Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński27
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Touya Mikanagi
28
7,4/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
338 przeczytało książki autora
666 chce przeczytać książki autora
11fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Karneval #26 Touya Mikanagi
6,9
WALKA Z KAFUKĄ TRWA
„Karneval” jeszcze żyje! Oczekiwanie na kolejne tomiki może co prawda sprawić, że czytelnik zapomnie o tej serii – cóż poradzić, takie jest tępo powstawania kolejnych rozdziałów – ale prędzej czy później opowieść ta do nas wraca. A że zawsze wraca z porcją całkiem udanej treści, chyba nikt nie ma powodów do narzekań.
Yogi walczy z Munawią. W trakcie tego pojedynku udaje mu się osiągnąć nie lada cel: zniszczyć źródło energii, które wykorzystuje Kafuka. Ale kto tak naprawdę zwycięży w tym starciu? I co jeszcze się wydarzy?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/02/karneval-26-touya-mikanagi.html
Karneval #20 Touya Mikanagi
7,1
RETROSPEKCJE TRWAJĄ
To już dwudziesty tom „Karnevala”, a co za tym idzie, nadszedł czas drobnych podsumowań. Autorka zauważa, że nad serią spędziła już dziesięć lat. Trzeba jednak powiedzieć, że nie był to czas stracony. Pewnie pamiętacie, że na pierwsze dwa, trzy tomy mangi sarkałem i nie byłem do niej przekonany, ale potem kupiła mnie w zupełności i cieszę się, że mogłem przeczytać aż tyle jej części. A tym bardziej, że to jeszcze nie koniec.
Retrospekcji Karoku ciąg dalszy. Przeszłość zostaje wyjawiona. Odpowiedzi na dręczące czytelników od pierwszego tomu pytania w końcu wychodzą na światło dzienne!
Uro usiłuje wytropić zbiegłą rodzinę. Kafuka stara się jak może odnaleźć Nisu Arumeritę, jego żonę i syna, ale na próżno. Tymczasem Karoku wraz z rodzicami ukrywa się w lesie Niji. Nie dość, że udało mu się spotkać jedno z tych legendarnych stworzeń, którym las zawdzięcza swoją nazwę, to jeszcze się zaprzyjaźnił, nadając mu imię Nai. Niestety sytuacja uciekinierów nie jest tak kolorowa, jakby się wydawało. Brakuje im leków i innych produktów potrzebnych do przetrwania. Nisu wyrusza w drogę do pobliskiego miasta, gdzie bywał już nieraz, by zaopatrzyć się w lokalnych sklepach. Niestety tym razem wszystko idzie nie tak. Nie dopada go Kafuka, jednak nie trzeba wcale wielkiej, złej organizacji by rodzinę spotkała tragedia.
Żona Nisu, kiedy dowiaduje się o losie męża, nie potrafi poradzić sobie ze stratą. Zatraca się w badaniach nad niji i ich niezwykłych zdolnościach. I to tak bardzo, że przekracza wszelkie granice. Kiedy pewnego dnia Karoku budzi się, nieświadomy ile dni tak naprawdę przespał, odkrywa jak bardzo w trakcie tego czasu zmienił się jego świat…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/12/karneval-20-touya-mikanagi.html