Najnowsze artykuły
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylko
1
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante Tomicia
1
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego Tuomainena
1
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytyki
4
Popularne wyszukiwania
- Polecamy
Patronat LC
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
2008
20052004
1985
1980
1977
1974
1970
1969
1965
1965
1961
1960Poeci i morze. Antologia poezji o morzu Jan Lechoń
Poeci i Morze to zbiór kilkunastu wierszy, na który natrafiłem kiedyś przypadkiem. Ciekawy byłem jak wypadną, bo przy takiej ilości i różnych autorów mogło okazać się, że jednak otrzymam kilka fajnych, a resztę takich sobie. Taka obawa ciągle mnie nurtowała przy wyborze zbioru. Jednak przyznaje, że autorzy stanęli na wysokości zadania i dostałem fajne wiersze o tematyce morskiej. W nich zawarte została nie tylko miłość do morza i żyjących w głębinach stworzeń, ale również znalazłem opisy plaż, pływających statków, marynarzy mierzącymi się z oceanami i morzami, zahaczające o legendy jak o Latającym Holendrze, pojawiały się motywy syren i wojenne. Różnorodność jest plusem wybranych do tej antologii poezji o morzu utworów. Nieraz napisane dawniejszym językiem i współczesnym. Mimo tego nie przeszkadzało mi czerpać przyjemności z obcowaniem z nimi. Książka Poeci i Morze to znakomicie skomponowany zbiór wierszy o różnej tematyce, który spodobał mi się i niezwykle szybko przeczytałem. Dotychczas sporadycznie czytałem takie wiersze jeśli mnie zaciekawiły lub znałem autora, ale w tym przypadku nie czuje się zawiedziony sięgnięciem po ten zbiór. Dostałem fajne utwory, które trzeba czytać w skupieniu, ale dawały mi radość z samego czytania. Autorzy jakich wiersze tutaj zamieszczono częściowo znałem, bo słyszałem o nich, lecz część z nich publikowało dawno temu i było to moje pierwsze spotkanie z ich twórczością. Książka Poeci i Morze czyta się świetnie i można wczuć się w morski klimat jaki oferują zamieszczone tutaj utwory. Jest to też fajny wybór wierszy inspirowanych morzem jaki przeczytałem i często osadzonej w polskich realiach. Książka jest odskocznią od wszystkiego co dotychczas przeczytałem i miło spędziłem przy niej czas. Warto było dać szanse i przeczytać.Bogusław X. Poemat historyczny Czesław Kuriata
Bardzo lubię tę cienką książeczkę, utrzymaną w pseudorenesansowym stylu (ilustracje). Chodziłem do szkoły średniej imienia tego legendarnego księcia. Jaka szkoda, że w owym czasie nikt, absolutnie NIKT nie poświęcił ani jednej godziny lekcyjnej by opowiedzieć o księciu Bogusławie X. Tak jakby patron szkoły nie miał większego znaczenia. Po latach rozpamiętuję lukę, którą wtedy stworzono... Podtytuł "poemat historyczny" jest nieco zwodniczy, bo książeczka stanowi zbiór poematów, które można uznać za pieśni, hymny a nawet elegii poświęconych księciu... zakończony epitafium. Wspaniale je się czyta znając historię Bogusława X. Książeczka została wydana w 1980 roku, więc nie mogła się ustrzec pewnych typowych dla epoki PRLu naleciałości. Podkreślanie umiłowania ludu i walki dla ludu... Nie przypadkiem też mamy tutaj mnóstwo podkreśleń i odwołań do "plemiennego pokrewieństwa", "słowiańszczyzny" i wszelkich związków z Królestwem Polskim. Lata 80' to były czasy w których mocno eksponowano najmniejsze związki Pomorza z Polską, by uzasadnić nasze dzisiejsze prawo do ziem Pomorza Zachodniego (pamiętam plansze z wizerunkiem Bolesława Krzywoustego w mojej wsi). Pojawiają się drobne błędy... w jednej chwili dość zabawne bo w notce biograficznej błędnie pada data 1945 zamiast 1445 (wspomnienie listu lennego cesarza Maksymiliana I). Kłuje tez w oczy naciąganie niektórych faktów i domniemania. Np. kiedy wspomina się słowa posła Eryka II na sejmie piotrkowskim w 1469 mamy dopisek "(...) ziemia słupska [czyli szczecińska] (...)". No nie. Co prawda Eryk II został księciem szczecińskim w 1494 ale "ziemia słupska" to księstwo słupskie a nie szczecińskie. Dlatego nieco ostrożnie bym podchodził do notki pisanej przez Czesława Kuriała i weryfikował u profesora Edwarda Rymara. Nie zachwycałbym się tak też polityką Jagiellonów wobec Księstwa Pomorskiego, bo w ostatecznym rozrachunku była słaba. Klęska pod Angermünde w 1420, niemal zero pomocy w wojnie (1478-1479) z elektorem Albrechtem Achillesem, wciągnięcie księstwa w wojnę z zakonem i shołdowanie księstwa cesarzowi Karolowi V w 1521. Wciągnięcie w koalicję antymoskiweską i niespłacony dług 100 tys. talarów, powodujący efekt domina bankructw w 1572 roku. Mimo wszystko bardzo lubię ten zbiorek i czasami do niego wracam.Popularne w kategorii książek autora
Popularni autorzy
