Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Susan Faludi
2
7,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
120 przeczytało książki autora
685 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Reakcja. Niewypowiedziana wojna przeciw kobietom
Susan Faludi
8,0 z 64 ocen
672 czytelników 8 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Reakcja. Niewypowiedziana wojna przeciw kobietom Susan Faludi
8,0
"Reakcja" to pozycja należąca już właściwie do klasyki literatury feministycznej. Wydana w 1991 roku opisuje falę “reakcji” na osiągnięcia feminizmu, jaka nastąpiła w Stanach Zjednoczonych w latach 80-tych. Czyli: ataki na kobiety i ich osiągnięcia, nawoływanie do powrotu do “tradycyjnych” ról, także realne utrudnienia, jak dyskryminacja na rynku pracy, czy obcinanie programów społecznych adresowanych do kobiet. Faludi zwraca uwagę, że każde postępy w dziedzinie równouprawnienia kobiet spotykały się z kontratakiem - miało to miejsce i w XIX wieku, i po wojnie, i właśnie w latach 80-tych (a także w ostatnich latach, do czego walnie przyczyniła się w USA prezydentura seksisty Trumpa). Wskazywano, że kobiety są nieszczęśliwe wskutek tego całego wyzwolenia - przyczyną tego był oczywiście feminizm i nadmiar praw. W ogóle feminizm stał się na przestrzeni ostatnich 150 lat ulubioną dziewczynką do bicia, oskarżaną niemal o wszystko. Feministki są oczywiście złe, brzydkie i nienawidzą mężczyzn. Wieszczono też już wielokrotnie “koniec feminizmu”, gdyż rzekomo kobiety “osiągnęły już wszystko” i nie ma już o co walczyć. Niestety rzeczywistość pokazuje co innego - w XXI wieku nadal prawdziwego równouprawnienia nie ma, a konserwatystów, chcących cofnąć czas w tej dziedzinie, jest aż nadto. Faludi pisze, że historia postępu w dziedzinie “praw kobiet” to taka spirala, kiedy to zataczamy koła, zbliżając się do upragnionego celu, ale jakoś nie mogąc go dosięgnąć. Za każdym razem też reakcja mężczyzn na sukcesy kobiet jest niewspółmierna i, nomen omen, histeryczna, w stosunku do faktycznego postępu. Pojawia się kilka kobiet, które wchodzą na męskie terytorium, a faceci już krzyczą o “inwazji” i “przejmowaniu władzy”.
Faludi pięknie rozkłada na czynniki pierwsze te dążenia Reakcji, pokazując manipulację faktami, kłamstwa i stwierdzenia nie poparte żadnymi danymi, którymi się posługiwano, by “utemperować” wybujałe apetyty kobiet. Opisuje m.in. jak wynaleziono ów słynny slogan o tym, że “kobieta 40-letnia ma większe szanse na to, by być porwaną przez terrorystów, niż wyjść za mąż”. Summa summarum, reakcjoniści głównie walczyli (i kazali kobietom walczyć) z przeszkodami, które sami stworzyli.
Faludi pisze tak, że czyta się to z wypiekami na twarzy, a tekst obnaża nagą prawdę o intencjach Reakcji, a także jej hipokryzję. Styl pisarki jest kwiecisty i emocjonalny, co niestety skutkuje też złością o czytelniczek (czytelników?). Momentami jest tak absurdalnie, że wybuchałam śmiechem, za to historie prawdziwych kobiet, opisane w tej książce mnie zmroziły.
Ktoś nazwał tę książkę “przykrą” - dla mnie była ona przykra w tym sensie, że w niektórych fragmentach wydawało mi się, że wystarczy zmienić daty i będziemy mieli opis współczesności. Walka nadal się nie skończyła. Wydaje mi się, że najlepszą recenzją tej książki jest opinia Agnieszki Graff, przedstawiona we wstępie do polskiego wydania.
Reakcja. Niewypowiedziana wojna przeciw kobietom Susan Faludi
8,0
Zdawało mi się - odpowiednie słowo - że mam oczy szeroko otwarte.
Myliłam się.
Najwyższa ocena dotyczy wartości poznawczej tej książki, co nie znaczy, że jest źle napisana. Jest napisana doskonale pod każdym względem.
W zasadzie, to dokument obrazujący, że metody udowadniania, iż "białe nie jest białe, a czarne nie jest czarne" wciąż są stosowane i aktualne.
I nic się pod tym względem nie zmieniło - backlash powraca z podziemia, jak zaraza, niekiedy nawet wzmocniona.
Jeśli komuś będzie się zdawało, że to, co opisuje Faludi straciło na aktualności, polecam czytać w pakiecie, choćby z "Mężczyźni objaśniają mi świat" Solnit.