Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik1
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej, by móc otrzymać książkę Ałbeny Grabowskiej „Odlecieć jak najdalej”LubimyCzytać4
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katinka von Rosen
1
6,1/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
164 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
O umysłowym i moralnym niedorozwoju kobiety
Paul Julius Möbius, Katinka von Rosen
6,1 z 82 ocen
266 czytelników 17 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
O umysłowym i moralnym niedorozwoju kobiety Paul Julius Möbius
6,1
ABSOLUTNY HICIOR MÓJ!
Boszszsz... Toż to skarbnica wiedzy jest! XD
Elementarz każdej baby!
Ileż ja się rzeczy dowiedziałam o sobie, o których NIE MIAŁAM ZIELONEGO POJĘCIA!
Padałam przy kolejnych akapitach!
Lektura przezabawna!
I przerażająca!
Możemy znaleźć tu szowinizm w czystej postaci, rasizm w czystej postaci, samouwielbienie męskiego gatunku w czystej postaci (choć w tym ostatnim przypadku niewiele się chyba zmieniło... XD).
Ale przede wszystkim znajdujemy tu kobiecy dekalog. Ułożony przez mężczyzn :)
Kobieta ma być:
- matką ("pod względem umysłowym należy kobiecie dostarczyć wszystkiego tego, co ułatwia powołanie matki, a usunąć wszystko to, co je utrudni"; "Gdyby dało się to uskutecznić, aby kobiece właściwości rozwijały się tuż obok męskich, wówczas zmarniałyby organa matki i mielibyśmy przed sobą jakąś wstrętną, nie przynoszącą pożytku istotę dwuplciową.")
- żoną („Z dziewczętami postąpiła natura w sposób, który w znaczeniu dramatycznem nazywa się teatralnością, obdarzając je na niewiele lat nadmiarem piękna, powabu, i pełnią kształtów, kosztem ich całego pozostałego życia, a to w tym celu, aby w owych latach mogły do tego stopnia zawładnąć wyobraźnia mężczyzny, iżby ten czul się zniewolony podjąć się w swej poczciwości troski o nie na cale życie pod jakąkolwiek formą”.),- kochanką ("Zresztą kobieca przebiegłość zwija żagle, gdy spotka się przypadkowo z męską przebiegłością, która nie jest hamowana przez popęd płciowy. Przebiegłość bywa wspierana przez sztukę udawania. Do tej zaś zmusza kobietę jej rola, jaką odgrywa ona w popędzie płciowym i w jakiej instynktownie się ćwiczy, a udoskonalenie tej sztuki stanowi istotną część kobiecego wykształcenia.")
Koniec obowiązków.
Cudnie, prawda? XD
Dzieło ma trzy rozdziały:
O FIZJOLOGICZNYM NIEDOROZWOJU UMYSŁOWYM KOBIETY, autorstwa lekarza psychiatry, psychologa i neurologa, Dr Paula Juliusa Möbiusa.
O FIZJOLOGICZNYM NIEDOROZWOJU UMYSŁOWYM KOBIETY – ODPOWIEDŹ NA ZARZUTY, autorstwa tegoż samego lekarza.
O MORALNYM NIEDOROZWOJU KOBIETY, autorstwa Katinki von Rosen. Ta część jest swoistą babską odpowiedzią na wszystkie te niedorzeczności, zawarte w rozdziałach poprzednich.
POLECAM BARDZO czytać wspólnie do snu!
I złota rada autora, ku przestrodze wszystkich facetów:
"... strzeżcie kobietę przed intellektualizmem".
O umysłowym i moralnym niedorozwoju kobiety Paul Julius Möbius
6,1
Wiele stwierdzeń, co do natury kobiecej, opisanych w książce jest prawdziwych - czy to się komuś podoba czy też nie. Stawiam kratę piwa, że większość facetów (nie mając bladego pojęcia o tej pozycji i tylko czasem wyrażąjąc to w męskim towarzystwie) sama dochodzi do podobnych wniosków wraz z upływem czasu. Inna sprawa, że pewne rozwinięcia przedstawionych obserwacji i przykłady straciły na aktualności.
Można by się przyczepić, że niektóre uwagi są raczej oczywiste dla "przeciętnego faceta" oraz że autor za bardzo stara sie momentami "pocisnąć", zamiast skupić się ciągu przyczynowo-skutkowym.
Niemniej polecam każdemu młodemu mężczyźnie lekturę tej książki, by zestawić jej treść z własnymi doświadczeniami i wyciągnąć wnioski. Czytać z dystansem, ze sceptycyzmem, z zimną logiką. (czyli jak zawsze!)
Ileż rozczarowań, smutków i zdziwień oszczędziłaby młodym panom lektura (chociażby) tej książki, gdyby była bardziej znana...
PS. Zawyżam ocenę, gdyż wiele osób ją bezmyślnie zaniża.
PPS. Histeryczne i emocjonalne reakcje (przepełnione przeinaczaniem i błędami logicznymi) nt. tej książki w komentarzach jedynie potwierdzają pewne tezy...