Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eliza Krzyńska-Nawrocka
2
7,4/10
Pisze książki: językoznawstwo, nauka o literaturze, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
49 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Magazyn Histeria XVIII
Edgar Allan Poe, Eliza Krzyńska-Nawrocka
6,9 z 11 ocen
21 czytelników 3 opinie
2017
Magazyn Histeria XIV
Tomasz Krzywik, Eliza Krzyńska-Nawrocka
6,4 z 5 ocen
14 czytelników 0 opinii
2016
Magazyn Histeria VIII
Paweł Cieliczko, Eliza Krzyńska-Nawrocka
Cykl: Magazyn Histeria (tom 8)
7,3 z 12 ocen
18 czytelników 2 opinie
2015
Ciemne terytoria. Człowiek i świat w prozie Stefana Grabińskiego
Eliza Krzyńska-Nawrocka
7,0 z 2 ocen
19 czytelników 0 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Magazyn Histeria VIII Paweł Cieliczko
7,3
Zacznę od tego, że trudno się nie zgodzić, ponieważ majowa Histeria jest naprawdę bardzo słaba, wręcz słabiuteńka. Według mnie na wyróżnienie zasługują cztery teksty:
1. Po moje złoto, po twoją krew - bardzo dobre opowiadanie, aczkolwiek dobrą fabułę obrzydzają potknięcia stylistyczne, które można przeboleć, ponieważ treść jest porywająca.
2. Limitholoris - bardzo dobry tekst, ale nie mogłem uniknąć skojarzeń z prozą Orbitowskiego, co oczywiście w niczym nie ujmuje autorowi.
3. Przesiadka - sprawnie napisany tekst z czytelną historią, która wciąga już od samego początku.
4. Otchłań widzących - pod względem stylizacji językowej opowiadanie jest wyśmienite i trudno innym tekstom konkurować z nim w tej materii, jednakże, jak zauważył mój poprzednik, pod względem fabularnym jest już gorzej. Pomiędzy prologiem, a wyjaśnieniem zagadki brakuje tekstu, w którym autor wyjaśniłby czytelnikowi, oj wiele, wiele, ale przede wszystkim urozmaicenie odkrycia zagadki wymaga rozwinięcia.
Najgorszymi tekstami numeru są Cienie nad miastem i Noblowski cyrograf. Jestem ciekaw odrzuconych tekstów z Reymontowskiego konkursu, ponieważ Otchłań widzących powala jedynie pod względem językowym (może faktycznie ograniczenie do 15 stron pogrzebało ten tekst). Niestety konkursowym tekstom zabrakło dobrych fabuł. Niewymienione przeze mnie teksty są ledwo przeciętne, oprócz Ojczulka Denke, który jest sprawnie napisanym opowiadaniem.
No i na koniec miał być smaczek, a nawet dwa smaczki, ale raczej wyszło inaczej. Opowiadanie Reymonta jeśli się go nie zna można przeczytać, ale jest słabe, zaś artykulik naprawdę można sobie darować, bo nie ma w nim nic, co może zaciekawić. Ogólnie to Reymontowski numer zamiast zaciekawić innym obliczem noblisty, to odpycha, niestety, niestety…
Czytanie Grabińskiego Wojciech Gutowski
7,8
„Sekcja twórczości”
Książka „Czytanie Grabińskiego” nie jest lekturą łatwą. Jest to wielogłos różnych ekspertów na temat twórczości Stefana Grabińskiego. Aby w pełni skorzystać z informacji w niej zawartych trzeba znać dorobek pisarza.
Treść publikacji podzielona jest na rozdziały pisane przez różne osoby. Wszystko to zostało zebrane w jeden tom przez Krzysztofa Grudnika. Każdy z fragmentów jest opatrzony odpowiednimi przypisami, które dodatkowo poszerzają wiedzę. Wszystkie przypisy jak na porządne wydawnictwo przystało znajdziemy bezpośrednio pod tekstem.
Czytanie tej pozycji dla mnie nie było łatwe, z prostej przyczyny, nie jestem zawodowym literaturoznawcą. Obok mnie na wersalce leżała komórka z „wujkiem google” gdzie sprawdzałem wiele pojęć. Warto było.
Książka pozwoliła odkryć drugie dno twórczości Stefana Grabińskiego. Podczas czytania Mistrza pojmowałem wiele rzeczy jednowymiarowo i spłycałem je do własnego poziomu poznawania. Część ważnych aspektów mi umknęła.
„Czytanie Grabińskiego” niczym archeolog powoli zdejmuje kolejne warstwy gleby i pokazuje artefakty dotychczas niewidoczne. Po skończeniu lektury muszę jeszcze raz przeczytać wybrane opowiadania, ze świeżym spojrzeniem.
Niektóre rozdziały instruują jak to zrobić i na zwrócić uwagę. Bardzo dobre są tezy porównawcze z innymi pisarzami, naukowcami. Bardzo rozbawił mnie rozdział o wpływie kolei na seksualność i związane z tym niebezpieczeństwa. Cóż miłośnik tej gałęzi transportu, jakim jestem nie ma lekko.
Wydanie publikacji jest staranne, twarda szyta oprawa i ciekawa ilustracja na okładce. Wraz z pozycją „Stefan Grabiński: Wokół twórczości. Eseje - wywiady – recenzje” tego samego wydawnictwa będzie stanowić cenny przewodnik i dodatek pozwalający odkryć nowe skarby w piśmiennictwie Grabińskiego.