Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Byłaś niszczycielka szczęścia którego nie mogłaś znieść, podobnie jak końca twego panowania " Powieść biograficzna inna niż wszystkie. Czyta się ją z zapartym tchem. Forma przypomina mi trochę pamiętnik jednak nie do końca można to tak nazwać. Pozycja przedstawia tragiczne ale zarazem jakże ciekawe życie młodej Francuzki. Pauline to zepsuta do szpiku kości dziewczyna. Jest arogancja, butna i wywyrzszajaca się. Mężczyźni do niej lgną , wielbią ja a ona to sprytnie wykorzystuje i bynajmniej nie szczędzi sobie zaspokajania swoich własnych pragnień z tymi amantami. Jej bezwzględność popycha ja do śmiertelnej zbrodni - kobieta nie mogła znieść oddtracenia. Nie do takiego traktowania przywykła Dubbuisson. Początkowo możnaby sądzić że Pauline nie potrafi kochać jednak dalsze opowieści z jej życia każą twierdzić inaczej. Całość jest zamknięta w okresie wojennej Francji. Kobieta przekazuje nam informacje jak przebiegało jej życie, opowiada o wieku nastoletnim, rodzinie, zbrodni czy pobycie w więzieniu. Mówi nam na tyle dużo że jesteśmy w pełni dokonać własnej interpretacji jej osoby/ dokonać swoistego profilu psychologicznego Pauline Dubbuisson. Na książkę trafiłam z zupełnego przypadku a okazała się naprawdę świetna. Historia Pauline jest prawdziwa dlatego zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie. Co za tym idzie łatwo jest się utożsamić z bohaterką i zacząć odczuwać to co mogło dziać się w jej głowie. Ta sprzeczność myśli wydaje się być niesamowita.