Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bolesław Lewicki
Znany jako: Bolesław Włodzimierz LewickiZnany jako: Bolesław Włodzimierz Lewicki
3
7,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, film, kino, telewizja
Urodzony: 1908 (data przybliżona)Zmarły: 1981 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiesz jak jest Ewelina Nurczyńska-Fidelska
7,5
Gdybym oceniał samą książkę profesora Lewickiego, byłoby osiem. Ale ponieważ oceniam pakiet, w skład którego wchodzą jeszcze film oraz bibliografia, jest słabiej. Jeśli chodzi o usystematyzowanie dorobku profesora, to z pewnością z dokumentalnego punktu widzenia jest to cenne opracowanie. Zwykłego czytelnika jednak nie porwie, może poza biograficznym wstępem. Natomiast film to przez większość czasu (trwa blisko 160 minut!) totalne nieporozumienie, żeby dosadniej nie powiedzieć - pseudoartystyczny bełkot. Królikowskiemu nie wyszło tu prawie nic. Ani sposób narracji, ani prowadzenie rozmów, ani dukanie z książki, ani silenie się na teatr, ani wreszcie dźwięk (choć to ostatnie to w sumie może nie jego wina). Momentami za to można się poczuć jak na pijackiej imprezie (kilka osób przy stoliku, nie słychać co mówią, dźwięk tłuczonego szkła, nałożona rozmowa montażystów(?),lecą k... i ch... i tak przez 20 minut - litości!) i trudno uwierzyć, że nie jest to efekt zamierzony. A wystarczyłoby ograniczyć się do dwóch poruszających wywiadów (przyjaciela - Jana Pileckiego i żony Marianny) i mielibyśmy doskonałe uzupełnienie wspomień Lewickiego. Bo zlepek jego obozowych przeżyć i myśli z pobytu w Auschwitz, Gross-Rosen, Dachau, Flossenburgu i Pottenstein jest ubrany w słowa naprawdę zgrabnie.