Najnowsze artykuły
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Delimata-Proch
3
7,8/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
40 przeczytało książki autora
45 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rycheza Królowa Polski (ok. 995 – 21 marca 1063) Studium historiograficzne
Małgorzata Delimata-Proch
8,1 z 16 ocen
35 czytelników 3 opinie
2019
Dziecko w Polsce średniowiecznej
Małgorzata Delimata-Proch
7,4 z 15 ocen
39 czytelników 1 opinia
2004
Dusza maluczka, a strata ogromna. Funeralia Lednickie — spotkanie 6
8,0 z 5 ocen
17 czytelników 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Rycheza Królowa Polski (ok. 995 – 21 marca 1063) Studium historiograficzne Małgorzata Delimata-Proch
8,1
Nareszcie powstało opracowanie na temat królowej Rychezy. Mając do dyspozycji tak wiele stronniczych opinii w historiografii, a jednocześnie wybiórcze podejście źródeł, trudno jednoznacznie przedstawić postać i całokształt działalności władczyni. Autorka wyczerpująco analizuje dostępny materiał i podaje najbardziej prawdopodobne odpowiedzi, chociaż wiele kwestii pozostaje otwartych. Warto przeczytać, aby poznać lepiej historię ważnej postaci dla naszych dziejów, lecz nie jest to lektura prosta.
Rycheza Królowa Polski (ok. 995 – 21 marca 1063) Studium historiograficzne Małgorzata Delimata-Proch
8,1
Współcześnie określenie -studium historiograficzne- nie musi już wiązać się z pisaniem tylko dla małej grupy naukowców. Niestety "Rycheza..." należy do dawnego sposobu pisania i czyta się tę książkę bardzo ciężko. Brakuje płynności wywodu. rozważania marginalne zajmują za dużo miejsca. Jest dużo powtórzeń i niepotrzebnie wymieniani są ciągle wszyscy badacze- za lub -przeciw jakiejś koncepcji Główne przesłanki czy tezy gubią się w natłoku nazwisk i dywagacji, którym brakuje nieraz logicznego uzasadnienia. Najciekawszą częścią była dla mnie recepcja postaci Rychezy w kulturze i literaturze, oraz pokazanie sposobu używania hipotez historycznych do bieżących potrzeb.