Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Siergiej Bułgakow
7
6,9/10
Protoprezbiter Sergiusz Bułgakow urodził się 28 lipca 1871 roka w Liwnach, małym miasteczka koło Orła, w rodzinie duchownego prawosławnego Mikołaja Bułgakowa. Wychowywał się w rodzinie pobożnej, której członkowie od czasów Iwana Groźnego byli duchownymi. Jednakże po wstąpieniu do seminarium duchownego w Orle przeżył poważny kryzys religijny, który spowodował porzucenie tej szkoły i przeniesienie się do liceum w Jelecu. Jako zadeklarowany marksista rozpoczął studia na wydziale prawa Uniwersytetu Moskiewskiego (1890) i w 1897 roku otrzymał magisterium na podstawie rozprawy O rynkach pri kapitalisticeskom proizvodstwie (Moskwa 1896),a w 1901 obronił rozprawę doktorską Kapitalizm izemledelie (Moskwa 1901). W1905 roku definitywnie powraca do "domu Ojca" - przystępuje do spowiedzi i komunii w pustelni Zosima koło Moskwy.
W latach rewolucji wykładał w Symferopolu, aż w 1925 roku został aresztowany i wysłany z Rosji. Od 1918 roku był duchownym (kilka dni przed święceniami patriarcha Tichon, błogosławiąc Bułgakowa powiedział do niego: "Bardziej jest Pan przydatny w surducie, niż w sutannie"). Ks. Bułgakow zamieszkał w Paryżu i od 1925 roku był profesorem teologii dogmatycznej w Instytucie św. Sergiusza, a od 1931 roku rektorem tej uczelni. W ostatnich latach życia cierpiał na nowotwór gardła (przeszedł dwie skomplikowane operacje) i związane z tym doświadczenia mistyczne opisał w swojej autobiografii. Zmarł 12 lipca 1944 roku w Paryżu.
W latach rewolucji wykładał w Symferopolu, aż w 1925 roku został aresztowany i wysłany z Rosji. Od 1918 roku był duchownym (kilka dni przed święceniami patriarcha Tichon, błogosławiąc Bułgakowa powiedział do niego: "Bardziej jest Pan przydatny w surducie, niż w sutannie"). Ks. Bułgakow zamieszkał w Paryżu i od 1925 roku był profesorem teologii dogmatycznej w Instytucie św. Sergiusza, a od 1931 roku rektorem tej uczelni. W ostatnich latach życia cierpiał na nowotwór gardła (przeszedł dwie skomplikowane operacje) i związane z tym doświadczenia mistyczne opisał w swojej autobiografii. Zmarł 12 lipca 1944 roku w Paryżu.
6,9/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
80 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Święci Piotr i Jan. Dwaj pierwsi z Apostołów
Siergiej Bułgakow
6,0 z 1 ocen
5 czytelników 0 opinii
2005
Prawosławie. Zarys nauki Kościoła prawosławnego
Siergiej Bułgakow
6,0 z 1 ocen
16 czytelników 1 opinia
1992
Najnowsze opinie o książkach autora
Prawosławie. Zarys nauki Kościoła prawosławnego Siergiej Bułgakow
6,0
Już sam nie jestem pewien czy usłyszałem o tej książce jako o "prawosławnej próbie dialogu ekumenicznego" czy sam sobie wmówiłem, że tym jest, ale nie spełniła tych oczekiwań.
Owszem, książka tłumaczy, chyba nawet dość dobrze to co prawosławie ma do zaoferowania światu, ale chyba nie w taki sposób, aby nieobeznany z teologią i dogmatyką człowiek mógł coś z niej wyciągnąć.
Owszem, Bułgakow żył i tworzył sto lat temu. Od tego czasu zarówno w prawosławiu, jak i pozostałcyh religiach chrześcijańskich, zmieniło się wiele. To pierwsze z prześladowanego stało się instrumentem rosyjskiego imperializmu, pozostałe religie, z katolicyzmem na czele otworzyły się na ludzi i świat współczesny, porzucając w pewnym stopniu cezaropapistyczne ciągoty. Boli mnie w tej książce ciągle podłechtywanie prawosławnego ego, która to religia jest przecież najlepsza, najbardziej spójna i dogmatyczna i logiczna, a przede wszystkim prawdziwa. Mocno pisane pod tezę miejscami. Niemniej jednak, pozycja niezła, coś można z niej wyciągnąć. Choć może dla ludzi zupełnie nie związanych z religijnością chrześcijańską próg wejścia trochę za wysoki.