Ludzie nie rodzą się z życzliwym sercem. Mamy tylko naturalne potrzeby jak głód i tym podobne. Innymi słowy instynkt przetrwania. Dorastamy,...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Naka Hatake
Znana jako: Natsuki Takaya
34
7,9/10
Pisze książki: komiksy
Urodzona: 07.07.1973
Japońska autorka mang, urodzona 7 lipca 1973 w Shizuoka, ale wychowała się w Tokio. Mangaką chciała być od pierwszej klasy, kiedy jej siostra zaczęła rysować. Jej debiut ukazał się w 1992. Najbardziej znana jest jako autorka serii Fruits Basket, opowieści o optymistycznej sierocie imieniem Tohru Honda i rodzinie Sohma, na której ciąży straszliwa klątwa. Inne mangi jej autorstwa to:
*Phantom Dream
*Tsubasa: Those with Wings
*Because You Smile When I Sing
*Fruits Basket
*Komogomo
*Hoshi wa Utau
*Liselotte to Majo no Mori
Natsuki Takaya lubi rysować, szczególnie urocze dziewczynki i dzieci, grać w baseball i gry video.
W 2001 za "Fruits Basket" otrzymała Kondansha Manga Award.
*Phantom Dream
*Tsubasa: Those with Wings
*Because You Smile When I Sing
*Fruits Basket
*Komogomo
*Hoshi wa Utau
*Liselotte to Majo no Mori
Natsuki Takaya lubi rysować, szczególnie urocze dziewczynki i dzieci, grać w baseball i gry video.
W 2001 za "Fruits Basket" otrzymała Kondansha Manga Award.
7,9/10średnia ocena książek autora
132 przeczytało książki autora
188 chce przeczytać książki autora
6fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
W relacjach nie da się uniknąć ranienia i bycia zranionym. W tym procesie poznajesz innych i samego siebie. Tylko tak można nauczyć się empa...
W relacjach nie da się uniknąć ranienia i bycia zranionym. W tym procesie poznajesz innych i samego siebie. Tylko tak można nauczyć się empatii.
5 osób to lubi- Wiesz, czym się stanie śnieg, gdy się roztopi? - [...] Wiosną! Nieważne jak jest zimno... prędzej czy później znowu nadejdzie wiosna.
- Wiesz, czym się stanie śnieg, gdy się roztopi? - [...] Wiosną! Nieważne jak jest zimno... prędzej czy później znowu nadejdzie wiosna.
5 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Fruits Basket tom 8 Naka Hatake
8,3
Czy poważnie "Fruits Basket" musi nieustannie łamać mi serce i sprawiać, że łzy się cisną do oczu? Czy ani jedna cudowna postać nie mogłaby mieć szczęśliwego dzieciństwa? Nie wiem, ile bólu mogę jeszcze znieść. Na szczęście jest to dobry ból, który rodzi empatię.
Przeszłość kolejnych postaci zostaje ujawniona. I nie mogę o tym myśleć, bez łzawiących oczu. To jest niepojęte, przez co musieli przechodzić młodzi bohaterowie, co musiał przeżyć nasz cenny Yuki. To jest ten moment, kiedy miłość do tej postaci urasta do nieprawdopodobnych rozmiarów. On zasługuje na wszelkie dobro tego świata. Jego historia i przede wszystkim jego stosunek do Tohru to coś wyjątkowego i przede wszystkim oryginalnego, przez co ich relację doceniam ponad wszystko.
Co mnie zaskoczyło, ten tom znacząco odbiega od anime, bo pojawia się w nich wspomnienie o Kyoko - zmarłej matce Tohru. Mogłam się spodziewać, że jej przeszłość we mnie uderzy, ale nie sądziłam, że aż tak mocno. Czuję się, jakby ktoś wrzucił mnie pod pędzący pociąg. Brakuje mi słów. Chyba robi się coraz bardziej depresyjnie, chociaż nie brakuje w tym też nadziei.
W tym tomie nie zabrakło także komedii, która zawsze była mocnym punktem "Furuby". Sztuka "Coś na kształt Kopciuszka" czy inaczej "Cinderella-ish" to jest coś wręcz ikonicznego, przy czym nie można powstrzymać śmiechu. Zdecydowanie jedna z moich ulubionych interpretacji Kopciuszka. Chociaż przez znaczą część inscenizacji powtarzałam w głowie słowa: "Mój ship!".
"Fruit Basket" sprawia, że czuję. I to wyjątkowo intensywnie. Każdą radość, każdy smutek, każdy ból i nadzieję. Uczy empatii w niewiarygodny sposób. Podkreśla, że nigdy nie wiemy, jakie tak naprawdę jest życie innych ludzi i daje porady, w czym szukać sensu życia.
Kocham całym cierpiącym sercem.
Fruits Basket tom 12 Naka Hatake
7,8
Trudno jest mi się pogodzić z tym, że to naprawdę koniec "Fruits Basket". Seria, z którą bardzo mocno się związałam emocjonalnie, nad którą wylałam morze łez. Która mnie zniszczyła i skleiła w całość. Która przede wszystkim zmieniła i dała nadzieję. Miałam łzy w oczach już zanim zaczęłam czyta, bo nie chciałam się żegnać. Podczas lektury już poważnie się rozpłakałam.
To jest idealne zakończenie serii. Natsuki Takaya poświęciła czas na każdą postać, więc wiemy, jak ich losy się potoczyły. I jest to niewyobrażalnie satysfakcjonujące. Przeżywa się prawdziwe katharsis i spokój ducha, kiedy czytelnik dowiaduje się, kartkuje ostatnie strony głównej historii. Tym bardziej, że to jest zapracowane i czasochłonne szczęście.
Ważna informacja jest taka, że połowa tej mangi to ostatni 23 tom serii "Fruits Basket". Pozostała część to dodatki, jak dodatkowe sceny, wywiad z autorką, ulubione cytaty fanów z komentarzami, przedstawienie postaci czy chronologiczna linia czasu z wydarzeniami. Niby nic specjalnego, jednak i tak te elementy sprawiają, że jeszcze bardziej odczuwa się ten koniec. To poniekąd miła niespodzianka, przez którą czułam więź z innymi czytelnikami, tak samo jak ja mocno przeżywający tę przygodę.
Absolutnie polecam z całego serca. Zarówno mangi, jak i anime z 2019 roku. "Fruits Basket" to seria mojego życia, o której stale myślę i do której z całą pewnością będę wracać. Natsuki Takaya, niewyobrażalnie Ci dziękuję za te wspaniałe doznania.