Ur. w 1976 roku. Zadebiutował w 2003 roku powieścią The Third Person. Kolejne książki (The Cutting Crew – 2005, Gra diabła – 2007, Cry For Help – 2008, Still Bleeding – 2009) utwierdziły jego pozycje jako topowego pisarza młodego pokolenia brytyjskich twórców kryminałów noir. Sama Gra diabła osiągnęła w Europie status bestsellera, sprzedając się w ponad 100 tysiącach egzemplarzy. Steve Mosby intensywnie działa w brytyjskiej społeczności fanów kryminałów oraz pisze popularnego bloga na www.theleftroom.co.uk. W 2011 roku ukaże się jego kolejna powieść – Black Flowers.http://www.theleftroom.co.uk/
Na początku nie mogłam się wciągnąć w fabułę i nie polubiłam głównego bohatera. W przypadku tej książki myślę, że bardzo zaszkodziła jej narracja pierwszoosobowa. Wydaje mi się, że gdybym poznawała tę historię z innej perspektywy, podobałaby mi się znacznie bardziej.
To bardzo krwawy kryminał, z mnóstwem ofiar i z ciekawym, choć mało rozwiniętym wątkiem z dzieciństwa detektywa prowadzącego sprawę. Śledztwo jest trudne, a klucz do zagadki naprawdę zdrowo pokręcony. Pomysł świetny, tylko wykonanie mało spektakularne. Wkręciłam się mocniej dopiero mniej więcej w połowie książki. Polecam, aby wyrobić sobie własne zdanie.
Kryminał baaardzo dobry. Mimo, że nie jest to nowość to naprawdę warto po niego sięgnąć. Książka na początku zaczyna się średnio od przesłuchania chłopca, w którego domu doszło do jakiegoś zdarzenia ale na początku czytelnik jeszcze nie wie do jakiego. Następuje potem szybkie przeniesienie w czasie i poznajemy detektywa, który musi rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw w swoim mieście. Można powiedzieć, że początek bardzo standardowy. Jednak to co się zaczyna później już nie można określić zwyczajnym kryminałem. Nie będę opisywać całej akcji ponieważ nie o to chodzi.
Bardzo podobała mi się rola samego detektywa-policjanta, która okazała się niby zwyczajna a jednak skrywająca tak fenomenalne tajemnice, które miały wpływ na całe jego życie, że polubiłam go i dodał on ciekawości w książce. Niby zwykły człowiek, pracujący jedynie jako detektyw, prowadzący zwykłe życie, oczekujący na dziecko.... A jednak skrywający mroczne tajemnice z dzieciństwa, które po latach do niego wracają.
Autor miał genialny pomysł na powieść. Dopracował każdy szczegół fabuły, bohaterzy bardzo ciekawi i super przedstawieni w całej akcji. Wszystko łączy się w spójną całość a już samo zakończenie zaskakuje, wbija w podłogę. Ostatnie 60 stron to już chłonęłam z coraz większym entuzjazmem i chęcią poznania całej prawdy.