W latach 1996-1998 pracował jako animator w studiu Disneya. Uczestniczył w tym czasie w pracach przy filmach "Dzwonnik z Notre Dame" i "Herkules".
Z Davidem Chauvelem stworzył cykl komiksowy "Ring Circus". W 2004, również z Chauvelem, rozpoczął pracę nad drugą serią, pod tytułem "Shaolin Moussaka". Jego pierwszym samodzielnym projektem był wydany w 2006 "Les Coeurs Solitaires".
W 2008 wydał powieść graficzną "Trzy cienie", za który otrzymał Prix Essentiel, jedną z głównych nagród na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême. Oprócz tego powieść ta zwyciężyła w konkursie "Najlepszy komiks francuskojęzyczny Festiwalu w Angoulême - polski wybór 2008".
Budować, iść do przodu, mylić się, zaczynać od nowa. Próbować każdą z tych zachowanych chwil odcisnąć na ziemi niczym ślad.
Znak, ślad, tro...
Budować, iść do przodu, mylić się, zaczynać od nowa. Próbować każdą z tych zachowanych chwil odcisnąć na ziemi niczym ślad.
Znak, ślad, trop, być może dla kogoś, kiedyś, później.
Bardzo źle opowiedziana historia, ubrana w piękne rysunki i kolory. Niestety nawet na rysunkach za dużo jest stanów ducha i zawieszenia, w terminologii filmowej powiedziałabym, że nawalił montaż, że reżyser nie miał odwagi wycinać niepotrzebnych scen. W rezultacie mimo kilku (wszystko w drugiej połowie komiksu) naprawdę pięknych plansz przebrnęłam z trudem. Duże rozczarowanie.
Opowieść w formie czarno-białego komiksu. Bardziej dla starszej młodzieży. Trzeba tutaj zrozumieć pewne kwestie. Bardzo gruba historia bo aż 271 stron. Bardzo szybko się czyta. Opowiada o rodzinie mieszkającej na odludziu. Pewnego dnia zaczynają ja prześladować trzy cienie. Mamy tutaj wątek miłości, ucieczki i w końcu pogodzenia się z losem.