Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Thomas F. Schneider
1
4,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,6/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
46 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiedz, że mnie kochasz. Listy Remarque'a do Marleny Dietrich
Thomas F. Schneider, Werner Fuld
4,6 z 12 ocen
61 czytelników 6 opinii
2002
Najnowsze opinie o książkach autora
Powiedz, że mnie kochasz. Listy Remarque'a do Marleny Dietrich Thomas F. Schneider
4,6
Nie bardzo mi ta książka przypadła do gustu. Za dużo słodziutkich słówek w listach, że aż mdli mnie od nadmiaru ich słodyczy. Jedyny list, który może zaskoczyć czytelnika to ten dot. śmierci psa
(znajduje się w środku książki). Zaskakująca odmiana, choć bardzo smutna. E.M. Remarque sprawia wrażenie cierpiętnika, który nie może nie widzieć Marleny Dietrich choć na jeden dzień bo zaraz umrze. Na mój gust, to bardzo infantylne. Choć, co kto lubi...
Plus za pokazanie pojedynczych wspólnych zdjęć Marleny Dietrich z Remarquem oraz zdjęcia oryginalnych listów.
Powiedz, że mnie kochasz. Listy Remarque'a do Marleny Dietrich Thomas F. Schneider
4,6
Jeśli Remarque pisze do Marleny Dietrich: "łagodna driado, księżycu jesienny nad ogrodem uczuć astrów, namiętności i dalii, marzeń chryzantem", to można podejrzewać, że zakochanie to nie jest stan, który dobrze wpływa na styl pisarza. Gdyby nie obecne w listach problemy żołądkowe i ischias, można by podejrzewać, że pisarza zajmuje tylko tęsknota do "złotego wieczornego obłoku" przebywającego w Hollywood. Oczywiście, zawsze można przyjąć, że dla Remarque'a nie styl był ważny, ale to, co za jego pomocą chciał osiągnąć, ale to znowu w niezbyt korzystnym świetle stawia aktorkę. Zerwanie poprawiło styl listów, ale nie na tyle, by nie zastanawiać się -szczególnie, gdy przeczytamy kilka ocalałych listów Dietrich- czy Paulette Goddard, późniejsza żona pisarza, nie popełniła wielkiej pomyłki: zamiast niszczyć listy Dietrich, powinna zniszczyć listy męża.