Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karol Popiel
4
7,0/10
Pisze książki: powieść historyczna, biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przewrót majowy 1926 w relacjach i dokumentach
Karol Popiel, Stanisław Głąbiński
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
1987
Najnowsze opinie o książkach autora
Na mogiłach przyjaciów Karol Popiel
8,0
Karol Popiel w 1966 roku, w Londynie, wspomina nieżyjących już działaczy "Unii" i Stronnictwa Pracy. Na pozór wyglądało to na zbiór wspomnień i nekrologów. W miarę czytani stało się dla mnie jednak ewidentne, że ta książka to jest zupełnie coś innego. To jest swego rodzaju rozliczenie z Powstaniem Warszawskim.
Stronnictwo Pracy, które powstało w 1937 roku jako połączenie kilku partii chrześcijańsko-demokratycznych dziś jest chyba najmniej znaną z partii przedwojennych i wojennych. PPS, SN i SL niewątpliwie bardziej się utrwaliły. Ale jednak SP odgrywało w czasie okupacji chyba ważniejszą rolę w budowie cywilnych struktur państwa podziemnego. Wystarczy sprawdzić kim byli delegaci rządu na kraj i od razu widać, że SP gało pierwsze skrzypce. SP podjęło też po wojnie próbę legalnej działalności w Polsce, podobnie jak mikołajczykowskie SL, i ta próba skończyła się jeszcze tragiczniej niż próba ludowców.
Karol Popiel (i inni działacze SP również) nie waha się nazywać decyzji o rozpoczęciu powstania "wojskowym zamachem stanu" podjętym przeciwko władzom cywilnym. Wojskowi, według niego, w tajemnicy budowali struktury dublujące struktury cywilne, które w momencie wybuchu powstania zawłaszczyły sobie przewidziane dla cywili role a samym cywilom uniemożliwiły podjęcie działań. Dopiero, kiedy po kilku dniach powstanie okazało się być oczywistą klęską, wojskowi łaskawie przekazali funkcje władzom państwa podziemnego, żeby podzielić się odpowiedzialnością.
To jest zbiór urywków i - niestety - nie widać z nich całego obrazu ale i tak to co widać, jest zupełnie inne niż to co pokazywano już po wojnie, zarówno ze strony władz PRL-u jak ze strony londyńczyków.
"W dniach Powstania milczenie było konieczne, bo to byłaby dla ludności miasta i żołnierzy zbyt bolesna, a dla nieudanych zamachowców niebezpieczna prawda. Wtedy trzeba było zacisnąć zęby i stanąć do pracy, jakby wszystko było w zupełnym porządku.
"To uzgodnione milczenie trwa do dzisiejszego dnia, ale kiedyś trzeba je przerwać. Nie można w nieskończoność ciągnąć umowy fałszującej prawdę o 1944 roku."
Wspomnienia polityczne Karol Popiel
7,0
Opozycja w II RP miała wielu wybitnych przedstawicieli: z Endecji, z PPS-u, ze Stronnictwa Ludowego - to pewnie wszyscy wiedzą. Jednak przed samą wojną, w czasie wojny i tuż po niej bardzo duże znaczenie miała ogóle rozumiana "chrześcijańska demokracja", w 1937 roku zjednoczona w Stronnictwie Pracy, mocno kojarzonym z Frontem Morges. Od 1935 roku ordynacja wyborcza była już tak bardzo antydemokratyczna, że SP realnego wpływu parlamentarnego nie miało, jednak liczono się z nim - w czasie okupacji jego przedstawiciele odgrywali kluczowe role w rządzie emigracyjnym i w delegaturze na kraj.
Karol Popiel był niewątpliwie najwybitniejszym przedstawicielem SP. Jego wspomnienia są może i skrótowe, może i nie do końca dopracowane, ale za to niezwykle ważne dla zrozumienia okresu Dwudziestolecia.