Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nigel Blundell
5
6,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
6,0/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
70 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Upadek domu Windsorów Nigel Blundell
5,8
Oczekiwałem konstruktywnej krytyki rodziny Windsorów, popartej faktami i dowodami, a przeczytałem kolejne wypociny samozwańczych proroków, zdaniem których rodzina królewska upadła, są skończeni, Brytyjczycy ich nienawidzą i w ogóle monarchia jest niepotrzebna.
Książka przedstawia stan rzeczy na rok 1993. Po "annus horribilis 1992" sytuacja Windsorów była rzeczywiście nieciekawa, ale ciekawe, co autorzy napisaliby, mając dzisiejszą wiedzę i to, co zdarzyło się po 1993 r. Książka zwyczajnie nie przetrwała próby czasu, była stworzona na potrzebę chwili.
We wstępie autorzy zwarli tezę: monarchia to przeżytek, pogrąża się w skandalach, które ją niszczą, monarchia na pewno ich nie przezwycięży, a Karol nigdy nie zostanie królem.
Następnie autorzy prezentują krótką historię brytyjskiej monarchii, począwszy od Normanów w XI w., po Windsorów, oraz biogramy wybranych członków obecnie panującej rodziny królewskiej: Edwarda VIII, Królowej Matki, Królowej Elżbiety II, Filipa, Księżniczki Małgorzaty, Księżniczki Anny, Księcia Andrzeja, Księcia Edwarda, Sarah Ferguson, Księcia Karola i Księżnej Diany, skupiając się oczywiście na negatywach, skandalach, rozwodach, wpadkach i gafach, mających świadczyć o końcu panowania monarchii w Wielkiej Brytanii.
Do grona opisywanych i krytykowanych członków rodziny królewskiej autorzy dodali także wzmianki tak odległych krewnych Elżbiety II, jak księcia Michała z Kentu (48. w kolejce do tronu),Marinę Mowatt (52. w kolejce, bez prawa do tytułu księżnej lub jej wysokości, nie pełni żadnych funkcji ani obowiązków królewskich),hrabiego Davida Armstronga-Jonesa (24. w kolejce do tronu) i Sarę Chatto (27. w kolejce do tronu),osoby w Polsce kompletnie nieznane, jakieś siódme wody po kisielu, których wybryki i "skandale" nie miały żadnego wpływu na wizerunek Królowej.
Nie obyło się też bez wpadek, ale to już raczej wina polskich tłumaczy, którzy MI5 i MI6 zapisywali jako... M15 i M16 (sic!),Jerzego V pomylili z Jerzym VI, a Lady Helenę Windsor zamienili z Gabriellą Windsor.
Blundell i Blackhall kończą swą opowieść o Windsorach stwierdzeniem, że już dawno temu rozpoczął się rozkład monarchii, i po śmierci Elżbiety II Windsorowie będą zwijać interes. Tymczasem życie zweryfikowało marną książczynę, ponieważ monarchia trwa, ma się nienajgorzej, a pomimo napotykanych trudności królewska marka nadal się broni.
Hitler w obiektywie. Nieznane zdjęcia Nigel Blundell
6,5
Krótka biografia Hitlera okraszona rzadkimi zdjęciami ułożonymi chronologicznie. Czyta się "szybko i przyjemnie". Niestety nie obyło się bez fatalnego błędu, ciekawe na ile zamierzonego... Autor na s. 94 pisze, że w 1939 r., uwaga (!): "Polacy walczyli bohatersko, rzucając kawalerię do szarży na niemieckie czołgi, ale najeźdźcy zdołali zdusić opór obrońców w cztery tygodnie." I to wszystko na temat walk toczonych z niemieckim najeźdźcą przez Polaków. Ktoś kto nie ma pojęcia o tym co się wydarzyło w tamtym okresie może wywnioskować na podstawie tego zdania, że Polacy ruszyli na koniach z szablami w dłoniach przeciwko niemieckim czołgom, a cały bój trwał cztery tygodnie i po tym już nic się nie działo na terytorium podbitej Polski do końca wojny. W zasadzie to zdanie powinno zdyskwalifikować autora i jego wiarygodność.