Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Władysław Dulęba
8
7,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, językoznawstwo, nauka o literaturze, poezja, muzyka
Urodzony: 25.05.1920 (data przybliżona)Zmarły: 15.06.1987 (data przybliżona)
Orientalista, uzyskał tytuł magistra w dziedzinie literatury perskiej. Między 1950 a 1973 pracował w Wydawnictwie Muzycznym. Pracował m.in. przy powstawaniu 9-tomowej serii poświęconej wielkim kompozytorom: Chopinowi, Wieniawskiemu czy Mozartowi.
7,3/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
50 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Król Orfej i inne ballady szkockie i angielskie
praca zbiorowa, Władysław Dulęba
7,0 z 9 ocen
25 czytelników 2 opinie
1975
Najnowsze opinie o książkach autora
Król Orfej i inne ballady szkockie i angielskie praca zbiorowa
7,0
Od momentu, w którym przeczytałam tę książkę, minęły mniej więcej dwa miesiące i zapamiętałam ją tak, że aż musiałam sięgnąć na półkę, żeby w ogóle przypomnieć sobie, czy było w niej cokolwiek godnego uwagi.
Jak słusznie zauważył tłumacz we wstępie, ballady rządzą się swoimi prawami: narracja czasem się rwie, wątki nie znajdują satysfakcjonującego rozwiązania i zostawiają czytelnika z uczuciem, że czegoś za brakło. Podejmują też wątki powszechnie znane: człowiek trafia do krainy elfów (jak Tam Lin, o którym ballada też znalazła się w tym zbiorze, jednak do prozaicznych parafraz jest jej bardzo daleko),a to odtrącony przez królową dworzanin oskarżył ją przed królem o zdradę (nie jest to jedyny wątek zaczerpnięty z legend arturiańskich),a to zazdrosna siostra zabija młodszą, aby wyjść za jej narzeczonego, a to król musi oddać wszystkie swoje dobra aby spełnić życzenia potwornej czarownicy, która nad ranem okazuje się piękną dziewczyną (motyw starszy niż legendy arturiańskie)... większość z tych wątków jest doskonale znana z bardziej wyrafinowanych opracowań. Całości dopełniają liczne ballady o najczęściej tragicznej miłości oraz te, które w bardzo uproszczony sposób przekazują prawidła moralne i społeczne przykazy, które jej dotyczą. Trudno też dopatrywać się w nieskomplikowanych tropach poetyckich jakichś szczególnych wartości estetycznych. Jedyne, co wyróżnia ten zbiór wśród innych, to ballady przekazujące historie o konfliktach i z Anglikami i stopniowej utracie niepodległości na rzecz Anglii ("Johnie Armstrong", "Odstępca Murray").
Miła, niezobowiązująca lektura, ot i wszystko - a osobom zainteresowanym polecam dalekie od doskonałości, ale wciąż bardziej wyczerpujące temat książki z Armoryki.
The Cyrus Legend in the Šāhnāme Władysław Dulęba
6,0
Wobec problemu, jakim w kulturze starożytnego Iranu jest brak historiografii i wynikające z tego zmitologizowanie przeszłości, nie dziwi aż tak bardzo fakt, że wielkie imperium Achemenidów zostało przez Irańczyków bardzo słabo zapamiętane. W irańskiej tradycji taka dynastia nie występuje, natomiast pierwszymi królami Iranu mieli być mitologiczni Kejanidzi. W "Szahname" Ferdousiego, syntezie mitów i dziejów Iranu do czasów podboju arabskiego, natrafiamy jednak na elementy prawdy historycznej dotyczące postaci Cyrusa. W. Dulęba rekonstruuje je z licznych elementów rozsianych po eposie, zestawiając odpowiednie passusy z fragmentami dzieła Herodota. Dodajmy, że w książce obok legendy Cyrusa śledzi też Autor kilka innych tropów historycznych. W sumie ciekawa praca, choć mam wrażenie, że podobieństwo niektórych bohaterów do losów Cyrusa może czasem wynikać z ogólnych toposów z żywotów literackich. Zwłaszcza że już sam Herodot pisał, że w jego czasach o Cyrusie istnieje wiele różnych, sprzecznych ze sobą podań...
Tomasz Babnis