Najnowsze artykuły
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
- ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marian Bielicki
15
6,7/10
Urodzony: 05.06.1920Zmarły: 08.04.1972
Polski pisarz, eseista, dziennikarz, tłumacz języka rosyjskiego.
Studiował filologię polską na Uniwersytecie Wileńskim. W czasie II wojny światowej przebywał w Związku Radzieckim. Wydawał powieści sensacyjne pod pseudonimem Stefan Lemar. Bibliografia : 1951 - Bakteria 0.78 (powieść science fiction) 1955 - Dżuma rusza do ataku (powieść science fiction) 1957 - Opowieści Szidikura : baśnie i legendy Tybetu 1959 - Lacho z rodu Ha (powieść dla młodzieży) 1961 - Gorycz sławy (powieść dla młodzieży) 1962 - Moje skarby w kosmosie, czyli powieść pozornie fantastyczna (powieść science fiction) 1966 - Zapomniany świat Sumerów (monografia) 1969 - Chłopiec z glinianą tabliczką (opowieść dla dzieci) cykl: 1963 - Małgorzata szuka siebie 1964 - Małgorzata szuka siebie 1965 - Małgorzaty droga powrotu
Studiował filologię polską na Uniwersytecie Wileńskim. W czasie II wojny światowej przebywał w Związku Radzieckim. Wydawał powieści sensacyjne pod pseudonimem Stefan Lemar. Bibliografia : 1951 - Bakteria 0.78 (powieść science fiction) 1955 - Dżuma rusza do ataku (powieść science fiction) 1957 - Opowieści Szidikura : baśnie i legendy Tybetu 1959 - Lacho z rodu Ha (powieść dla młodzieży) 1961 - Gorycz sławy (powieść dla młodzieży) 1962 - Moje skarby w kosmosie, czyli powieść pozornie fantastyczna (powieść science fiction) 1966 - Zapomniany świat Sumerów (monografia) 1969 - Chłopiec z glinianą tabliczką (opowieść dla dzieci) cykl: 1963 - Małgorzata szuka siebie 1964 - Małgorzata szuka siebie 1965 - Małgorzaty droga powrotu
6,7/10średnia ocena książek autora
308 przeczytało książki autora
412 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Gdzie jesteś Małgorzato?
Marian Bielicki
Cykl: Małgorzata (tom 1)
6,5 z 24 ocen
64 czytelników 3 opinie
1988
Opowieści Szidikura: baśnie i legendy Tybetu
Marian Bielicki
8,2 z 24 ocen
59 czytelników 2 opinie
1967
Małgorzaty droga powrotu
Marian Bielicki
Cykl: Małgorzata (tom 3)
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
1965
Małgorzata szuka siebie
Marian Bielicki
Cykl: Małgorzata (tom 2)
6,5 z 6 ocen
8 czytelników 1 opinia
1964
Moje skarby w kosmosie, czyli powieść pozornie fantastyczna
Marian Bielicki
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
1961
Najnowsze opinie o książkach autora
Zapomniany świat Sumerów Marian Bielicki
7,4
Zaczyna się dość nudno — streszczeniem historii wykopalisk; która wyprawa gdzie i kiedy kopała, jakie napotkała problemy... Później dostajemy dość zwięzły opis historii Sumeru. Trzecia część opowiada o wierzeniach i literaturze, kolejna — o życiu codziennym Sumerów. Ostatnia koncentruje się na prawie i podsumowaniach procesów sądowych. O dziwo, ustawodawstwo wcale nie przypomina Kodeksu Hammurabiego ze słynną zasadą "oko za oko".
Laik może się sporo dowiedzieć z tej książki. Dla mnie, na przykład, pewne zaskoczenie stanowiła wielość motywów wspólnych dla sumeryjskiej kultury i Biblii. No i uświadamianie sobie, jak wiele zawdzięczamy omawianym starożytnym, również należało do ciekawych doświadczeń. Bo nie tylko kalendarz, podstawy matematyki, astronomii, biurokrację... Wiadomo jednak, że nasza wiedza o tej cywilizacji wciąż pozostaje równie niekompletna jak gliniana tabliczka przechowywana przez millenia w niesprzyjających warunkach...
Nieco więcej tutaj: http://finklaczyta.blogspot.com/2017/04/zapomniany-swiat-sumerow-poczatki-wielu.html
Gorycz Sławy Marian Bielicki
5,8
Ta książka to niezły horror wychowawczy. W PRLu nie było mowy o wychowaniu bezstresowym. Tutaj z błahego w gruncie rzeczy powodu rodzice praktycznie odwracają się od własnego dziecka, zostawiają go samego, wskutek czego ten stacza się na samo dno, którym jest - uwaga, to nie żart - sprzedawanie biletów przed kinem jako tzw. konik.
Troszke się podsmiewam, ale w gruncie rzeczy rzecz jest niewesoła. Ci rodzice, urządzający swojemu dziecku horror odrzucenia i braku wsparcia, to prawdopodobnie pokolenie wojenne, dla którego życie nie było świetną zabawą.