Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tej książce należy się plus za gawędziarski styl opowieści oraz za ogrom informacji, dotyczących dziejów, mitologii oraz codziennego życia starożytnego Sumeru. Autor przytacza mnóstwo fragmentów odszyfrowanych z glinianych tabliczek, co naocznie uświadamia, jak wysoce rozwiniętą pod względem kultury była ta cywilizacja. Zapomniana, z dziedzictwem pogrzebanym pod zwałami pustynnego piasku, przyćmiona przez dorobek kolejnych następujących po nich cywilizacji ludów babilońskich i semickich. Mnóstwo przytoczonych przykładów uświadamia również, jak wiele późniejsze kultury zaczerpnęły z jej dorobku, czego współcześnie chyba nawet sobie nie uświadamiamy (szczególnie interesujące są paralele z Biblią, w której aż roi się od zapożyczeń z mitologii Sumeru). A jednak jest to pozycja dość ciężka do czytania. Częściowo przez ogrom informacji, częściowo przez ich niekompletność (autor opisuje stan wiedzy archeologicznej na lata 70. XX wieku),częściowo też właśnie przez ową gawędziarską stylistykę. Dobrze się czyta rozdziały dotyczące wierzeń, życia codziennego oraz prawa w starożytnym Sumerze. Tutaj ten styl oddaje żywo realia, które dla współczesnego świata są już od tysiącleci martwe. Ale w przypadku próby zebrania informacji o dziejach, uszeregowania chronologicznego dostępnej wiedzy - taki styl wprowadza niepotrzebny chaos i zamieszanie. Efekt jest taki, że trudno przyswoić sobie wiedzę zawartą w pierwszej części tego opracowania, trudno jakoś sensownie ją sobie poukładać. A lektura tego działu - zwyczajnie nuży. Dodatkowym utrapieniem są literówki, którymi naszpikowany jest tekst - ale to akurat wina wydawcy, a nie autora. Podsumowując: ciekawe opracowanie, z bardzo dużą dawką wiedzy o starożytnym Sumerze, przydatne dla każdego łaknącego informacji na ten temat. Jednak trzeba uzbroić się w sporą dozę cierpliwości i skupienia przy lekturze.