Brytyjska aktorka i pisarka, autorka wielu książek dla dzieci i dorosłych, wyróżniona prestiżowym Carnegie Medal (1938) i Orderem Imperium Brytyjskiego (1983). Zanim zaczęła pisać, ukończyła Akademię Sztuki Dramatycznej w Londynie i przez dziesięć lat pracowała jako zawodowa aktorka. Zaczarowane baletki to jej pierwsza książka.http://www.whitegauntlet.com.au/noelstreatfeild/
Polecam tę książkę dziewczynkom . Dzisiejsze pokolenie może być zdziwione życiem w tamtych czasach , kiedy to większości dzieciom nie podtykano wszystko pod nos... Ciepła , rodzinna , ale także ucząca , że osiąganie wymarzonego celu czasem musi wymagać wysiłku. Ja czytałam ją wspólnie z 11-letnią córką i choć musiałam pewne rzeczy wyjaśniać to z pewnością nie nudziłyśmy się tą lekturą!
Mimo iż nie przepadam za typowo „dziewczęcymi klimatami” zostałam tą książką oczarowana. Może nie zachwycona ale zauroczona. Czułam klimat tamtych lat – czasy dawnej Anglii, która dopiero się rozwijała, liczył się każdy grosz, duże znaczenie miało wykształcenie, praca a na wszelkiego rodzaju luksusy trzeba było zapracować. Oczyma wyobraźni widziałam bohaterów, dostrzegłam ważne wartości, które autorka stara się przekazać a jest ich tutaj wiele.
Autorka przez treść mówi jak ważna jest sumienność, praca, wykształcenie. To, że powinno zdobywać się je od najmłodszych lat, rozwijać się, poszerzać horyzonty, szlifować i dbać o talenty, które się posiada. Szanować nie tylko pracę, którą się wykonuje ale również innych ludzi, pieniądze, każdy grosz – nie trwonić ich bez namysłu, bo w życiu może być różnie – może być bardzo ciężko.
To opowieść o tym co w życiu jest ważne, o marzeniach i ich spełnianiu.
O tym, że rodziną jest się nie ze względu na więzy krwi a to z kim żyjesz, w jaki sposób kogoś taktujesz… o wsparciu, miłości, zaufaniu.
O tym, że pomimo ciężkich chwil i zmaganiu się przeciwnościami losy, dzięki determinacji, wzajemnemu wsparciu oraz opresji, można pokonać każdą nawet największą przeszkodę i osiągnąć cel a także spełnić marzenia.