David Hockney należy chyba do najbardziej popularnych i lubianych w Anglii malarzy. Kojarzony ze sztuką pop-artu, jest przede wszystkim współtwórcą angielskiego postmodernizmu. W swej twórczości nawiązuje do tradycji malarstwa Vermera, H. Matisse’a czy P. Picassa.
"Historia obrazów dla dzieci" to nie do końca to, czego się spodziewałam po tej książce. Byłam przekonana, że będzie w niej więcej wyjaśnień podstawowych zagadnień i omówień konkretnych przykładów. Niestety, autorzy opisali całość dość powierzchownie, szybko przeskakując z tematu na temat. Ja czuję pewien niedosyt. Gdybym była dzieckiem, pewnie też czułabym się nieco oszukana, bo dostałam smacznego cukierka, nie zdążyłam się nim nacieszyć a już mi go zabrano i dano inny, niekoniecznie lepszy ;)
Na pewno na uwagę zasługują urocze ilustracje wykonane przez Rose Blake. Widać je pośród innych materiałów w tej publikacji, przyciągają one wzrok czytelnika, zabierają nas w zupełnie inny świat. Czasem pomimo powagi tekstu, ilustracja jest tak zabawna, że zaczynamy się po prostu uśmiechać.
Myślę, że jako wydawca zrezygnowałabym z omówienia nowoczesnego obrazu na rzecz grubszej części dotyczącej starszej historii obrazów. Ta pierwsza część wciągnęła mnie bowiem o wiele bardziej niż druga. Pewnie znajdą się też tacy, dla których będzie zupełnie odwrotnie i to właśnie jest najlepsze w literaturze!
„Wiedza tajemna” to owoc wieloletnich rozważań Davida Hockneya – artysty, a następnie również poważanego teoretyka sztuki – nad warsztatowymi aspektami powstawania największych dzieł malarstwa europejskiego, przy czym głównym wątkiem w tych poszukiwaniach pozostaje próba dowiedzenia się czy i w jakim zakresie artyści wykorzystywali współczesne sobie technologie z dziedziny optyki w swojej pracy twórczej. Analizując ich dzieła w oparciu o własną, nieocenioną w tym wypadku wiedzę praktyczną, autor z dużym prawdopodobieństwem może wykazać, że ich malarski kunszt był efektem nie tylko samorodnego geniuszu, „talentu danego przez samego Boga”, ale i wprawnego posługiwania się wspominanymi technologiami, w szczególności soczewką. Czy brzmi to intrygująco? Na pewno dużo bardziej jeśli przyjąć, że teoria ta w praktyce podaje w wątpliwość niemalże całą wiedzę na temat europejskiej historii sztuki od XV wieku, którą do teraz udało nam się zdobyć i ugruntować.
Muszę też dodać, że wywód Hockneya, jakkolwiek fascynujący, nie ma w sobie nic z naukowego snobizmu, dlatego z ręką na sercu polecam tę pozycję każdemu kto lubi sztukę, ale może niekoniecznie chce poprzedzać obcowanie z nią wielomiesięcznymi akademickimi przygotowaniami.
Nigdy natomiast nie nazwałabym tego tytułu albumem i jestem zdziwiona, że takie określenie tutaj padło. Że dużo ilustracji? Cóż, wszak to jednak książka o sztukach plastycznych, solidny materiał obrazujący to podstawa. Zapewniam jednak, że „Wiedza Tajemna” to pełnowartościowa książka, w dodatku świetnie zaprojektowana – tak że czytelnik na bieżąco może porównywać teorie i obserwacje Hockneya z odpowiednio opracowanym materiałem ikonograficznym. Dla mnie rzecz konieczna - bo przecież komu z nas choć raz w życiu nie odebrało radości czytania wybranej książki, gdy barwnym, rozbudzającym ciekawość opisom dzieł lub miejsc towarzyszyły zupełnie niezwiązane z nimi ilustracje? Autor jako artysta, osoba pracująca z obrazem na co dzień, projektując tę książkę doskonale zdawał sobie z tej oczywistości sprawę, aktywnie czuwając nad graficznym opracowaniem i czyniąc jej lekturę jeszcze przyjemniejszą.
Och, ta książka to naprawdę moje wielkie odkrycie.