Historia obrazów
- Kategoria:
- sztuka
- Seria:
- Historia sztuki
- Tytuł oryginału:
- History of Pictures
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2016-10-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-11
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380620162
- Tłumacz:
- Ewa Hornowska
David Hockney twierdzi, że jedyny sposób, w jaki możemy zdać relację z tego, co widzimy, to stworzenie obrazu. Każdy, kto obrazy tworzy, musi się natomiast zmierzyć z tą samą kwestią: jak sprowadzić trójwymiarowych ludzi, przedmioty i przestrzeń do płaskiej powierzchni. Rezultaty tych wysiłków często się szufladkuje jako obrazy malowane, zdjęcia czy filmy. Ewentualnie można je porządkować według czasu powstania i stylu, określając jako średniowieczne, renesansowe czy barokowe. Hockney dowodzi, że w rzeczywistości są przede wszystkim obrazami – bez względu na to, czy powstały w wyniku użycia pędzla, kamery czy program komputerowego i czy znajdują się na ścianie jaskini, czy ekranie. I żebyśmy mogli zrozumieć, jak postrzegamy otaczający nas świat – a tym samym również siebie samych – potrzebna jest nam historia obrazów. Ową historię opowiada ta książka.
Czerpiąc całe życie energię z malowania, rysowania i tworzenia obrazów różnego rodzaju aparatami i opierając się na tym doświadczeniu, Hockney wspólnie z krytykiem sztuki Martinem Gayfordem stawia pytania o to, jak i dlaczego od tysiącleci tworzono obrazy. Co sprawia, że kreski i plamy na płaskiej powierzchni są ciekawe? Jak pokazać ruch w nieruchomym obrazie albo na odwrót – co zbliża film i telewizję do dawnych mistrzów? Jak można zagęścić czas i przestrzeń w statycznym obrazie na płótnie bądź ekranie? Co widać na obrazie – prawdę czy fałsz? Czy fotografia pokazuje świat w zgodzie z naszym doświadczeniem?
Dzięki zestawieniu ze sobą obrazów pochodzących z najrozmaitszych obszarów – klatki filmu rysunkowego Disneya z drzeworytem Hiroshigego, sceny nakręconej przez Eisensteina z obrazem Velázqueza – autorzy przekraczają konwencjonalne granice między kulturą wysoką a masową rozrywką i dostrzegają nieoczekiwane związki zarówno między różnymi epokami, jak i mediami. Odwołując się do przełomowej książki Hockneya Wiedza tajemna, twierdzą, że film, fotografia, malarstwo i rysunek są ze sobą ściśle połączone. Historia obrazów, książka wnikliwa i dająca do myślenia, stanowi poważny przyczynek do zrozumienia sposobu, w jaki przedstawiamy rzeczywistość.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 259
- 59
- 22
- 10
- 6
- 4
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Każdy obraz opisuje czyjeś spojrzenie na coś.
Lubię patrzeć na świat i zawsze interesowało mnie: jak patrzymy i co widzimy... A przecież obraz jest sposobem przedstawiania świata, więcej: rozumienia i poznawania tego, co dookoła.
Tłumaczą i opisują go: krytyk sztuki i współczesny artysta w towarzystwie trzystu reprodukcji. Prawdziwa uczta.
Polecam "popatrzeć pamięcią".
Każdy obraz opisuje czyjeś spojrzenie na coś.
więcej Pokaż mimo toLubię patrzeć na świat i zawsze interesowało mnie: jak patrzymy i co widzimy... A przecież obraz jest sposobem przedstawiania świata, więcej: rozumienia i poznawania tego, co dookoła.
Tłumaczą i opisują go: krytyk sztuki i współczesny artysta w towarzystwie trzystu reprodukcji. Prawdziwa uczta.
Polecam "popatrzeć...
Interesujące w „Historii obrazów” jest przede wszystkim to, że autorzy postawili na historię obrazów, a nie na historię malarstwa czy sztuki.
Z rozmowy Davida Hockneya – malarza z Martinem Gayfordem – krytykiem, wyłania się znaczące odkrycie: to obrazy nauczyły nas widzieć rzeczy. Dlatego są abyśmy patrzyli uważnie i nie dawali się ponieść kliszom.
Forma publikacji jaką jest aranżowany dialog, skłania do wielu wniosków: jak patrzymy pamięcią, jak budujemy przestrzeń, jak odbicia tworzą obrazy, żeby wymienić tylko kilka konstatacji z tego owocnego dyskursu.
W pozycji znajdziemy zajmujące i zaskakujące zarazem uwagi na temat roli camery obscury w malarstwie. Do najciekawszych ustępów wypada zaliczyć te o modelunku i przedstawianiu postaci przez Caravaggia oraz rozdział pod znamiennym tytułem: Vermeer i Rembrandt: ręka, soczewka, serce.
Interesujące w „Historii obrazów” jest przede wszystkim to, że autorzy postawili na historię obrazów, a nie na historię malarstwa czy sztuki.
więcej Pokaż mimo toZ rozmowy Davida Hockneya – malarza z Martinem Gayfordem – krytykiem, wyłania się znaczące odkrycie: to obrazy nauczyły nas widzieć rzeczy. Dlatego są abyśmy patrzyli uważnie i nie dawali się ponieść kliszom.
Forma publikacji jaką...
proste pytanie ile pamiętasz zdjęć, a ile obrazów
i dlaczego więcej obrazów, chociaż zdjęć widzę mnóstwo codziennie
czym różni się zdjęcie od obrazu?
czasem.
tyle, ile czasu powstaje zdjęcie, tyle samo czasu poświęcam na obejrzenie go.
z namalowanym obrazem jest ciut inaczej, ale podobnie.
ta opowieść jest o pewnych konsekwencjach z tego wynikających, ale nie tylko.
proste pytanie ile pamiętasz zdjęć, a ile obrazów
więcej Pokaż mimo toi dlaczego więcej obrazów, chociaż zdjęć widzę mnóstwo codziennie
czym różni się zdjęcie od obrazu?
czasem.
tyle, ile czasu powstaje zdjęcie, tyle samo czasu poświęcam na obejrzenie go.
z namalowanym obrazem jest ciut inaczej, ale podobnie.
ta opowieść jest o pewnych konsekwencjach z tego wynikających, ale nie tylko.
Ta bardzo interesująca rozmowa słynnego malarza współczesnego Davida Hockneya i historyka sztuki Martina Gayforda zawiera mnóstwo ciekawych spostrzeżeń i intuicji i może być dosyć odświeżającym spojrzeniem na historię sztuki nawet dla zaznajomionych z tą dziedziną czytelników. Polecam!
Ta bardzo interesująca rozmowa słynnego malarza współczesnego Davida Hockneya i historyka sztuki Martina Gayforda zawiera mnóstwo ciekawych spostrzeżeń i intuicji i może być dosyć odświeżającym spojrzeniem na historię sztuki nawet dla zaznajomionych z tą dziedziną czytelników. Polecam!
Pokaż mimo to