Wyważona, łagodna fraza, pełna zadumy, smutku, cichego zachwytu nad światem, który przemija. I dużo Krakowa. Zbiór zawiera 69 wierszy Bronisława Maja z różnych jego tomów, wiersze wybrał Jerzy Pilch, jego serdeczny przyjaciel, tuż przed swoją śmiercią. Książka zawiera też kilka tekstów prozą o B. Maju.
To poezja głębokiego namysłu, do czytania w długie wieczory, powoli, do wtóru szumiącej rzeki.
Część tomu stanowi swoiste wspomnienia z życia poety, przeplatane refleksjami nad życiem, przemijaniem, samotnością. Maj w wyjątkowy sposób, a jednocześnie prostymi słowami, potrafi opisać ulotność chwil, jak ludzie mimo, że wiele ich łączy są dla siebie obcy, czy jak w codziennym pośpiechu zapominamy o tym, co najważniejsze. Zdecydowanie jest to zbiór godny polecenia.