Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Pete Moore
1
6,2/10
Pisze książki: zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Tajemnicze choroby współczesnego świata. Nowe zagrożenia, wirusy, bakterie, zarazki
Pete Moore
6,2 z 14 ocen
38 czytelników 3 opinie
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemnicze choroby współczesnego świata. Nowe zagrożenia, wirusy, bakterie, zarazki Pete Moore
6,2
Zastanawiając się nad opinią na temat tej książki stwierdzam, że jedyny opis jaki do niej pasuje to "medyczny bełkot". Osoby, które nie miały z biologią lub/oraz z podstawami medycyny nic wspólnego uznają tekst za medyczną literaturę, która znudzi się przy pierwszych 50 stronach. Osoby zaś które już wiedzą coś na ten temat stwierdzą, że tekst z fachową literaturą medyczną nie ma nic wspólnego. Mam wrażenie, że osoba która to pisała sama była w gronie tej pierwszej grupy ludzi. Za książkę zabierałam się kilkukrotnie i nadszedł czas gdzie przeczytałam ją do końca. I jaki jest wynik? Tak naprawdę książka została przeczytana i nic poza tym. Naprawdę nie było łatwo przebrnąć przez ten cały bełkot a na "wyniesienie" czegoś z książki chyba zabrakło mi siły. Doliczając do tego masę błędów i literówek - dziękuję ale nie polecam.
Tajemnicze choroby współczesnego świata. Nowe zagrożenia, wirusy, bakterie, zarazki Pete Moore
6,2
Książka traktuje o temacie, zdawać by się mogło, wyczerpanym przez rzesze innych autorów. Jednak wciąż można w niej znaleźć jakieś nowe, ciekawe informacje.
Niestety nie pozostaje mi nic innego, jak zgodzić się z inną opinią napisaną pod tą pozycją, że praca wydawców pozostawia tu wiele do życzenia.
Jeżeli czyta się pobieżnie i nie "siedzi" w temacie może jakoś łatwiej przełknąć byki i dziwne kalki językowe. Niestety, będąc choć trochę zainteresowanym tematem i znając podstawowe dane czytanie książki staje się trochę męczące i, jak w moim przypadku, staje się po prostu polowaniem na kolejne błędy.