Polski pisarz. Działacz Solidarności, więziony w latach 1982-1984, po uwolnieniu wyemigrował do Szwecji. Doświadczenia emigracyjne były tematem jego debiutanckiej powieści pt. "Schwedenkräuter" (1995). Za opowiadające o działalności opozycyjnej "Szkice historyczne" (1996) został nominowany do nagrody literackiej Nike. W 1999 r. opublikował zbiór opowiadań "Na lądach i morzach". W "Powrocie Aleksandra" (2006) opowiada o powrocie emigranta do kraju. Proza Kruszyńskiego w warstwie językowej charakteryzuje się zaskakującymi skojarzeniami, częstą grą słów, wymyślnymi zestawieniami. Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Wykładał w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
W roku 2007 otrzymał Nagrodę im. Andrzeja Kijowskiego za zbiór opowiadań "Powrót Aleksandra".
To zdecydowanie książka o samotności, przemijaniu i dojrzałości.
Dojrzały mężczyzna z przeszłością nie szuka miłości. Ma dość sytuacji, które przeszedł z byłą żoną. Ale szuka kontaktu z kobietami. Tu pojawia się tzw. sponsoring. Bardziej lub mniej udany. Kiedy ten mniej udany mocno go dotyka postanawia zmienić wiek poszukiwanej kobiety. I wtedy trafia na nią. Na licealistkę. Jest jej partnerem, ojcem, przyjacielem, jednak w tym związku nie chodzi o pieniądze. Bo to nie one są najważniejsze w związku. Czy taka historia i taki związek ma szanse? Zakończenie zaskakuje i porusza.
Przypomina trochę podróbkę markowego towaru. Na pozór nie ma różnicy, lecz w pewnym momencie trzeba się zmierzyć z faktem, że to jednak mimo wszystko podróbka. Ma się więc wrażenie, że miejscami próbuje się nam oferować coś więcej, lecz finalnie ów miejsca okazują się jedynie podrygami prozy, która choć chciałaby aspirować do czegoś lepszego, to jednak wyszło jak wyszło.