Książki erotyczne nie są kategorią, która mnie interesuje. A jednak Więzy przeczytałam i zrobiłam to z przyjemnością. Jest napisana poprawnie, porządnym językiem, nie brakuje w niej dialogów, ale także samych opisów. Akcja dobrze się zawiązuje, jest przemyślana, a dialogi nie są sztuczne. Nic w tej książce nie jest na siłę i to mi się podoba. Za jej największą zaletę postrzegam jednak promowanie zdrowych nawyków seksualnych. W tej książce aby doszło do stosunku musi zostać wyrażona obopólna zgoda, bohaterowie korzystają z prezerwatyw, zdając sobie sprawę z tego jakie ryzyko wiąże się z ich brakiem, a do tego mamy tutaj jeszcze do czynienia z przełamywaniem tematów tabu. Życzę sobie i nam wszystkim, aby książki erotyczne właśnie tak wyglądały.
Garett i Mia to przybrane rodzeństwo, które dzieli trzynaście lat różnicy. Ich rodzice są razem a ta dwójka jest na ciągłym polu bitwy, pełnym dogryzania i robienia sobie na złość.
Gareth jest podglądaczem i gdy na kamerkach internetowych spotyka znajomą twarz, postanawia spędzić tydzień z rodzinom nad jeziorem. Co może się złego stać? Oprócz mnóstwo napięcia s3ksualnego pewnie nic.
Mia od zawsze podkochuje się w Garecie, od kiedy odkryła że mężczyzni mogą się podobać, ale nie myśli że ma szansę, aż do spotkania nad jeziorem gdzie Garett patrzy na nią inaczej. Z większym ogniem.
Podobało mi się jak w tej książce przedstawiono relację przybranego rodzeństwa, bo oprócz tego że ich rodziców łaczy miłość to ich tak na prawdę nic nie łaczy. Podobało mi się jak Garett próbował się oprzeć kuszącej Mii, która koniecznie chciała z nim poświntuszyć. Dziewczyna obrała sobie cel przespać się z nim i konsekwentnie krok po kroku, dzień po dniu dążyła do tego by tak się wydarzyło. Podobało mi się jak autorka wplotła w tę historię element depresji i świetnie go przedstawiła. Bo osoby z depresją mają czasami dobre dni a innym razem gorsze, takie gdzie zamykają się w swojej głowie i uciekają przed światem.
To kolejna książka z tej serii i kolejną która mnie nie obrzydza. Tak jak przy poprzednim tomie ten był napisany ze smakiem, nie był wulgarny, ukazywał szacunek pomiędzy mężczyzną a kobietą, gdzie oboje mieli swoje preferencje s3ksualne. Scena gdzie on jest przypięty kajdankami to zdecydowanie moja ulubiona więc gdy będziecie czytać tę książkę nie odkładajcie jej zanim nie dobrniecie właśnie do tego momentu.
Świetnie bawiłam się przy kolejnej historii od Sary Cate, już nie mogę się doczekać by poznać resztę towarzystwa.