"Lu­dzie osą­dza­ją to, czego nie po­tra­fią zro­zu­mieć".

▪️Tytuł: Łaska. Tom 4
▪️Seria: Salacious Players Club
▪️Autor: Sara Cate @saracatebooks
▪️Wydawnictwo: NieZwykłe @wydawnictwoniezwykle
@niezwyklezagraniczne
▪️Premiera: 11.01.2024 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle)
▪️▪️▪️

"Łaska" to już kolejna powieść spod pióra Sary Cate należąca do serii Salacious Players Club, która potrafiła czytelnika zahipnotyzować już samym intrygującym wstępem. Jak było tym razem?

Na pewno gorąco. I pikantnie. A do tego niegrzecznie. Tak, zdecydowanie, było bardzo gorąco i bardzo pikantnie ale poziom niegrzeczności tej książki mógłby przewyższyć niejedną skalę gdyby takowa istniała🌡️🥵😈 Autorka stworzyła historię w której znajdziecie przede wszystkim dużą bo 12-to letnią różnicę wieku pomiędzy bohaterami a do tego trzymaną w tajemnicy relację BDSM gdzie jedna strona stanie się nauczycielem, a druga uczniem.

Cała książka nie będzie jednak oparta jedynie na opisywanych bardzo obrazowo scenach, które gwarantujemy, że wywołają wypieki na nie jednej twarzy. Znajdziecie tu także prawdziwą miłość, przyjaźń ale przede wszystkim wzajemne zrozumienie czego stworzenie przy motywie BDSM jest niezwykle istotne i co naszym zdaniem autorce się znakomicie udało. Pokazała, że relacja pomiędzy osobą dominującą a uległą to nie sam seks czy realizowanie pewnych nawet perwersyjnych fantazji, które mogą okazać się być skrzętnie skrywaną częścią osobowości danej osoby. To także całkowite zaufanie drugiemu człowiekowi i pokładanie w niego wiary, że nie przekroczy pewnej granicy i nie skrzywdzi nas bardziej niż na to pozwolimy. Dla niektórych osób może się to wydać nieco dziwne, że inni są w stanie w ogóle pozwalać sobie na jakikolwiek ból ale pamiętajmy, że każdy jest inny i dla niektórych jest to niezwykle silny bodziec, który pozwala zapanować np. nad swoimi wewnętrznymi demonami.

W książce zobaczycie również jak łatwo jest zmylić otoczenie. Będziecie świadkami metamorfoz bohaterów jakie zajdą za zamkniętymi drzwiami gdy dadzą się ponieść swoim prawdziwym pragnieniom, które były przez nich cały czas tłamszone.

"Łaska" to nie jest natomiast tylko erotyk z dobrą fabułą dzięki czemu nie macie wrażenia, że co 2 strona to scena seksu. To także opowieść o poznawaniu samego siebie, swoich pragnień ale przede wszystkim o samoakceptacji, która jest niemałym problemem w obecnym społeczeństwie.
My zdecydowanie jesteśmy zadowolone z lektury i bardzo dziękujemy @wydawnictwoniezwykle za egzemplarz i współpracę 🖤❤️😊

Książka dostępna na stronie:
https://wydawnictwoniezwykle.pl/laska

"Lu­dzie osą­dza­ją to, czego nie po­tra­fią zro­zu­mieć".

▪️Tytuł: Łaska. Tom 4
▪️Seria: Salacious Players Club
▪️Autor: Sara Cate @saracatebooks
▪️Wydawnictwo: NieZwykłe @wydawnictwoniezwykle
@niezwyklezagraniczne
▪️Premiera: 11.01.2024 r.
▪️▪️▪️
(Współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle)
▪️▪️▪️

"Łaska" to już kolejna powieść spod pióra Sary Cate należąca do serii...

„Łaska” to kolejna część serii „Salacious Players Club” autorstwa Sary Cate. Tym razem poznajemy historię Maggie oraz Beau, którego mogliśmy poznać w „Pochwale” i już wtedy wyrobiłam sobie na jego temat zdanie, ale w tej części uległo ono zmianie. Początkowo wydawał się być rozpuszczonym, rozpieszczonym i egoistycznym dzieciakiem, który działał mi mocno na nerwy. W „Łasce” mogłam go poznać lepiej, bardziej odczuć jego emocje, czy wrażliwość. W tej części w końcu go polubiłam.

Sięgając po tę książkę byłam pewna, że już niczym mnie autorka nie zaskoczy. Wiedziałam, jak mocne i sensualne powieści pisze. W „Łasce” poza różnicą wieku, jest również wątek BDSM, w której dominuje starsza kobieta. I wiecie co? Autorka tak świecie prowadzi ten wątek, że normalnie jestem pod wrażeniem. Nie ma strachu, jest zaufanie i przesuwanie granic. Mimo iż w tej powieści jest różnica wieku, to zaciera się ona w momencie, gdy wytwarza się więź między bohaterami, gdy rozwija się relacja, gdy budowane jest zaufanie. Scen erotycznych było tu sporo, ale były one zmysłowe, napisane ze smakiem, które aż chciało się czytać i które powodowały rumieńce na twarzy i szybsze bicie serca.

O ile wątek BDSM w książkach jest niczym „nowym” tak odwrócenie roli już tak. W „Łasce” to kobieta jest Dominą i radzi sobie wyśmienicie. Bez dwóch zdań autorka przełamuje standardy romansu, ale dzięki temu wprowadza taki powiem świeżości na rynek wydawniczy. Chętnie zobaczyłabym któraś z jej powieści na ekranie.

PS. Książka tylko dla dorosłych czytelników! Sięgasz po nią na własną odpowiedzialność.

„Łaska” to kolejna część serii „Salacious Players Club” autorstwa Sary Cate. Tym razem poznajemy historię Maggie oraz Beau, którego mogliśmy poznać w „Pochwale” i już wtedy wyrobiłam sobie na jego temat zdanie, ale w tej części uległo ono zmianie. Początkowo wydawał się być rozpuszczonym, rozpieszczonym i egoistycznym dzieciakiem, który działał mi mocno na nerwy. W „Łasce”...

Beau uchodził za rozpieszczonego i zadufanego 22-latka. Zdradzał każdą dziewczynę, z którą był i krzywdził każdego, szczególnie tych, co go kochali.
Odwrócił się od ojca gdy ten najpierw założył klub BDSM, a następnie gdy zaczął spotykać się z jego byłą dziewczyną.
A jednak Maggie zobaczyła w nim coś więcej. 36-letia kobieta, współwłaścicielka klubu Salacious, uznawała że nie żadnych fetyszy do czasu gdy aplikacja Klubu nie połączyła jej z Bau.
Jakie Role przyjdzie im odegrać w tym układzie? I czy będzie to faktycznie czysty układ, z określonym czasem i nieprzekraczalnymi zasadami?
"Beau nie zo­stał zła­ma­ny. Po pro­stu nigdy nie był do końca cały. Wy­peł­nia pęk­nię­cia uczu­cia­mi in­nych ludzi, nie zwra­ca­jąc uwagi na to, jakie kosz­ty po­no­szą ci, któ­rych kocha."

Przyznaję że wątek Dominy nie jest moim ulubionym a jednak historia niesamowicie mnie wciągnęła. Z poprzednich części miałam wrażenie, że Maggie to twarda babka, silna i pewna siebie a tymczasem pokazała swoją drugą twarz. Co do Bau.... mam bardzo mieszane uczucia. Nie polubiłam się z jego postacią. Taki mocno skrzywdzony i poturbowany ale przez co? Tak jakby w jego młodzieńczym życiu stało się coś bardzo strasznego, co spowodowało jakim stał się du.kiem. Nie umiałam tego zrozumieć i może właśnie przez to mój odbiór był właśnie taki. Niemniej całościowo przyznaję, że był słodki w swej krnąbrności 😉
Seria jest świetna jako całość i każda część jest super ale i tak jedynka jest moją ulubioną (jak na ten moment).

Beau uchodził za rozpieszczonego i zadufanego 22-latka. Zdradzał każdą dziewczynę, z którą był i krzywdził każdego, szczególnie tych, co go kochali.
Odwrócił się od ojca gdy ten najpierw założył klub BDSM, a następnie gdy zaczął spotykać się z jego byłą dziewczyną.
A jednak Maggie zobaczyła w nim coś więcej. 36-letia kobieta, współwłaścicielka klubu Salacious, uznawała że...

„Łaska” to czwarty tom serii „Salacious Players Club”, który skupia się na historii Maggie i Beau. Maggie jest jedyną kobietą w zarządzie klubu Salacious Players. Uważa, że w przeciwieństwie do swoich kolegów, że nie ma specjalnych upodobań seksualnych. Jednak może się mylić. Kiedy aplikacja Salacious łączy ją z dwudziestodwuletnim mężczyzną, kobieta zaczyna rozumieć, że chciałaby spróbować relacji z młodszym facetem. Beau Grant jest nie tylko dużo młodszy od niej, ale to też syn kogoś, kogo Maggie dobrze zna. W ich relacji jedna strona stanie się nauczycielem, a druga uczniem. Tylko kto przyjmie jaką rolę?
Kocham całym sercem serię „Salacious Players Club” poważnie. Każdy jej tom jest genialny i pochłaniam go na raz. Tak samo było i w przypadku „Łaski”. Wielbię styl pisania Sary Cate co uwzględniam w każdej swojej recenzji dotyczącej jej książek, bo serio ta kobieta tworzy cuda. Jak tylko zaczęłam czytać „Łaskę” tak przepadłam i nie mogłam się oderwać od czytania. Jednak w moim osobistym rankingu klasyfikuje się ona najniżej z wszystkich tomów, mimo, że była genialna ale do rzeczy. Tym razem skupiamy się na Maggie, czyli przyjaciółce Emersona oraz współzałożycielce Salacious Players Club, która mimo takiego zawodu nie ma bądź wydaje jej się, że nie ma – specyficznych upodobań. Maggie nie jest tak otwarta w tych kwestiach jak chociażby jej przyjaciele. Wszystko się zmienia gdy robi test w aplikacji Salacious, która paruje ją z dużo młodszym mężczyzną, którym okazuje się Beau ale oboje nie mają o tym pojęcia. Szalone, co nie? To ten sam Beau, który był tak negatywnie nastawiony zarówno do swojego ojca jak i jego działalności. Sam robi test w aplikacji, który paruje go ze starszą kobietą. Oboje mają z tym do czynienia pierwszy raz ale mimo wszystko chcą spróbować, jednak co z tego wyniknie? Oj było gorąco tutaj uwierzcie! Uwielbiam Maggie, polubiłam ją już w poprzednich tomach i byłam bardzo ciekawa tego jaki będzie tom o niej i jak potoczy się jej relacja z Beau. Pewna siebie kobieta sukcesu, która jako jedyna potrafiła zapanować nad Beau. Bo właśnie stąd ten tom ląduje najniżej w moim rankingu bo Beau przez spory czas strasznie mnie denerwował. Później było lepiej ale początki z jego krnąbrnym zachowaniem były ciężkie. Relacja tej dwójki to czysty ogień i pożądanie. Nie raz czułam ciary na całym ciele przez to napięcie między nimi. Autorka po raz kolejny fenomenalnie poradziła sobie z fabułą i nie raz mnie zaskoczyła zwrotem akcji. Relację bohaterów również świetnie poprowadziła i sprawiła, że przepadłam dla jej kolejnej książki. Gorąco polecam wam „Łaskę” zwłaszcza jeśli czytaliście poprzednie tomy SPC!😁

„Łaska” to czwarty tom serii „Salacious Players Club”, który skupia się na historii Maggie i Beau. Maggie jest jedyną kobietą w zarządzie klubu Salacious Players. Uważa, że w przeciwieństwie do swoich kolegów, że nie ma specjalnych upodobań seksualnych. Jednak może się mylić. Kiedy aplikacja Salacious łączy ją z dwudziestodwuletnim mężczyzną, kobieta zaczyna rozumieć, że...

Ta części to było coś innego od poprzednich.

To jak główna bohaterka wychodziła ze swojej „skorupy” było naprawdę ciekawe do obserwowania.

Obawianie stereotypu męskości >>> matko to było tak dobrze pokazane jak krzywdzące są te stereotypy,
I ta „zamiana ról”, że to kobieta jest dominująca, co rzadko jest spotykane w książkach było cudowne.

Czekam na kolejne tomy!!

Ta części to było coś innego od poprzednich.

To jak główna bohaterka wychodziła ze swojej „skorupy” było naprawdę ciekawe do obserwowania.

Obawianie stereotypu męskości >>> matko to było tak dobrze pokazane jak krzywdzące są te stereotypy,
I ta „zamiana ról”, że to kobieta jest dominująca, co rzadko jest spotykane w książkach było cudowne.

Czekam na kolejne tomy!!

Dopiero skończyłam czytać 4 część serii „Salacious Players Club”, a już bym chciała zabrać się za 5. Książki Sary Cate mają w sobie coś wyjątkowego. Są zmysłowe, pikantne, zawierają barwne sceny er*tyczne, a równocześnie zachowują klasę i nie nudzą. Nie inaczej było w przypadku „Łaski”. Już od początku byłam zafascynowana relacją Maggie oraz Beau i z przyjemnością poznawałam ich historie.

Autorka po raz kolejny zabiera nas w podróż po klubie, w którym spełniane są najskrytsze fantazje. Tym razem oprócz płomiennego romansu, serwuje nam jeszcze genialne wykorzystanie motywu różnicy wieku.
Beau pojawił się już w „Pochwale”, gdzie odegrał role byłego chłopaka Charlie. Nie polubiłam go wtedy, ponieważ zachowywał się nieodpowiedzialnie i egoistycznie. Na przestrzeni kilku lat przeszedł jednak znaczącą przemianę. Z chłopca, który myśli tylko o sobie, stał się mężczyzną, który bierze odpowiedzialność za swoje czyny i dostrzega uczucia innych.

Z kolei Maggie jest najlepszą przyjaciółką jego ojca, starszą od Beau o kilkanaście lat. Przez lata nie przyznawała się do swoich pragnień, jednak w końcu postanowiła wyjść ze swojej skorupy i czerpać z życia garściami. Podobało mi się to połączenie chęci dominacji, kontroli z taką niepewnością i wrażliwością, która się u niej pojawiała.

„Łaska” to książka, przez którą przepłynęłam. Uwielbiam historie, gdzie romans między postaciami może budzić kontrowersje i dlatego bohaterowie starają się go długo trzymać w tajemnicy przed znajomymi. Doceniam dynamikę relacji Maggie i Beau oraz emocje, jakie się między nimi pojawiały. To wzajemne zaufanie, które powoli budowali, wyczuwanie i testowanie granic, stopniowe godzenie się ze swoimi pragnieniami, było czymś, co obserwowałam z radością oraz ciekawością. Bardzo polecam wam te serie, a ja już wypatruje kontynuacji.

Dopiero skończyłam czytać 4 część serii „Salacious Players Club”, a już bym chciała zabrać się za 5. Książki Sary Cate mają w sobie coś wyjątkowego. Są zmysłowe, pikantne, zawierają barwne sceny er*tyczne, a równocześnie zachowują klasę i nie nudzą. Nie inaczej było w przypadku „Łaski”. Już od początku byłam zafascynowana relacją Maggie oraz Beau i z przyjemnością...

🧡 Łaska - Sara Cate 🧡

[ reklama @niewzyklezagraniczne ]

„Ludzie osądzają to, czego nie potrafią zrozumieć”

,,Łaska” to czwarty tom serii Salacious Players Club, który opowiada historię Maggie, jednej z właścicielek wspomnianego wcześniej klubu i Beau Granta, syna Emersona, bohatera pierwszego tomu serii.
Serii, która z każdą kolejną częścią sprawia, że coraz bardziej zakochuje się w stylu pisania Sary.

Ta książka była mega hot. Naprawdę. Już od pierwszej strony wiedziałam, że przypadnie mi ona do gustu a moment, w którym doszło do spotkania głównych bohaterów w klubie sprawił, że wkręciłam się w nie bez opamiętania (nawet nie chcecie wiedzieć jak ja się wtedy wydarłam).

To była pierwsza książka, w której to ONA była tą dominującą i powiem wam, że spicy sceny, w których Maggie sprawowała władzę były strasznie gorące🛐. A age gap (ona była tą starszą) sprawił, że czytanie tej pozycji było jeszcze bardziej przyjemne. Boże, ja naprawdę nie wiem co innego mogę napisać niż to, że ta historia była w tak cholernie dobra i grzeszna🥵.

Każdy tom z tej serii łamie inne stereotypy i to chyba właśnie to sprawia, że tak bardzo kocham książki spod pióra tej autorki. Z niecierpilowością czekam na kolejne tomy, bo o Chryste, każdy z nich jest cudowny!!! Polecam wam je z całego serducha 💋

🧡 Łaska - Sara Cate 🧡

[ reklama @niewzyklezagraniczne ]

„Ludzie osądzają to, czego nie potrafią zrozumieć”

,,Łaska” to czwarty tom serii Salacious Players Club, który opowiada historię Maggie, jednej z właścicielek wspomnianego wcześniej klubu i Beau Granta, syna Emersona, bohatera pierwszego tomu serii.
Serii, która z każdą kolejną częścią sprawia, że coraz bardziej...

🌺 Recenzja 🌺

Maggie to jedyna kobieta, która znajduje się w zarządzie klubu Salacious Players. Uważa, że nie ma specjalnych upodobań, ale to może okazać się nieprawdą. Wkrótce dzięki aplikacji nadarza się okazja, by spotkała się z młodszym mężczyzną, na co przystaje. Beau Grant nie tylko jest interesującym człowiekiem, ale również synem kogoś, kto dobrze zna się z Maggie.

„Łaska” to czwarty tom z serii „Salacious Players Club”. Maggie działa w męskim gronie, ale nie daje sobą pomiatać. To niezależna, dojrzała kobieta, która lubi mieć kontrolę, co przekłada się na różne sfery jej życia, ale w tej jednej początkowo ciężko jej się do tego przyznać. Lubi dominować, ale jeszcze nie miała okazji sprawdzić, że może jej to przynieść spełnienie, którego szuka. Teraz ma ku temu okazję dzięki aplikacji, która paruje ją z pewnym mężczyzną. Jednak przeszkodą może okazać się jego tożsamość, ponieważ to syn jednego z jej przyjaciół i jednocześnie założycieli klubu. Beau nie zrobił zbyt dobrego pierwszego wrażenia w tej serii, ale zdążył się zmienić i to na lepsze. Trochę dojrzał, ale nadal ma w sobie coś z niegrzecznego chłopca, który nie zawsze postępuje tak, jak inni mu mówią i nie zważa na konsekwencje. Jeszcze szuka siebie w swoim dorosłym życiu, ale nie ma w tym nic złego, patrząc na jego wiek i na to, że tak naprawdę to jeszcze dużo go czeka. Bywa niezdecydowany i potrzebuje kogoś, kto nakieruje go na pewne rzeczy i nie wymarzę z jego głowy określony typ mężczyzny, do którego w jakiś sposób chce się przystosować, choć wie, że nim zdecydowanie nie jest. Z tego też powodu Beau i Maggie się uzupełniają.

Ta seria nieustannie mnie zachwyca. Przełamuje bariery i wytycza nowe granice, ale też pokazuje, że człowiek na prawo żyć tak, jak chce, a nikomu nic do tego, bo on za nas go nie przeżyje. Między innymi właśnie takie słowa można powiedzieć o każdym tomie, choć różnią się one między sobą wątkami i poruszanymi tematami. Sara Cate nie zawodzi. Prowadzi czytelnika powoli przez rozwijającą się relacje Beau i Maggie, dając nie tylko im czas na poznanie siebie nawzajem, swoich barier i granic, ale też nam. Dlatego jestem ciekawa, co zostanie ukazane w kolejnym tomie, na który już się nie mogę doczekać.

🌺 Recenzja 🌺

Maggie to jedyna kobieta, która znajduje się w zarządzie klubu Salacious Players. Uważa, że nie ma specjalnych upodobań, ale to może okazać się nieprawdą. Wkrótce dzięki aplikacji nadarza się okazja, by spotkała się z młodszym mężczyzną, na co przystaje. Beau Grant nie tylko jest interesującym człowiekiem, ale również synem kogoś, kto dobrze zna się z...

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ᴌᴀsᴋᴀ” sᴀʀᴀ ᴄᴀᴛᴇ❀

„Nie mam żad­nych fan­ta­zji. Je­stem całko­wi­cie nor­mal­na”. Tak dotychczas myślała Maggie. Razem ze swoimi przyjaciółmi jest jedną z założycieli Salacious Players Club. Klub ten pozwala spełniać fantazje każdego, kto tylko przekroczy jego progi.

Klub prężnie rozwija się i udoskonala. Maggie jest dumna z siebie i z przyjaciół, że dzięki swojej ciężkiej pracy dotarli tak daleko. Dzięki temu klubowi nie tylko jego członkowie, ale oni sami mogą spełniać swoje fantazje. No może wszyscy poza Maggie.

Kobieta decyduje się kupić dom, a w przeprowadzce pomagają jej przyjaciele. Nie spodziewała się ujrzeć syna Sandersa. Ostatni raz widziała go, gdy ten miał 17 lat. Teraz wygląda całkiem inaczej. Jak prawdziwy mężczyzna. Przez cały czas czuła na sobie jego przeszywające spojrzenie, które wywoływało dreszcze na jej skórze.

Czuje się z tym dziwnie, gdyż jest on od niej młodszy o parę lat dodatkowo, to syn jej przyjaciela, jak i wspólnika. Jednak nie może zaprzeczyć temu dziwnemu przyciąganiu, które czuje względem chłopaka.

Dotąd uważała, że nic konkretnego ją nie kręci. Do czasu, gdy za namową dziewczyn rozwiązała quizz, w ich klubowej aplikacji. Ten na podstawie jej odpowiedzi dopasowuje ją do grupy:

Domi­na­cja. Pan/Pani. Tre­ser­ka Niesfornych.

Odpowiedź ta wywołuje u niej dreszcze, lekki dyskomfort, jak i podekscytowanie.

Beau odkąd rok temu jego była dziewczyna zaczęła spotykać się z jego ojcem, układał sobie życie na nowo. Pogodził się z tym i nie zamierzał więcej wracać do przeszłości.

Jedynie pozostał mu mały uraz do związków. Zrezygnował z chodzenia na randki, z przekonaniem, że nie będzie umiał sprostać wymaganiom kolejnej kobiety.

„Nie zda­rzy­ło się jesz­cze, żeby ktoś przy­cią­gnął moją uwagę albo spra­wił, że chciał­bym dać mu coś więcej".

Do czasu aż ujrzał Maggi. Jednak wie, że nie może pragnąć kobiety starszej od siebie, dodatkowo przyjaciółki jego ojca.

Zna aplikacje Salacious, ale nigdy nie był skłonny, by w nią wejść. Jednak pod wpływem czystej ciekawości, chce sprawdzić jaki wynik wyszedłby mu w teście. To, co widzi, wprawia go w niezły szok i niedowierzanie.

Eks­pe­ry­men­tu­ją­cy. Nie­sfor­ny. Ule­gły.

A następne powiadomienie z aplikacji, które dostaję i Beau i Maggie zmieni ich życie na dobre, choć sami nie są tego na początku świadomi.

„W Two­jej oko­li­cy jest do­stęp­ny jeden pa­su­ją­cy pro­fil”

❣︎❣︎
Autorkę „Łaski” poznałam właśnie dzięki serii „Salacious Players Club”. Pokochałam ją już od pierwszego tomu. Cała seria jest jedną z najlepszych, jakie czytałam, jeśli chodzi o ten gatunek literacki.

Bardzo podoba mi się to, że każda z części przedstawia inne upodobania. Dzięki temu cała seria nie opiera się na jednych i tych samych schematach.

Już w „Pochwale” postać Maggie bardzo mnie zaintrygowała. Z niecierpliwością wyczekiwałam na książkę, gdzie główną bohaterką jest ona.

Inaczej było, jeśli chodzi o głównego bohatera „Łaski”

Nie spodziewałam się, że jeszcze kiedyś zobaczymy Beau. W „Pochwale” nie polubiłam go, ale w tej części chyba musiał wyjść jako „ten zły”. Dlatego byłam ogromnie zaskoczona, gdy miał być on głównym bohaterem jednej z części. Raczej myślałam, że już więcej go nie zobaczymy.

Autorka idealnie oddaje w książce emocje bohaterów. Jej styl pisarski powoduje, że przez jej książki się płynie, a fabuła wciąga na tyle, że nie zdajesz sobie sprawy, a już jesteś na końcu książki. Jest ona pikantna, gorąca i wywołuje rumieńce na policzkach. Sceny erotyczne, mimo iż bardzo kontrowersyjne, to są napisane ze smakiem i w żadnym momencie nie poczułam zażenowania.

Podobało mi się to, że Maggie, jak i Beau dopiero odkrywali się w nowych rolach, w których do tej pory się nie widzieli. Cudowne było to, że robili to razem krok po kroku, mimo iż na początku był to skok w nieznane.

„Łaska” wywołała u mnie ogrom emocji, jednak muszę przyznać, że poprzednie części podobały mi się bardziej.

Być może jest to spowodowane tym, że nie przywykłam do książek, w których to ONA jest osobą dominującą i dodatkowo straszą.

„Łaska” jest dopiero moją drugą książką, która przeczytałam, gdzie age gap jest ze strony kobiety. Uwielbiam ten motyw, ale nie wiem, czy do końca mi pasuje w drugą stronę, czyli w wersji starszej kobiety w związku. Ale jeśli komuś to nie przeszkadza, to jak najbardziej zachęcam do zapoznania się z tą częścią „Salacious Players Club”.

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ᴌᴀsᴋᴀ” sᴀʀᴀ ᴄᴀᴛᴇ❀

„Nie mam żad­nych fan­ta­zji. Je­stem całko­wi­cie nor­mal­na”. Tak dotychczas myślała Maggie. Razem ze swoimi przyjaciółmi jest jedną z założycieli Salacious Players Club. Klub ten pozwala spełniać fantazje każdego, kto tylko przekroczy jego progi.

Klub prężnie rozwija się i udoskonala. Maggie jest dumna z siebie i z przyjaciół, że dzięki...

świetna ale nie przebije 3 i 2 tomu :) Mimo to lapie sie na podium ;)

I miejsce - Więzy
II miejsce - Podgladacz
III miejsce - Laska

o dziwo Pochwała była fajna ale najsłabsza.

Seria ogolnie mega super, otwiera oczy na wiele spraw ;) Sprawia, że człowiek zaczyna myśleć nad własną seksulanoscia, fantazjami i fetyszaki. Aż sama z checia rozwiązałabym taki quiz żeby dokladniej dowiedziec sie co mi w głowie siedzi ;)

świetna ale nie przebije 3 i 2 tomu :) Mimo to lapie sie na podium ;)

I miejsce - Więzy
II miejsce - Podgladacz
III miejsce - Laska

o dziwo Pochwała była fajna ale najsłabsza.

Seria ogolnie mega super, otwiera oczy na wiele spraw ;) Sprawia, że człowiek zaczyna myśleć nad własną seksulanoscia, fantazjami i fetyszaki. Aż sama z checia rozwiązałabym taki quiz żeby...