Agnieszka Staszak to szczęśliwa żona i mama czternastoletniego Stacha. Bizneswoman. Właścicielka trzech salonów fryzjerskich Atelier Staszak oraz dwóch barber shopów. Prezeska Fundacji „O Mały Włos” wspierającej kobiety i dzieci, które trwale straciły włosy. Sama od dwudziestu sześciu lat walczy z taką chorobą. Jej fundacja obdarowuje podopiecznych perukami.
Laureatka wielu ogólnopolskich i lokalnych nagród „Lwica biznesu” i „Człowiek roku”.
Od niedawna założycielka marki modowej „Sensitive”, która zainspirowała ją do stworzenia postaci Rity.
Marzy o tym, by kobiety w Polsce akceptowały siebie, kochały się i wspierały wzajemnie.
Przyznam się, że nie wiem, co tak naprawdę można napisać o tej książce…
Czytałam pierwszy tom, który nawet mi się podobał…ale zupełnie nie wiem, co mnie podkusiło, żeby przeczytać drugi?. I, widać, że pani Prezes, Agnieszka Staszak, napisze ciąg dalszy, który już mnie nie interesuje.
Urywane wątki, denerwujący jest nadmiar błędów, czyli brak korekty…Ogólnie, prostą książkę, czyta się z trudem, skoro, cyt. "nasyceni seksem, dobrą kolacją, usiedli na trasie" i takich "byczków" jest multum.
O samej książce, ogólnie, w wielkim skrócie: Historia Rity jest pełna zawirowań i nieprzewidzianych zdarzeń, które zaskakiwały wszystkich, a przede wszystkim samą bohaterkę!
Można zauważyć, że jest to kontynuacja Rity i jej szalonego życia,które ciągle jest kierowane przez inne osoby.
Bohaterka chcąc oderwać się od swojej przeszłości i rodziny mogłaby zrobić wiele.Niestety przeszłość i ludzie z niej nie pozwolą o sobie zapomnieć. Również w tej części jest pokazane, że nie da się uciec od rodziny i pseudo przyjaciół.
Typowo wakacyjna pozycja.
To mogła być świetna historia... To mogła być książka, której nie odłożysz na półkę aż do ostatniej strony... Niestety coś nie wyszło... Wszystkiego było za dużo, za szybko. Tyle się tutaj działo, że można było się pogubić, to był chaos. Wątki rozpoczęte a nie wyjaśnione do końca, to był taki negatywny rollercoster - przykład - Rita dowiaduje się czegoś istotnego, ale do końca niewyjaśnionego, postanawia odkryć prawdę rozmawia z kimś kto na pewno ją zna, po czym spławiona jednym zdaniem odpuszcza i rozmawia sobie jakby nigdy nic.
Fabuła książki zapowiadała naprawdę ciekawą historię - dla mnie niestety okazała się bardzo przeciętna.