Polski poeta, krytyk literacki. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Debiutował literacko w 1972 r. na łamach tygodnika literackiego „Życie Literackie”, a pierwszą książkę – tomik wierszy – „Próba obywatelstwa” wydał w 1975 r. Wiersze Lisowskiego tłumaczone były na języki m.in. na czeski, słowacki, ukraiński, rosyjski, serbsko-chorwacki, węgierski, słoweński, francuski, niemiecki i angielski. Jest laureatem licznych nagród, m.in. Nagrody im. Andrzeja Bursy (1976),Nagrody im. Stanisława Piętaka (1981),Nagrody Miasta Krakowa (1990),Nagroda Krakowska Książka Miesiąca.
Związany zawodowo od 1977 r. z Wydawnictwem Literackim w Krakowie. Wykłada w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i PEN-Clubu. Współpracuje z pismami literackimi i kulturalnymi, m.in. Kresy, Nowe Książki, Dekada Literacka, Kraków.
Absolutnie wyjątkowe podejście do Grecji: jej historii, zabytków, jej miast, wsi, wysp i krajobrazu. Poeta niezwykle prosto wyraża swą fascynację Grecją. Wzrusza wierszami i zadziwia głęboką wiedzą w opisach podróży. Ileż tu ciekawostek i smaczków. Pasja autora zaraża. Chciałoby się zaraz pakować i jechać. Książka zdecydowanie do posiadania.
Czarne skrzynki są znanymi wszystkim rejestratorami katastroficznymi, na których możemy znaleźć zapis ostatnich chwil lotu samolotu. Mają one pomóc w dalszej eliminacji nieodpowiednich czynników, a przez to zapobiec kolejnym katastrofom. Tytuł „Czarne notesy” może nam się skojarzyć z takimi skrzynkami tym bardziej, że podtytuł zbioru „(o niekonieczności)” wprowadza nas w świat wydarzeń, które nie są nieuniknione. Wszystko – przy lekkiej zmianie okoliczności – mogło potoczyć się inaczej, o czym doskonale wiedzą bohaterki „Historii z Thassos”: „W bramach siedzą stare kobiety, tkają nić wieczoru. One wiedzą, że nie ma gotowych rozwiązań, a życie pod koniec każdego dnia domaga się dramatu. Ta historia musi rozwinąć się w jakiś znany sobie sposób”.
Krzysztof Lisowski zabiera nas w świat doznań i rozważań nad elementami dnia codziennego, kultury, bogactwa zapożyczeń, otoczenia. Każde doznanie, obserwacja, wydarzenie z pozornym zakończeniem są pretekstem do snucia niedługiej (często kilkudaniowej) obserwacji i refleksji. Konteksty z „Biblii” mogą stać się źródłem refleksji na zwykłej wycieczce rowerowej, tak samo jak zwykły napis mijany w drodze do stolicy oraz przeżycia ludzi kultury i nauki. Obrazy Lisowskiego pozwalają uchwycić nieznane nam, osobiste relacje z podróży przez życie. Nie zabraknie tam spojrzenia na śmierć, podróże, odpoczynek, pracę, proces tworzenia, przemiany polityczne, gospodarcze, społeczne. Można stwierdzić, że książka stanowi swoisty diariusz z migawkami życia narratora-podróżnika dystansującego się do siebie i otoczenia oraz jednocześnie wnikliwie obserwującego te przestrzenie, co doskonale ujawnia się w utworze „Skład wyrazów”, w którym podmiot mówi o bohaterze- poecie (autor jest również poetą) i jego – poważnym spojrzeniu zmieszanym z lekkim przymrużeniem oka na proces tworzenia i rolę poety, który bez natchnienia zsyłanego przez siły wyższe jest nieważna marionetką borykającą się z barakiem metafor.
Zbiór polecam osobom lubiącym niedługie refleksyjne utwory, pozwalające na spojrzenie na wiele spraw z nieco innej perspektywy. „Czarne notesy (o niekonieczności)” zabierają nas w światy prostych i subtelnych opisów otoczenia. Często wystarczy kilka zdań, aby powstał kolejny świat, w który przenosi nas autor.