Najnowsze artykuły
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
- ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Thomas Leoncini
1
6,4/10
Pisze książki: filozofia, etyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
119 przeczytało książki autora
135 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Płynne pokolenie Zygmunt Bauman
6,4
Przerwana opowieść. Gdy zacząłem łapać rytm i wciągać się w treść, nagle nastąpił koniec. Szkoda. Wielka szkoda i olbrzymia strata.
I tak oto jestem sam na scenie, mam mnóstwo możliwości i jeszcze więcej narzędzi do ich realizacji, a mimo wszystko zadaje sobie - bo nie wiem - Jedno Zasadnicze Pytanie: co ja mam z tym wszystkim zrobić? Jak żyć w kulturze, której główne hasło brzmi:„Jeśli możesz coś zrobić, musisz to zrobić”? Jak być człowiekiem w świecie podzielonym na "my" i "oni"?
Jak odnaleźć się w sytuacji, kiedy "Zło naprawdę uległo pełnej banalizacji, a jedną z najważniejszych konsekwencji tego faktu jest to, że zobojętnieliśmy albo wkrótce zobojętniejemy na obecność zła i wszelkich jego przejawów. Dziś nie trzeba już mieć motywu, żeby je czynić. Czyż zło – włączając w to znęcanie się nad innymi – nie przesunęło się ze sfery czynności wykonywanych w jakimś celu (to znaczy na swój sposób sensownych) do sfery przyjemnych rozrywek (dla rosnącej liczby „widzów”)?". Nie wiem i być może nigdy się nie dowiem. Być może nigdy się w tym świecie nie odnajdę.
Wydaje mi się, że „Jestem u szczytu swoich możliwości intelektualnych, mogę myśleć, interesować się różnymi rzeczami, czytać książki i słuchać tego, co mówią inni, rozmawiać z nimi, ale wraz z upływem lat coraz mniej rozumiem poezję współczesną, a muzyka nowoczesna nie daje mi zbyt dużej przyjemności; po prostu nie akceptuję innych doświadczeń. Jestem ich już syty, nie potrzebuję kolejnych. Otaczająca mnie młodzież nie jest obciążona przeszłymi doświadczeniami w takim stopniu jak ja”. (Hans Jonas)
Czasem czuję się znużony tym wszystkim. Zmęczony ciągłą koniecznością dokonywania wyborów... Otumaniony tą ciągłą nieokreślonością i płynnością wszystkiego wokół. Nie jestem z płynnego pokolenia millenialsów, na temat którego toczy się książkowy dyskurs pomiędzy Zygmuntem Baumanem, a millenialsem właśnie - Thomasem Leoncinim.
Byłybyż to zatem pierwsze oznaki wieku? A może tylko zwyczajne przesilenie wiosenne. Profesor Bauman nie pomoże mi już niestety w znalezieniu odpowiedzi na te różne dziwne pytania. Szkoda. Wielka szkoda.
Płynne pokolenie Zygmunt Bauman
6,4
Rozważania o współczesności.
Zygmunt Bauman - postać w równym stopniu ciekawa co kontrowersyjna. Człowiek potrafiący wypowiedzieć się na każdy istotny z kulturowego czy socjologicznego punktu widzenia temat. Niezależnie od kontrowersji wokół tej postaci - już za powyższe wielki szacunek. Tym razem słów kilka od Baumana o... współczesności.
Bo tak naprawdę o tym w niniejszej książce czytamy. Z socjologicznego i kulturowego punktu widzenia na całą sprawę patrząc. Tematy istotne, ciekawe, pełne trafnych spostrzeżeń... I bynajmniej wiek nieżyjącego już Baumana (rocznik 1925) nie jest tutaj przeszkodą w trafnej ocenie otaczającego nas świata.
Bauman wraz z Leoncinim (książka ma formę arcyciekawego dialogu obu panów) snują swe rozważania w odniesieniu do pokolenia dzisiejszych 30-latków na płaszczyznach kulturowych przemian w obszarach wyglądu i aparycji, wzrostu zachowań agresywnych wraz z rozwojem mediów społecznościowych i szeroko pojętej socjologicznej aktywności w sieci, a także w sferze obyczajowości w odniesieniu do uczuć i seksu. Płaszczyzny rozważań... szalenie interesujące. Spostrzeżenia zaś trafne... tylko czy jest się czego cieszyć?
Założeniem i tak naprawdę głównym wnioskiem z tej książki płynącym jest ciągła zmiana, która jest swoistym znakiem naszych czasów. Fakt - ciągła, stale zwiększająca się dynamika rzeczywistości jest bezustannym pędem, brakiem stałych punktów zaczepienia, życiem w biegu do którego każdy musi się przystosować. Niesie to ze sobą konsekwencje.
Książkę podzielono na trzy obszary rozważań, są one jednak nierozerwalnie powiązane, na zasadzie akcja-reakcja. Zmiany socjologicznych zachowań zbiorowości ludzkich, ukierunkowanie na siebie, indywidualizm - to przekłada się nieuchronnie na zmiany w wyglądzie, w codziennym stylu bycia, w przemianach ogólnie przyjętych zasad i norm społecznych. One z kolei łącza się z aspektem wirtualnego funkcjonowania nas wszystkich (w mniejszym lub większym stopniu),które to wirtualne funkcjonowanie - z racji anonimowości - sprzyja zachowaniom agresywnym, nieskrępowanym. To wszystko z kolei, na zasadzie pewnego efektu lawiny, odbija się na najgłębszych sferach życia związanych z uczuciowością i seksualnością, które w konsekwencji stają się coraz bardziej płynne, rozmyte, odsuwające w tło pewną głębię odczuwania na rzecz "tu i teraz" ze wszystkimi tego faktu (wprawdzie "natychmiastowo" i w łatwy sposób "przyjemnymi") konsekwencjami, lecz także ze wszystkimi konsekwencjami o wydźwięku negatywnym, których skutki można obserwować dopiero wraz z upływem czasu.
Bez cienia wątpliwości jest to bardzo mądra książka. Trafna, inteligentna, a jednocześnie zrozumiała. I pozwalająca pojąć pewne rzeczy, część z nich sobie uporządkować. Mam takie wrażenie, że w wielu momentach czytałem o wszystkim co gdzieś intuicyjnie każdy z nas wie, lecz niekoniecznie na co dzień o tym myśli i to nazywa. Bez wątpienia warto się na chwilę zatrzymać i tego wrażenia (w trakcie lektury) doświadczyć.
Dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca za egzemplarz recenzencki.
Recenzja także na:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/12/pynne-pokolenie-zygmunt-bauman-thomas.html