Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dość długo zwlekałam z przeczytaniem ,,Dziewczyny, która pokonała ISIS'', ale w końcu mi się udało. Na pewno nie jest to historia dla wszystkich, ponieważ opisane w niej są różnego rodzaju akty przemocy. Podziwiałam Faridę i jej przyjaciółkę za ich wolę walki, nieugiętość i szybkie myślenie. Nie brakowało tu oczywiście momentów całkowitej beznadziei, ale w ich sytuacji było to całkowicie uzasadnione. Język powieści jest prosty, słuchając audiobooka miałam wrażenie, że dobra znajoma dzieli się ze mną swoimi przeżyciami. Ciekawie było zapoznać się z wierzeniami Jezydów i ich kulturą, chociaż co najmniej jeden jej element bardzo mi się nie podobał i odniosę się do tego za chwilę. Mimo, że książki słucha się przyjemnie, niektóre jej fragmenty niestety nie wyglądają na realistyczne. Nie chcę bagatelizować traumy Faridy, ani w żaden sposób jej umniejszać, ale niektóre elementy wyglądały na podkoloryzowane np. historia z kartą SIM. Nie mogę też zaakceptować faktu, że Jezydzi uważają iż zgwałcona kobieta jest nieczysta, gorsza od innych, jakby to ona zawiniła w tej sprawie. Jest to co prawda element kulturowy i nie da się tego obejść, ale przykro było to usłyszeć. Mocna historia, ale nie żałuję, że jej wysłuchałam.