Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka jest swojego rodzaju encyklopedią. Zbiera i porządkowuje rozmaite teorie dotyczące pracy w zespole, różnic osobowości, komunikacji, radzenia sobie ze zmianą, motywacji. Nawet ułamek Design Thinking się tam znalazł. Wszystko napisane w duchu zarządzania przez coaching. Zawiera bardzo dużo informacji użytecznych dla szefów zespołów. Taki szef może w książce znaleźć w cholerę testów/zadań diagnozujących zarówno zespół jak i jego samego. Znajdzie też wskazówki co dalej, jak sobie radzić z daną sytuacją czy postawą. Jednocześnie dla osób nie zbyt zaznajomionych z coachingiem, niektóre wskazówki czy rady mogą się wydać zbyt ogólnikowe, a przez to bezużyteczne. W tej pozycji zdecydowany nacisk położono na diagnozę problemu. Sposoby rozwiązania zeszły na dalszy plan. Po lekturze można się poczuć przytłoczonym ogromem zidentyfikowanych problemów. Niby dostajemy cień szansy na rozwiązanie ale to zdecydowanie za mało. Zabrakło mi równowagi. Za największy minus uważam jednak układ tekstu. Ta pozycja jest napisana jak podręcznik do biologii "cechy pierwotniaków to:" i bach, bach, bach - piętnaście myślników. Nie ma tam strony bez myślników czy tabel. Taki układ jest potwornie męczący w odbiorze. Jakbym wróciła do szkoły i musiała wykuć na blaszkę. Dramat. Jeśli traktować pozycję jak podręcznik do wyrywkowego czytania albo manual trenera z niezliczoną ilością testów - ok. Jednak jako książka skłaniająca do refleksji i szukania rozwiązania zupełnie się nie sprawdza. Z takim nastawianiem zdecydowanie bardziej warto sięgnąć po Lencioniego.