Ross Macdonald (ur. 13 grudnia 1915 w Los Gatos, zm. 11 lipca 1983 w Santa Barbara),amerykański pisarz, autor powieści kryminalnych, twórca postaci Lwa Archera. Urodził się jako Kenneth Millar w Kalifornii, jednak wychowywał się w Kanadzie, skąd pochodzili jego rodzice. W 1938 ożenił się z Margaret Sturm, także autorką kryminałów. W czasie II wojny światowej służył w amerykańskiej armii, po jej zakończeniu osiadł w Santa Barbara. Wczesne powieści publikował pod własnym nazwiskiem, pisał także do magazynów kryminalnych. Pierwszą powieścią w której pojawia się Lew Archer jest Ruchomy cel z 1949. Łącznie cykl liczy 18 pozycji, dzięki niemu MacDonald bywa porównywany z mistrzem czarnego kryminału Raymondem Chandlerem. Na podstawie powieści MacDonalda powstały filmy: Ruchomy cel ( Harper 1966) oraz Zdradliwa toń (1975) z Paulem Newmanem w roli głównej. Miejscem akcji powieści bywają nieistniejące miejscowości, np. Santa Teresa, Pacific Point.http://
Głupotą i profanacją byłoby oceniać powieść , która należy do klasyki gatunku , zatem ograniczę się do kilku refleksji . "Ruchomy cel" powstał w roku 1949 i był debiutem literackim Macdonalda . W książce jednak zachwyca dojrzałość stylu i oryginalny pomysł na fabułę . Od czasów opisanych w powieści dzieli nas aż ponad 70 lat , lecz czyta się ją tak dobrze jak współcześnie napisane najlepsze kryminały . Od tamtych czasów dzieli nas przepaść technologiczna : nikt w tamtych czasach nie słyszał o internecie , czy telefonii komórkowej , a w całych USA był tylko jeden komputer , który ważył 27 ton i pobierał moc równą zapotrzebowaniu 100 gospodarstw domowych . Wcale mi nie brakowało w tej powieści współczesnych urządzeń i gadżetów , ale zaskoczyła mnie wysoka wartość $ USA - prawie 50 razy większa niż obecnie .
Polecam lekturę "Ruchomego celu" , bo mimo upływu czasu powieść wcale się nie zestarzała .
Prawdziwy klasyk.
Przyjemnie przeczytać kryminał, w którym nikt nie jest ćwiartowany, a morderca nie robi sobie breloczka z zębów ofiary...
Główny bohater, Lew Archer to były policjant, a obecnie prywatny detektyw. Otrzymuje on zlecenie odnalezienia skradzionego obrazu. Od samego początku wiadomo jednak, że sprawa ma zdecydowanie szerszy zasięg.
Książka Rossa MacDonalda jest połączeniem interesującej fabuły i solidnego warsztatu pisarskiego. Powieść jest bardzo dobrze skonstruowana, dopracowana i przemyślana. Szczególnie interesująca jest mnogość postaci kobiecych. Bardzo różnorodnych. Widać tutaj zdolność autora do tworzenia interesujących bohaterów o odmiennych osobowościach, ambicjach i doświadczeniach.
Bardzo dobra książka. Polecam.