Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jędrzej Łaniecki
5
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
180 przeczytało książki autora
189 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
EkoMisio i jego klimatyczne przygody
Bartosz Olejniczak, Jędrzej Łaniecki
9,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Atrakcyjni królowie elekcyjni Małgorzata Nesteruk
6,5
Poznawanie przeszłości, analizowanie jej, wyciąganie wniosków, porównywanie minionych wydarzeń do obecnych pozwala na lepszą świadomość oraz unikanie dawnych błędów. Jak zachęcić dzieci i młodzież do zgłębiania dawnych wydarzeń? Podręczniki nie zawsze spełniają swoją rolę. Napisane poprawnie politycznie, z pokazaniem, w jaki sposób powinniśmy interpretować określone wydarzenia nie pozwalają na zainteresowanie młodych ludzi tym tematem. Do tego często są zwyczajnie nudne. A gdyby tak urozmaicić je o komiksy i humor? Pewnie niejeden miłośnik wkuwania się oburzy: my mieliśmy podręczniki bez takich udziwnień i żyjemy. Tak, żyjemy, ale co to za życie, kiedy większość dorosłych nie rozumie podstawowych zjawisk, powiązań, wydarzeń, propagandy, szkodliwych postaw? Co z tego, że się uczymy, kiedy nasza nauka ogranicza się do dowiedzenia, co złego było dawniej, a niema refleksji na temat tego, jakie obecne zjawiska są bliskie tym z przeszłości? Aby chcieć lepiej poznawać przeszłość trzeba najpierw zgłębić podstawową wiedzę na jej temat. I tu z pomocą przychodzi nam seria „Horrrendalna historia Polski”.
Wcześniej kilka razy polecałam Wam już „Strrraszną historię” pozwalającą wejść w ważne wydarzenia. Jeśli macie dzieci w wieku szkolnym (także licealistów) to polecam takie serie jak: „Monstrualna erudycja”, „Strrraszna historia” oraz „Horrrendalna historia Polski”. Każda z nich wprowadza czytelnika w inny obszar wiedzy i po każdą warto sięgnąć, aby rozbudzić dziecięcą ciekawość, zachęcić do sięgania po podręczniki. Oczywiście każda seria (ale też i poszczególne ich tomy) ma innych autorów, ale napisane zostały z myślą o dzieciach, które zostały zniechęcone do nauki, czyli tak, aby pokazać, że zdobywanie wiedzy wcale nie jest takie straszne jak w szkołach pokazują. W ubiegłym tygodniu opowiedziałam Wam o „Monstrrrualnej erudycji” oraz przy okazji sięgania po kolejne dwa tomy przypomniałam „Strrraszną historię”, ponieważ są to serie mające już kolejne odsłony (i bardzo dobrze!),a wszystko przez duże powodzenie książek wśród młodzieży.
Autorzy serii „Strrraszna historia” oferują naukę w formie komiksów, fragmentów pamiętników, ciekawostek, quizów i osi czasu. Terry Deary znany z interesujących, mrożących krew w żyłach i zaskakujących historycznych książek dla młodzieży korzysta z bogactwa wiedzy, pięknie ją porządkuje i podaje czytelnikom w lekkiej formie. Autor bardzo chętnie sięga po mroczne, tajemnicze i często przemilczane na lekcjach historii wydarzenia, przerabia na lekką formę i podsuwa czytelnikom sporą dawkę wiedzy zachęcając, aby zgłębiali wiedzę, poszerzali ją ponad to, co znajdą w zwykłym podręczniku szkolnym.
„Horrrendalna historia Polski” jest taką jakby podserią „Strrrasznej historii”. Napisane przez Małgorzatę Fabianowską i Małgorzatę Nesteruk stylizowane są na publikacje Terrego Dearyego, czyli postawiono tu duży nacisk na humor i lekki sposób przemycania wiedzy. Poszczególne tomy naszpikowane są ciekawostkami, które pomogą lepiej wyobrazić sobie, zrozumieć przeszłość, a których nie znajdziemy w podręcznikach, dzięki czemu uczniowie będą mogli zabłysnąć na lekcjach. Do tego temat, który w szkole ledwo jest liźnięty, któremu poświęca się kilka do kilkunastu stron tu zawarty jest w formie książki napisanej w formie ciekawej opowieści. Nie ma tu tego humoru, który obecny jest w publikacjach Brytyjczyka. Może dlatego, że Polacy zbyt poważnie (w sensie im nudniej tym lepiej) traktują edukację? Mimo tego znajdziemy tu troszkę komiksów, pamiętników z określonych czasów, urywki z „gazet”, na łamach których relacjonowano najważniejsze wydarzenia. Dzięki serii poznamy Słowian, dowiemy się jacy byli Piastowie, wejdziemy w świat dynastii Jagiellonów, a następnie przyjrzymy się królom elekcyjnym.
Dziś będzie o pierwszym i (na razie) ostatnim tomie, czyli „Sprytni Słowianie” i „Atrakcyjni królowie elekcyjni”. Dzięki pierwszej z publikacji dowiemy się, że Słowianie byli dość ekspansywnym ludem. Cieszyli się złą sławą zarówno wśród Greków i Rzymian, bo nie był to łatwy przeciwnik. Do tego sporo tu informacji o dawnych wierzeniach, obyczajach, obrządkach, bitwach, przyjaźniach, kłótniach między ludami, uzbrojenie, piractwo, usługach morderczych (tu sporo ciekawostek o postaciach robiących karierę nawet w Egipcie),metody leczenia, okoliczności przyjęcia chrześcijaństwa, kuchnię, ulubione smakołyki (także przepisy na nie) i wiele, wiele więcej ważnych ciekawostek. Autorki zaznaczają, że punktem zwrotnym w naszych dziejach był IV wiek, kiedy to „z mroku dziejów wyłonili się Słowianie”. Przyglądamy się tu ekspansji Słowian, wyłanianiu się plemion, a później małych państw (Samona, Polan, księcia Mojmira, Ruryka). Zrozumiemy przyczyny porzucenia politeistycznej religii na rzecz monoteistycznej. Sporo miejsca poświęcono takim bogom jak Świętowit, Perun, Weles, Swarożyc i Makosz. Opisano też demonologię słowiańską, myślenie magiczne i prymitywną medycynę oraz niezwykle różnorodne zwyczaje funeralne. Ponad to sporo tu opisów gier i zabaw, system miar i wag (niektóre stosowane do XIX wieku). „Sprytni Słowianie” odkryje przez nami świat zaskakujący, bo bogaty w liczne wędrówki.
Druga z publikacji, czyli „Atrakcyjni królowie elekcyjni” to czwarty tom „Horrrendalnej historii Polski”. Wchodzimy tu w świat królów, którzy nastali po wygaśnięciu rodu Jagiellonów. Tom rozpoczyna się w tym miejscu, w którym skończył poprzedni czyli w roku 1573, kiedy tron obejmuje Henryk Walezy, który staje się władcą Polski z braku lepszej alternatywy. Gdy zwalnia się tron Francji pakuje manatki i pędzi do Paryża pozostawiając pusty skarbiec. Przywódcą zostaje Stefan Batory, całkowite przeciwieństwo francuskiego elegancika skupiającego się na zysku. Po nim Zygmunt III Waza, a później kolejni. Opowieść kończy się na toku 1795, gdy Stanisław August Poniatowski abdykuje zamykając epokę elekcyjną. Poza takimi nudnymi faktami autorki przygotowały całkiem sporo ciekawostek urozmaicających podróż po 200 latach historii naszego kraju. Poznamy wojskowe nowinki, dzięki którym Polacy byli sławni, poznamy wiele sławnych postaci (Stefan Czarnecki, Jan Zamoyski, Jan Karol Chodkiewicz, Stanisław Zółkiewski, Tadeusz Kościuszko i wielu innych). Ponad to zapoznamy się z panującą w określonym czasie modą, poznamy tradycyjne stroje i nowinki. Nie zabraknie też informacji o nauce (KEN i inne osiągnięcia epok),uczonych, literatach, związkach Polski z Ameryką.
Seria „Horrrendalna historia Polski” to fascynująca lektura pozwalająca na interesującą wyprawę w przeszłość. Wznowienie wypuszczone przez wydawnictwo HarperKids pozwala na poznanie historii naszego kraju bez poczucia przymusu, nudy. Zawarta w publikacjach wiedza przyda się w szkole, ale forma przyswajania informacji przez zabawę pozwoli na dłuższe zapamiętanie. Nie można serii traktować kompendium wiedzy, ale to świetne publikacje pozwalające na rozbudzenie zainteresowań młodych czytelników, zachęcenie do zgłębiania dziejów. Autorkom udało się uchwycić najważniejsze niuanse charakteryzujące określoną epokę. Po lekturze można jednak odnieść wrażenie, że żarty tak typowe dla „Strrrasznej historii” są w przypadku Słowian i „Horrrendalnej historii Polski” bardzo ostrożne i zachowawcze, a szkoda, bo zbyt poważne podejście do określanych postaci zawsze prowadzi do wypaczenia i osłabia chęć zadawania kolejnych pytań. Zdecydowanie polecam
Dynamiczna dynastia Jagiellonów Małgorzata Nesteruk
6,5
Jagiellonowie… na luzie ;)
Przed nami pozycja, która pomoże być może niejednemu z Was przezwyciężyć wrodzoną (bądź też nabytą) antypatię w stosunku do lekcji historii. Seria „Horrendalna historia Polski” ma bowiem to do siebie, że opisuje w sposób humorystyczny i przystępny wszystko to, czego możemy nauczyć się na lekcjach historii. Tym razem rzecz będzie o dynastii Jagiellonów.
Jagiellonowie władali Polską do 1370 do 1572 roku. Spory szmat czasu, prawda? Owszem. Nie oznacza to jednak wcale, że okres pomiędzy władaniem Władysława Jagiełły, a rządami Zygmunta Augusta był nudny. Bynajmniej :) Były to czasy, w których Polska była niewątpliwą potęgą, a władająca nami dynastia nie ograniczała bynajmniej swojego obszaru zainteresowań tylko do Polski, lecz miała naprawdę spore ambicje, które przez szereg dziesięcioleci zaowocowały tym, iż Jagiellonowie władali naprawdę sporym obszarem Europy Środkowo-Wschodniej.
Okres nieco ponad dwóch wieków to nie jest mało, w związku z tym pozycja ta traktuje o wielu aspektach historii z konieczności w sposób skrótowy. Może być to pewien minus tej lektury, jednak z drugiej strony chyba nim nie jest… Trzeba bowiem pamiętać, że to nie jest żaden podręcznik historii lecz lektura, której celem jest zainteresowanie młodego czytelnika historią i przezwyciężenie towarzyszącej mu (być może) pewnej antypatii w stosunku do tego przedmiotu szkolnego. A więc pewna skrótowość musiała tutaj mieć miejsce – choćby po to, aby nikogo do niczego nie zniechęcić nawałem i zalewem informacji.
Oprócz skrótowości wydarzeń znajdziemy tutaj także… sporo dobrego humoru :) Będą dowcipy, zabawne analogie do naszych czasów, humorystyczne przedstawienie spraw i ludzi w sposób, który być może uczyni okres panowania Jagiellonów nieco bardziej przystępnym w odbiorze dla kogoś z XXI wieku. Taki jest przynajmniej zamysł twórców – sądzę, że słuszny.
Seria „Horrendalna historia Polski” wyewoluowała poniekąd z innego cyklu, a mianowicie ze „Strrasznej historii”. Obydwie serie mają ze sobą sporo wspólnego (dobry humor, mnóstwo ciekawostek, przystępny sposób opowiadania o historii),„Horrendalna historia Polski” odnosi się jednak tylko do naszego kraju. Razem serie te tworzą naprawdę ciekawą i godną uwagi całość :)
Polecam.
Dziękuję HarperCollins Polska za egzemplarz recenzencki.
#DynamicznaDynastiaJagiellonów #HerrrendalnaHistoriaPolski #HarperKids #HarperCollinsPolska
https://cosnapolce.blogspot.com/2020/08/dynamiczna-dynastia-jagiellonow.html