Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel14
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Ronc
1
7,3/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
761 przeczytało książki autora
592 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Prokurator. Kobieta, która nie bała się morderców
Joanna Podgórska, Małgorzata Ronc
7,3 z 605 ocen
1350 czytelników 83 opinie
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Prokurator. Kobieta, która nie bała się morderców Joanna Podgórska
7,3
Choć ta książka jest wymagająca i porusza trudne tematy, to płynęłam przez nią z zadziwiającą lekkością. Czytamy rozmowę z panią prokurator, która ukazuje siłę swojego charakteru oraz bezkompromisowość. Tłumaczy, w jaki sposób na przełomie lat zmieniała się jej praca, nad jakimi sprawami się pochylała oraz jak bycie prokuratorką wpłynęło na jej życie osobiste. Ciekawa pozycja, która pokazuje pracę organów śledczych. Polecam.
Prokurator. Kobieta, która nie bała się morderców Joanna Podgórska
7,3
Lubię sięgać po literaturę faktu, która pozwala mi poznać sylwetki osób walczących o sprawiedliwość, ukaranie zbrodniarzy. To bardzo często cisi bohaterowie, nie zawsze obecni w mediach. Akurat Małgorzata Ronc należy do grona rozpoznawalnych prokuratorów. W końcu zajmowała się sprawą Mariusza Trynkiewicza.
Pomimo trudnej tematyki, książkę czytało się szybko. Jest napisana w przystępny sposób, nie musicie obawiać się prawniczego slangu czy niezrozumiałych stwierdzeń. Nawet jeśli nie interesujecie się prawem, zrozumiecie wszystko bez problemu.
Plus za to, że publikacja pokazuje, jak kiedyś wyglądało awansowanie w pracy prokuratora, jak ludzie postrzegali kogoś takiego. Czy prokurator był szanowany, jak inni odnosili się w stosunku do niego. Pokazuje także, jak wyglądało wymierzenie sprawiedliwości po zniesieniu w Polsce kary śmierci. Możemy dzięki temu przekonać się, jak niesprawiedliwie potraktowano w niektórych wypadkach wyroki śmierci. Rodziny ofiar musiały wziąć na klatę to, że morderca ich bliskich będzie mógł wyjść z więzienia i znów kogoś zabić. Czy coś w tej kwestii się zmieniło? Przekonajcie się sami.
Szkoda, że trzy razy podkreślono to, w jaki sposób Trynkiewicz odpowiadał w trakcie przesłuchania. Zapamiętałam to za pierwszym razem. Rozumiem, że to mogło grać na emocjach czytelnika, bo to mimo wszystko mocna scena, ale dla mnie tego było trochę za dużo. Nie wszystkie opisywane sprawy mnie zainteresowały, ale w ogólnym rozrachunku to była ciekawa książka. Nie znam Małgorzaty Ronc, ale czułam szacunek do niej, czytając jej wypowiedzi. Miała babka jaja. Niewiele kobiet odnajduje się w takiej pracy.
Jeśli lubicie literaturę faktu, to polecam tę książkę. To dobra lekcja historii prawa, a właściwie bardziej historia prokuratorstwa.
www.czytelnia-mola-ksiazkowego.pl