Mindfulness. Trening uważności Mark Williams 7,1
ocenił(a) na 82 lata temu Mark Williams jest profesorem psychologii klinicznej i jest współautorem terapii poznawczej opartej na uważności (MBCT),którego program ma na celu zapobieganie nawrotowi depresji u osób, które na tę chorobę już cierpiały (nie, tytuł nie jest na ten temat). Wyniki tego programu okazały się być tak pozytywne, że brytyjski National Health System stosuje MBCT właśnie w tym celu.
Danny Penman z kolei jest doktorem biochemii i dziennikarzem.
Książka proponuje ośmiotygodniowy program, który opiera się na wspomnianym MBCT oraz na terapii redukcji stresu opartej na uważności (MBSR),a zawiera różne techniki medytacyjne. Dla kogo on jest przeznaczony? Cytuję:
„[…] program przeznaczony dla każdego, komu zależy na własnym zdrowiu fizycznym i psychicznym – zwłaszcza dziś, gdy żyjemy coraz szybciej i jesteśmy coraz bardziej zabiegani […]”. W tej książce są zawarte „proste, a jednak radykalne sugestie dotyczące przełamywania nawyków, nazywane tu wyzwalaczami z nawyku. Ich celem jest ujawnienie i przełamanie nieuświadomionych schematów myślenia i zachowania, które – dopóki ich nie poznamy – zwykle więżą nas w małostkowości. A ta z pewnością nie wyraża w pełni tego, kim jesteśmy”.
Długo ją czytałam, krok po kroku i wypróbowałam wszystkie proponowane techniki medytacyjne, każdą przez okres, który bardziej mi odpowiadał. I… Znalazłam takie, które bardzo mi pomogły, pomimo że same w sobie początkowo były dla mnie naprawdę trudne do wykonania. Ale warto było! Wiadomo, od razu cudów nie było, ale wybierając właściwe dla siebie techniki, zbieram owoce swojej pracy nad sobą. Nadal medytuję, ponieważ medytacja nie kończy się przy zakończeniu programu, a żeby wiedzieć dlaczego, polecam przeczytać tytuł i wypróbować na własnej skórze.
Nie wypowiem się na temat polskich nagrań na płycie, słuchałam w innym języku. Dobre były, chociaż gdy z absolutnej ciszy nagle głos się odezwał, to za każdym razem spowodował u mnie ciarki. Na początku przydały mi się, zresztą trudno medytować, gdy czyta się instrukcje, ale jak już wiem co i jak robić, to mogłam je zostawić.
Poza tym, bardzo mi się podobały przedstawione historie różnych osób oraz zrozumiałe wyjaśnienia dotyczące funkcjonowania mózgu i organizmu na stres. To wszystko dało mi wiele do myślenia i poszerzyło mi wiedzę, którą myślę, że warto posiadać. Jakby nie było wszyscy mamy ciało i jesteśmy podatni na stres, tylko kwestią jest jak na nią się zareaguje.