Opinie użytkownika
Bardzo przeciętna książka. Klasyka pisania książek wstecz, z rozwiązaniami wyciągniętymi z kapelusza. Akcja klei się na siłę i nawet mi nie żal tego jak się skończyło. Niepolecam. Książka to strata czasu. Coben Inc. staje się ofiarą własnego sukcesu.
Pokaż mimo toTo bardzo nudnie napisana książka. Pomysł niesamowity, ale brak jej zwartosci, trzymania w napięciu, odzwierciedlenia stanu umysłu głównej bohaterki.
Pokaż mimo toFastfoodowy bełkot wypełniony lokowaniem produktów. Akcja mizerna, z przeskokami, rozwój wątków chaotyczny ze sztucznie wytorzonymi zależnosciami. Dilogi mizerne i skupione na woltyżerce obrzuciania obelgami. Nie, nie czekam na żadną kontynuację. W zasadzie jedyną dobrą rzeczą w tej książce jest opis zachęcający z okładki. Stąd jedna gwiazdka.
Pokaż mimo toWstep i początek bardzo ciekawy. Potem bez ładu i składu. Miało być fantasy zr sci-fi, a wyszło tylko "fa". Niepolecam.
Pokaż mimo toDo 30% czytałem z zapartym tchem. Potem do 85% nudne wywody o niskiej wartości, luźno powiązane z wiarą. Ostatie 15% zgrabnie zamyka wątek książki. Ponad połowa tresci jest nieprzydatna i niepotrzebna. Najbardziej niezrozumiała jest kwestia wyzbycia się niezależności, bo to zachacza o idee socjalistycze. Bóg dał na wolną wolę czyli też niezależność. Teza o zostaniu...
więcej Pokaż mimo to
Ludzie, nie oglądajcie tego filmu, weźcie do ręki książkę, bo poznacie tą historię dogłębnie poprzez bardzo ciekawą perspektywę narracji.
Film jest zbyt płaski, jak wiele hollywódzkich "blockbusterów".
Pokrętna ta narracja, ale historia - poprowadzona bez oczywistego zakończenia - daje przyjemność jej przeżywania. Rozwiązanie historii samo sobie pokazuje głębię rozłamów "wielkohiszpanskich" przesiąkniętych faszyzmem. Czy na prawdę można osiągnąć to wszystko co się chce w życiu trzymając się konsekwentnie planu?
Pokaż mimo toNeuhaus stworzyła wielce ciekawe ramy dla akcji "Głębokich ran". Przejście pomiędzy punktami zwrotnymi nie było jednak w pełni satysfakcjonujące i wciągające jak kryminaly Lemaitre'a. Przeczytałem, spodobało mi się, ale po kolejną książkę autorki szybko nie sięgnę - jest przecież jeszcze tylu autorów do sprawdzenia.
Pokaż mimo toTypowa powieść salonowa, w żadnym stopniu szpiegowska. Poruszane na tych salonach tematy są omawiane, albo lepiej można by określić "zagadywane". Główny wątek akcji dałoby się opisać na 50 stronach. Szkoda, bo skrócony opis produktu jest bardzo zachęcający.
Pokaż mimo toBędąca motywem wiodącym podróż traci w którymś momencie swoje uzasadnienie. Wygląda na to, że autor kończy nagle książkę tworząc sztuczne zakończenie. Ostatni rozdział wydaje mi się zupełnie pozbawionym jakiegokolwiek uzasadnienia. To jak królik z kapelusza. Tworzy to jakby drugie zakończenie, M.Sc a może stanowi furtkę do kolejnej części? Nie przypadła mi do gustu.
Pokaż mimo toBardzo słaba książka. I tu nie chodzi o fabułę rodem z Wolfensteina, ale o sam styl z opisami na siłę kreslącymi miejsca i akcję, ale nic ciekawego nie wnoszacymi. Mam wrażenie że autor chciał napisać poprawny scenariusz, a potem stwierdził, że zrobi z tego powieść. Dziękuję, nie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak to przeczytałem w notce "o autorze" jest to książka klasyki gatunku s-f. To co mnie urzekło to podobieństwo do twórczości Lema, a zwłaszcza "Kongresu Futurologicznego". Przedstawiona wizja jest tak aktualna w kontekście dzisiejszej wszechobecnej rewolucji elektronicznej (tablety, SmartMoney, etc).
Pokaż mimo to