Cytaty
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.
Niestety, brak chęci do życia nie wystarcza, by mieć ochotę na śmierć.
Literatura to najprzyjemniejszy sposób ignorowania życia.
Tak długo opakowywałem się w milczenie, że trudno mi się rozpakować w słowach.
Tortury introwertyków, nawet tych, mających bogate życie wewnętrzne, w kontaktach z innymi. Milczący introwertycy – nie jest tak, żeby chronili swoje skarby przed cudzym spojrzeniem, tylko paraliżuje ich nieśmiałość. Niekiedy sprawiają wrażenie osób aroganckich, ale to złudzenie, pomyłka, oni są nieśmiali. Czego się boją? Nie wiadomo. Jakaś siła nie pozwala im mówić. W pewnym s...
RozwińLata rozpadają się na miesiące, miesiące na dni, dni na godziny, minuty na sekundy, a sekundy przeciekają. Czy jestem? Jestem pewna ilością sekund- które przeciekły. Rezultat: nic. Nic.
Przez cały czas tęsknię do samotności, a przecież jestem sam, jestem najnieszczęśliwszym człowiekiem. Nie znoszę samotności i nieustannie o niej mówię, głoszę chwałę samotności, a nienawidzę jej do głębi.
Człowiek sądzi, że gra rolę w określonej sztuce,a nie przeczuwa, że na scenie niepostrzeżenie wymieniono tymczasem dekoracje i on niczego nie podejrzewając, bierze udział w całkiem innym przedstawieniu
Myślę, że nikt tak naprawdę nie dopuszcza możliwości rzeczywistego istnienia drugiej osoby. Może zaakceptować fakt, że ta osoba żyje, że czuje i myśli tak jak on, jednak zawsze będzie między nimi pewna nieokreślona różnica, zmaterializowana przewaga. Istnieją postaci z przeszłości i postaci ożywiane przez literaturę, które są dla nas bardziej rzeczywiste niż te ucieleśnione obo...
RozwińZ nastaniem lata robię się smutny. Zdawałoby się, że blask letnich dni, choćby był cierpki, powinien sprawiać przyjemność tym, którzy nie wiedzą, kim są. Ale nie, mnie przyjemności nie sprawia. Zbyt duży jest kontrast pomiędzy kipiącą bujnością zewnętrznego życia a tym, co myślę i czuję (...)
Pamiętamy nasze życie, pisze gdzieś Schopenhauer, zaledwie trochę lepiej niż przeczytaną kiedyś powieść. Tak, tak właśnie jest: zaledwie trochę lepiej.
Świadomości samego siebie nabieramy poprzez relacje z drugim człowiekiem; i to właśnie sprawia, że ta relacja z innym człowiekiem staje się nie do zniesienia.
Ten ciągły lęk przed rozstrzygnięciem, przed działaniem, przed życiem sprawia, że żyjąc, udaję życie, żyję obok siebie, wyobrażając sobie tylko, jak to kiedyś, w przyszłości, będę żył życiem prawdziwym, będę opowiadał zgrabnie skrojone historie, będę znajdował właściwe słowa i tonacje. I tak od lat śledzę siebie samego z ubocza, z ukrycia, widząc, że ten prawdziwy ja, ja, który...
RozwińNajdoskonalszą definicją ojczyzny jest biblioteka.