Opinie użytkownika
Jak pisała niedawno Geek-Woman, post apo przechodzi ostatnimi czasy swoisty renesans. Również w Polsce to zjawisko daje się zauważyć coraz częściej, czego przykładem są m.in. Ostania Rzeczpospolita Kołodziejczaka, cykl STALKER, ale też Paweł Majka i jego Pokój Światów w Genius Creations (swoją drogą, świetny). I, rzecz jasna, uniwersum Metro 2033, które podbiło serca...
więcej Pokaż mimo to
Chyba jestem skazany na fantastykę...
Po chwili „oddechu” i pomyśle zabrania się za Cadyka i dziewczynę Anny Boleckiej, musiałem skapitulować. Niestety, nie wiem czy to mój gust się zmienił, odporność spadła lub entuzjazm, ale przez Cadyka… nie udało mi się przebrnąć. Możliwe, że temat mi nie podszedł (bo ile można?), a może za dużo tam „uczuć” i ckliwości, ale jeszcze tam...
Choć od czasu, kiedy skończyłem czytać Czarny Horyzont minął co najmniej rok, a mój czas zajęły dziesiątki innych książek, nie przestałem wyczekiwać kolejnych informacji o publikacjach Tomasza Kołodziejczaka. Cierpliwość się opłaciła, bo kilka tygodni temu na skrzynkę mailową przyszła fabryczna zapowiedź, a teraz Biała Reduta zdobi już moją półkę. Czy warto było czekać? I...
więcej Pokaż mimo toOstatnimi czasy dostaję do rąk wiele ciekawych pozycji, zarówno nowości jak i publikacji, które światło dzienne ujrzały już dawno. Nie sposób pisań o nich negatywnie, co z jednej strony cieszy, z drugiej zaś niepokoi. Nie lubię krytykować na siłę, klecić jadowitych, obelżywych recenzji na granicy dobrego smaku (choć pewnie przyciągnie to więcej czytelników)… Jednak...
więcej Pokaż mimo to
Jeśli szukacie obrazu Polskiego (i nie tylko) lumpenproletariusza, wykolejeńca i alkoholika, sięgnijcie proszę po opowiadania Jana Himilsbacha, nie zaś opowieści o Jakubie Wędrowyczu (choć Kroniki…, są genialne).
Zobaczycie nie fikcję, a prawdę; bolesną, przerażającą rzeczywistość Rzeczypospolitej minionych dziesięcioleci i uniwersalny obraz marginesu społecznego....
Kilka lat temu mignęła mi ta pozycja gdzieś na bibliotecznych półkach. Ktoś później wspominał, że czytał, polecał… Zaczytany w setkach innych pozycji przeoczyłem całkiem przyzwoitą – i sycącą mimo swej banalności – porcję fantasy.
Gildia magów, pierwsza część Trylogii Czarnego Maga, (w skrócie TCM, jak ten fajny kanał w telewizji) to pozycja dobra na nadchodzące jesienne...
Po długim – kolejnym – milczeniu, pan redaktor wraca do pisania. Powoli, ale wraca. Pewnie za miesiąc znów zamilknę i wrócę… i tak w koło Macieju… nigdy nie będę sławnym blogerem.
Jakiś czas temu, gdy przechodziłem ulicą S w mieście K, zajrzałem do zaprzyjaźnionego antykwariatu. Moją uwagę szybko przykuła niepozorna książeczka z rysunkiem, jak się okazało Bohdana Butenki,...
Trochę prywaty będzie...
I nowy cykl recenzji.
Bo coś się musi dziać.
Pamiętam wzrok szkolnej bibliotekarki, kiedy odpowiedziałem, co chcę wypożyczyć. Nie do końca wierzyła, gdy na pytanie „Co dla Ciebie?”, wymówiłem nazwę
„Pan Samochodzik”…
A jednak. Sytuacja w bibliotece nastąpiła mniej więcej tydzień po tym, jak sam z siebie wlazłem pomiędzy biblioteczne półki i...
Prawdopodobnie nie napiszę nic, czego byście nie znali, ale skoro już Kanciapa w tej sieci wisi, to i o drugiej części Trylogii Czarnego Maga słów kilka skreślę. Jeśli kto nie zna, niechaj oczy i uszy (jeśli czyta sobie na głos) nadstawia.
Odniosłem wrażenie, że Nowicjuszka była lekturą o wiele ciekawszą niż Gildia… Wrażenie to wydaje mi się dość dziwne, ponieważ w sieci...
Wiele dobrego słyszałem o tej powieści. Kilku znajomych – miłośników prozy Ćwieka – namawiało mnie to lektury… A ja czuję się nieco rozczarowany. Nie jest to pierwsza książka tego autora, z jaką się zetknąłem. Zachwycił mnie Ćwiek zbiorem opowiadań Gotuj z Papieżem, w którym znalazło się kilka opowiadań-perełek. W roku ubiegłym (albo dwa lata temu… ciężko spamiętać) w moje...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Z twórczością Marty Kisiel zetknąłem się po raz pierwszy… i przyznam szczerze, jestem w kropce. Z jednej strony czyta się Nomen Omen nadzwyczaj dobrze, to powieść dopracowana, wydaje się być przemyślana w każdym zdaniu… a równocześnie napotkałem na kilka zgryzów (głównie językowych), których pominąć nie sposób. Bo czegoś się trzeba przyczepić.
Fabuła zdrowo „ryje beret”,...
Nie pamiętam ile czasu i stron upłynęło, od kiedy sięgnąłem po pierwszą cześć trylogii Edelmana. Infoszok był ciekawostką (oczywiście niczym rewolucyjnym) na polskim rynku, pozycją, która spotkała się z ciepłym, choć skromnym przyjęciem. Całkiem niedawno ukazała się kontynuacja, opatrzona tytułem Multirzeczywistość.
Sytuacja, w jakiej znalazł się feudokorp Suriny i Natcha...
To pozycja, od której można zacząć prywatne (jak i naukowe) badania nad obecnością polskiej szlachty w krajach Ameryki Północnej. Ja sam byłem zaskoczony tak liczną jej reprezentacją, myślałem bowiem, że większość schroniła się w Europie… Rzeczywistość okazała się nieco inna.
Sprawnie napisana, bogata w unikatowe treści, okraszona niebanalnymi wywiadami oraz materiałami...
Ziemiański zabiera nas do świata na granicy snu i jawy. Wizje jakie przed nami rozpościera, momentami sprawiają, że skóra cierpnie. Na rynek wchodzi kolejna publikacja sygnowana jego nazwiskiem, do której warto będzie zajrzeć. Nie kłamię.
Pułapka Tesli to pięć tekstów. Ciekawych, intrygujących, napisanych lekko i sprawnie. Pojawiają się zarówno opowiadania-perełki, jak i...
http://literacka-kanciapa.blogspot.com/2013/09/recenzja-jay-krostoff-tancerze-burzy.html
Pokaż mimo toRecenzja: http://literacka-kanciapa.blogspot.com/2013/06/recenzja-robert-zamorski-senfiliada-wfw.html
Pokaż mimo to
http://literacka-kanciapa.blogspot.com/2013/06/recenzja-tomek-tomczyk-bloger-wydajepl.html
Zapraszam;)
Pozornie jest to powieść antyglobalistyczna, antykonsumpcyjna, antykapitalistyczna. Pozornie, bo to nie sprzeciw, a raczej coś na kształt zbioru obserwacji i myśli. Pseudo-reportaż? Też nie. Opowieść fikcyjna, owszem, ale jakże realistyczna…
Historia grupy ludzi, którzy stawiają pierwsze kroki w nowe polskiej rzeczywistości. W kapitalizmie. Opis szoku kulturowego, gonitwy...
http://literacka-kanciapa.blogspot.com/2013/04/recenzja-andrzej-pilipiuk-trucizna.html
Pokaż mimo to