Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jakub Żulczyk był moim ulubionym pisarzem na polskim rynku. Nie mogłam się doczekać kontunuacji Ślepnąc…, bo ta była rewelacyjna.
i tak szybko jak tę kontynuację kupiłam tak szybko się do niej zraziłam. Żulczyk z dobrego pisarza, mającego bogate pomysły zaczął pisać gniot który za serią przekleństw i bogato-brutalnych opisów Polski nie wnosi nic. Wymęczyłam się bardzo na tej książce. Jakbym szła przez bagno, z 30 kilowym plecakiem w sierpniowym upale. Jest wiele ciekawszych pozycji, którymi warto zaprzątać sobie głowę. Tej z całą pewnością bardziej odradzę niż polecę.

Jakub Żulczyk był moim ulubionym pisarzem na polskim rynku. Nie mogłam się doczekać kontunuacji Ślepnąc…, bo ta była rewelacyjna.
i tak szybko jak tę kontynuację kupiłam tak szybko się do niej zraziłam. Żulczyk z dobrego pisarza, mającego bogate pomysły zaczął pisać gniot który za serią przekleństw i bogato-brutalnych opisów Polski nie wnosi nic. Wymęczyłam się bardzo na...

Ta książka jest tak niedorzeczna, że aż ciezko się to czytało. Wiele wątków w ogóle sie nie zgadza, a szkoda dobrze się zapowiadało.

Ta książka jest tak niedorzeczna, że aż ciezko się to czytało. Wiele wątków w ogóle sie nie zgadza, a szkoda dobrze się zapowiadało.