"Książeczka" obok której ciężko przejść obojętnie.Oparta na prawdziwych wydarzeniach.To pełna rozdzierająca historia o molestowaniu,o prześladowaniu małej dziewczynki i później nastolatki przez własnego ojca .Już jako dorosła kobieta Katie nie może sobie poradzić z własnym życiem,upada wielokrotnie ..by w końcu podnieść się ze zmarnowanego dziecięcego życia.Warto usiąść i przejść przez Katie życie..spokojnie się jednak nie da..
Wszystko pamiętam tatusiu to autobiografia Katie Matthews, bardzo wstrząsająca lektura po której musiałam trochę ochłonąć, uspokoić myśli i dalej nie potrafię zrozumieć, uwierzyć jakie bestie w ludzkich ciałach chodzą po tym świecie.
Książka przedstawia historię Katie która od wczesnego dzieciństwa była prześladowana przez własnego ojca... nie tylko męczył ją psychicznie zastraszając, ale i fizycznie... była molestowana od trzeciego roku życia przez swego kata i jego kompanów.Rzecz miała miejsce w na pozór dobrym i bogatym domu.
Dorosła Katie nie potrafi odnaleźć się w życiu, trafia do psychiatryka, gdzie przy pomocy lekarzy odkrywa całą prawdę.
Szokująca,brutalna autobiografia dziewczyny której wspomnienia z dzieciństwa nie pozwalają żyć.
Nie jest to łatwa książka, na wspomnienie niektórych słów nadal czuję niesmak... wstrząsająca, bolesna, wywołująca dużo emocji.. mimo trudnego tematu myślę że warta przeczytania. Polecam dla tych o silnych nerwach.