Opinie użytkownika
Bardzo fajna kreska i ciekawy scenariusz. Trzeba chwilę przysiąść, by zrozumieć poszczególne elementy. Interesujący w odbiorze - różniący się od innych komiksów na wielu płaszczyznach... Z początku byłem zdziwiony, ale potem się zachwyciłem.
Polecam
Definitywnie najlepszy numer, jaki do tej pory się ukazał. Karl Edward Wagner, Harry Houdini, kobiety-demony, Al Capone, American Psycho i miodne opowiadanie Franka Herberta.
Mocno polecam.
Dla wszystkich, których chucią jest paranie się pisaniem. U tych, u których chuć mniejsza - wciąż pozycja insteresująca.
Pokaż mimo toDziewięć - dałbym i dziesięć, gdyby nie fakt, że napisana jest co najwyżej przeciętnie.
Pokaż mimo to
Nie podeszła mi ta książka, mimo ambicji i chęci - jestem co prawda czytelnikiem literatury pięknej, ale zupełnie obcy i anormalny jest dla mnie sposób narracji i opisywane wydarzenia, których logiczny ciąg nie ma żadnego uzasadnienia i nie prowadzi do niczego.
Marquez nadaje się co najwyżej na aforystę, który powinien podszkolić się w warsztacie.
Dzienniki Gombrowicza.
Poniedziałek
On.
Wtorek
On.
Środa
On.
Może i zabrzmi to dziwnie, zbyt pochwalnie, jakbym otaczał osobę jego nimbem, aurą, przesadną czcią, to jednak zwykła trawestacja początku tego trzytomowego, przez Felietonistów i Krytyków maści wszelkiej uznanego za najwyższe twórcze osiągnięcie, dzieła. I brnąłem przez to wcale dobre dzieło przez trzy dni,...
Dziękuję, A.
Krótkie, pojedyncze zdania, każde z osobna piękne, przesycone obrazową treścią, chciałoby się powiedzieć: soczyste, ustawione razem, solidarnie w szereg opisu, wydaje się, że walczą między sobą o palmę perwszeństwa, ale łączą się ze sobą i tworzą wirtuozerską całość, niczym pierzeja z małych kamieniczek - mekka architektonicznej podniety.
Swoboda i...
Kariera Gibsona ruszyła, kiedy napisał bardzo dobrze przyjętą powieść Neuromancer z 1984 roku, która zdobyła trzy najważniejsze nagrody science-fiction (nagrodę Nebula, Hugo oraz nagrodę im. Philipa K. Dicka) i odniosła wielki sukces komercyjny. To pierwsza książka z trylogii Ciągu (ciąg to określenie slumsów w jakie zamieniło się wschodnie wybrzeże USA), a jej i kolejnym...
więcej Pokaż mimo toZawiodłem się. Znacznie lepszy styl narracji kminą jest w "Jabłuszku" Sergiusza Piaseckiego.
Pokaż mimo toMimo że nie jestem socjalistą, komunistą, ani lewicowcem i idea narodowa - ale nie w gospodarce - jest mi bliska, uważam tę książkę za totalną słabiznę. Nie polecam.
Pokaż mimo to