Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Wiersze i opowiadania doraźne 2020 - Nikt nie jest sobą nawet na wyspie Paweł Bień, Małgorzata Bożek, Kamila Cebulska, Wioletta Ciesielska, Łukasz Gamrot, Marianna Geniusz, Aglaja Janczak, Adam Kaczanowski, Miłosz Kamiński, Zofia Eufrozyna Kiljańska, Katarzyna Klakla, Jakub Kornhauser, Marek Kucak, Paweł Kusiak, Zbigniew Machej, Karol Maliszewski, Joanna Mueller, Sonia Nowacka, Nina Paśniewska, Anna Podczaszy, Marta Podgórnik, Agata Puwalska, Julek Rosiński, Magda Ruta, Karolina Sałdecka, Mariusz Sambor, Jakub Sęczyk, Jakub Skurtys, Aleksander Sławiński, Marta Stachniałek, Aleksandra Suława, Katarzyna Szaulińska, Małgorzata Szczecina, Antonina M. Tosiek, Patryk Zimny
Ocena 5,9
Wiersze i opow... Paweł Bień, Małgorz...

Na półkach:

Świetne to jest, ale głównie dlatego, że zostały tam umieszczone wiersze moje własne, także zupełnie obiektywnie mi się niezwykle podoba. Zyczylbym sobie więcej podobnych inicjatyw uwzględniających moja literaturę. Dziękuje.

Świetne to jest, ale głównie dlatego, że zostały tam umieszczone wiersze moje własne, także zupełnie obiektywnie mi się niezwykle podoba. Zyczylbym sobie więcej podobnych inicjatyw uwzględniających moja literaturę. Dziękuje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

A przeczytałem i bardzo ucieszyło mnie, że autor postanowił zaprzeczyć konceptowi całej książki, której grubość jest odwrotnie proporcjonalna do faktycznych rozmiarów bohatera. Bawiłem się świetnie, a przy okazji było mi trochę smutno, bo przypominałem sobie sytuacje, kiedy mnie pobili pod szkołą, albo się ze mnie wyśmiewali i właściwie to smutek towarzyszył mi nieprzerwanie w tej lekturze. Uważam, że to ważna książka i napisana świetnym językiem. Szanuję i czekam jednak na to, żeby autor się wysilił i napisał przyzwoitych rozmiarów powieść. :D

A przeczytałem i bardzo ucieszyło mnie, że autor postanowił zaprzeczyć konceptowi całej książki, której grubość jest odwrotnie proporcjonalna do faktycznych rozmiarów bohatera. Bawiłem się świetnie, a przy okazji było mi trochę smutno, bo przypominałem sobie sytuacje, kiedy mnie pobili pod szkołą, albo się ze mnie wyśmiewali i właściwie to smutek towarzyszył mi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby to była poezja, to sprzedalaby się nawet lepiej niż Żółć. Wybitne. Ponadczasowe. Zmieniające bieguny świata. Jeżeli coś ma po nas zostać to Kacheksja (lub Żółć). :D

Gdyby to była poezja, to sprzedalaby się nawet lepiej niż Żółć. Wybitne. Ponadczasowe. Zmieniające bieguny świata. Jeżeli coś ma po nas zostać to Kacheksja (lub Żółć). :D

Pokaż mimo to

Okładka książki Dwa Jeden Zero Wiktor Ejryszew, Mateusz Płocha
Ocena 5,2
Dwa Jeden Zero Wiktor Ejryszew, Ma...

Na półkach:

Kompletnie nie rozumiem tak niskiej oceny. Świetne, konceptualne i wybitnie kreatywne dzieło, które po prostu nie należy do łatwych. Mam nadzieję, że trafi do ludzi ceniących sobie trudną literaturę i wymagają od tekstu wyzwania.

Kompletnie nie rozumiem tak niskiej oceny. Świetne, konceptualne i wybitnie kreatywne dzieło, które po prostu nie należy do łatwych. Mam nadzieję, że trafi do ludzi ceniących sobie trudną literaturę i wymagają od tekstu wyzwania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to to początek i koniec literatury. Nie ma niczego więcej. Chciałbym być tą książką.

Ta książka to to początek i koniec literatury. Nie ma niczego więcej. Chciałbym być tą książką.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wybitna. Uwazam, że to najlepsza ksiazka ksiazka ubiegłego roku

Wybitna. Uwazam, że to najlepsza ksiazka ksiazka ubiegłego roku

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobre to jest i przede wszystkim świeże. Podlaski nie idzie na łatwiznę, nie próbuje się nikomu przypodobać. Robi po swojemu i nic nam do tego. Propsy

Dobre to jest i przede wszystkim świeże. Podlaski nie idzie na łatwiznę, nie próbuje się nikomu przypodobać. Robi po swojemu i nic nam do tego. Propsy

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uważam, że jest jedna z najlepszych książek współczesnej polskiej literatury. Przepięknie skupiona, wartka językowo i emocjonalnie. Niesamowicie wodzi i zwodzi czytelnika. Genialna.

Uważam, że jest jedna z najlepszych książek współczesnej polskiej literatury. Przepięknie skupiona, wartka językowo i emocjonalnie. Niesamowicie wodzi i zwodzi czytelnika. Genialna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałem dzisiaj rano całość na raz i muszę przyznać, że jest to książka świetna i potrzebna. Zajebiście podoba mi się jej spójność i temat, który jest w kolejnych tekstach nicowany i eksplorowany. Klimat podróży kosmicznej, która odbywa się zarówno w wymiarze faktycznym, językowym, jak i boleśnie cielesnym sprawia, że sam chcę umrzeć drapiąc wyrastającymi z palców pazurkami. :) Świetna. Polecajka!

Przeczytałem dzisiaj rano całość na raz i muszę przyznać, że jest to książka świetna i potrzebna. Zajebiście podoba mi się jej spójność i temat, który jest w kolejnych tekstach nicowany i eksplorowany. Klimat podróży kosmicznej, która odbywa się zarówno w wymiarze faktycznym, językowym, jak i boleśnie cielesnym sprawia, że sam chcę umrzeć drapiąc wyrastającymi z palców...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poczucie humoru i dystans to coś bardzo rzadko spotykanego w polskiej literaturze. Dlatego tak bardzo sobie cenię i doceniam tę ksiazkę.

Poczucie humoru i dystans to coś bardzo rzadko spotykanego w polskiej literaturze. Dlatego tak bardzo sobie cenię i doceniam tę ksiazkę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mocna, ciekawa, wyrazista. Jak dla mnie świetny debiut, także nie mogę się doczekać następnych.

Mocna, ciekawa, wyrazista. Jak dla mnie świetny debiut, także nie mogę się doczekać następnych.

Pokaż mimo to


Na półkach:

A ja dostałem dokładnie to czego oczekiwałem od tej książki: nieustające pragnienie wskoczenia w auto i ruszenie szlakiem polskich kebabów. :D Bardzo smaczna, dziękuję.

A ja dostałem dokładnie to czego oczekiwałem od tej książki: nieustające pragnienie wskoczenia w auto i ruszenie szlakiem polskich kebabów. :D Bardzo smaczna, dziękuję.

Pokaż mimo to


Na półkach:

No co ja mam napisać? Bardzo mi się podobało, autor w końcu wyszedł ze strefy komfortu i zrozumiał, że tej poezji to właściwie nikt nie czyta, bo to strasznie nudne i trudne jest, więc dołożył obrazki i teraz już można to kupić komuś w prezencie. Generalnie uważam, że gdyby zrezygnować z tekstów, to ta książka mogłaby być jeszcze lepsza. ;)

No co ja mam napisać? Bardzo mi się podobało, autor w końcu wyszedł ze strefy komfortu i zrozumiał, że tej poezji to właściwie nikt nie czyta, bo to strasznie nudne i trudne jest, więc dołożył obrazki i teraz już można to kupić komuś w prezencie. Generalnie uważam, że gdyby zrezygnować z tekstów, to ta książka mogłaby być jeszcze lepsza. ;)

Pokaż mimo to