Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo lubię klimat Chorzowa, dlatego tez mimo kilku zarzutów co do fabuły, powieść przeniosła mnie na Śląsk :)

Bardzo lubię klimat Chorzowa, dlatego tez mimo kilku zarzutów co do fabuły, powieść przeniosła mnie na Śląsk :)

Ciekawa, wciągająca ale liczyłam na inne zakończenie.

Ciekawa, wciągająca ale liczyłam na inne zakończenie.

Świetny debiut. Ciut rozciągnięta ale bardzo ciekawa historia. Opowieść utwierdza w przekonaniu jak ważna jest relacja rodziców dla dziecka.

Świetny debiut. Ciut rozciągnięta ale bardzo ciekawa historia. Opowieść utwierdza w przekonaniu jak ważna jest relacja rodziców dla dziecka.

Tak samo jak Puciowa seria tak i ta przypadła naszej czytającej trójce do gustu. Jak książka sprawia, ze dzieci rozkminiają żart to jest spoko.

Tak samo jak Puciowa seria tak i ta przypadła naszej czytającej trójce do gustu. Jak książka sprawia, ze dzieci rozkminiają żart to jest spoko.

Świetne! Taki polski odpowiednik Mikołajka tylko przeznaczony dla młodszych czytelników. Ironia, sarkazm, czarny humor na poziomie wieku 3+ :) Mi się podobało :)

Świetne! Taki polski odpowiednik Mikołajka tylko przeznaczony dla młodszych czytelników. Ironia, sarkazm, czarny humor na poziomie wieku 3+ :) Mi się podobało :)

Ależ świetna opowiastka przy której każdy malec nauczy się liczyć do 10. Prosto, lekko i z humorem. Doskonale ilustracje umilają czytanie i liczenie. Bardzo pozytywne zaskoczenie :)

Ależ świetna opowiastka przy której każdy malec nauczy się liczyć do 10. Prosto, lekko i z humorem. Doskonale ilustracje umilają czytanie i liczenie. Bardzo pozytywne zaskoczenie :)

Trzy szczurki próbują okraść kotkę Martę, kiedy zaczynają mieć kłopoty okazuje się, ze bardziej niż cwaniactwo w życiu popłaca się szczerość.
Sposób przedstawienia opowieści jednak nie trafiają do mnie.

Trzy szczurki próbują okraść kotkę Martę, kiedy zaczynają mieć kłopoty okazuje się, ze bardziej niż cwaniactwo w życiu popłaca się szczerość.
Sposób przedstawienia opowieści jednak nie trafiają do mnie.

Wesołe opowiadanie z morałem. I te cudne ilustracje :)

Wesołe opowiadanie z morałem. I te cudne ilustracje :)

Lubię ten rodzaj humoru, chociaż opowiadanie mogłoby być nieco dłuższe.
Z opowieści wyłania się prawda stara jak świat: w domu rządzi kot :)

Lubię ten rodzaj humoru, chociaż opowiadanie mogłoby być nieco dłuższe.
Z opowieści wyłania się prawda stara jak świat: w domu rządzi kot :)

Jako dziecko doba miała ok 50h a rok jakieś 30 miesięcy. Podobnie jest i tutaj, czas dla dorosłego płynie zupełnie inaczej.

Jako dziecko doba miała ok 50h a rok jakieś 30 miesięcy. Podobnie jest i tutaj, czas dla dorosłego płynie zupełnie inaczej.

O małpce, która miała więcej szczęścia niż rozumu. Chyba nie do końca zrozumiałam tą książkę a kilkuletni odbiorcy byli zdezorientowani.

O małpce, która miała więcej szczęścia niż rozumu. Chyba nie do końca zrozumiałam tą książkę a kilkuletni odbiorcy byli zdezorientowani.

Lekka, zabawna książeczka z morałem. Poruszony problem póki co jest oby moim małym czytelnikom, ale opisany w bardzo ciekawy sposób. Tak czy siak, nie warto być wścibskim.

Lekka, zabawna książeczka z morałem. Poruszony problem póki co jest oby moim małym czytelnikom, ale opisany w bardzo ciekawy sposób. Tak czy siak, nie warto być wścibskim.

Niestety, nie trafiła w moje ani dzieci moich gusta. Piękne ilustracje to nie wszystko. Wierszyki na zasadzie gry słów ale przez to czasem trudne a dla malucha wręcz toporne. Mnie nie zaskakują, nie śmieszą.

Niestety, nie trafiła w moje ani dzieci moich gusta. Piękne ilustracje to nie wszystko. Wierszyki na zasadzie gry słów ale przez to czasem trudne a dla malucha wręcz toporne. Mnie nie zaskakują, nie śmieszą.

No wszystko fajnie, polubiłam czworonożnych przyjaciół, ich przygody, pomysły i problemy, ale nie do końca zgadzam się z tym co autor chce powiedzieć przez morał tego opowiadania. Tak tak we wszystkim trzeba zachować umiar i filozofię złotego środka. Ale ciężko mi pochlebiać niedbałość, byle jakoś, lenistwo czy niechlujstwo! Tak, zwierzęta miały może dobre intencje ale były niedbałe, postrzelone i w sumie to miały wyrąbane. Nie, nie lubię jak jacyś bohaterowie za bardzo są podobni do czytelnika ;)

No wszystko fajnie, polubiłam czworonożnych przyjaciół, ich przygody, pomysły i problemy, ale nie do końca zgadzam się z tym co autor chce powiedzieć przez morał tego opowiadania. Tak tak we wszystkim trzeba zachować umiar i filozofię złotego środka. Ale ciężko mi pochlebiać niedbałość, byle jakoś, lenistwo czy niechlujstwo! Tak, zwierzęta miały może dobre intencje ale były...

Co robić gdy nie można zasnąć? Z takim problemem borykała się tytułowa popielica. Wszyscy leśni przyjaciele przyszli jej z pomocą ale tylko jeden sposób okazał się skuteczny :)
Przyjemna, wesoła i zabawna opowieść z ładnymi ilustracjami.

Co robić gdy nie można zasnąć? Z takim problemem borykała się tytułowa popielica. Wszyscy leśni przyjaciele przyszli jej z pomocą ale tylko jeden sposób okazał się skuteczny :)
Przyjemna, wesoła i zabawna opowieść z ładnymi ilustracjami.

To było moje pierwsze spotkanie z Tappi i jestem bardzo miło zaskoczona. Szczególne brawa dla ilustratora. Takie książki można czytać wiele razy.

To było moje pierwsze spotkanie z Tappi i jestem bardzo miło zaskoczona. Szczególne brawa dla ilustratora. Takie książki można czytać wiele razy.

Jeszcze tak niedawno uwielbiałam literaturę obozowa - wiele zmieniło się po urodzeniu dzieci. Każda taka książka wazy 200kg więcej. Nawet tę, tak delikatnie podana nie byłam w stanie udźwignąć. Czytałam, odkładałam, wracałam - okazała się mimo wszystko za mocna.

Jeszcze tak niedawno uwielbiałam literaturę obozowa - wiele zmieniło się po urodzeniu dzieci. Każda taka książka wazy 200kg więcej. Nawet tę, tak delikatnie podana nie byłam w stanie udźwignąć. Czytałam, odkładałam, wracałam - okazała się mimo wszystko za mocna.

Historia życia Poli z perspektywy zębów ;) Świetnie tłumaczy dlaczego należy o zęby dbać, odpowiada na pytania ciekawego 4-latka, ba! I nawet dorosły po lekturze będzie wiedział co to jest „zgłębnik” :)
Moją książką chętnie 5 raz czytana na pewno nie będzie ze względu na tematykę - brrr, nadal boje się dentysty.

Historia życia Poli z perspektywy zębów ;) Świetnie tłumaczy dlaczego należy o zęby dbać, odpowiada na pytania ciekawego 4-latka, ba! I nawet dorosły po lekturze będzie wiedział co to jest „zgłębnik” :)
Moją książką chętnie 5 raz czytana na pewno nie będzie ze względu na tematykę - brrr, nadal boje się dentysty.

Ciężko odnieść mi się do tej książki. Męczyłam ja 2 miesiące. Raz mnie wciągała, raz zanudzała na smierć. Ma przepiękną okładkę, to na pewno :)

Ciężko odnieść mi się do tej książki. Męczyłam ja 2 miesiące. Raz mnie wciągała, raz zanudzała na smierć. Ma przepiękną okładkę, to na pewno :)

Nieco smutna opowieść o umieraniu.

Nieco smutna opowieść o umieraniu.