Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zdecydowanie bardzo oryginalna książka i inna od tych, które do tej pory czytałam, ale dzięki temu bardzo mnie wciągnęła. Mroczna, baśniowa, ciekawa. Cała historia wciągała do swojego świata baśni, słowiańskich wierzeń i żyjącego Lasu. Warto przeczytać ! :)

Zdecydowanie bardzo oryginalna książka i inna od tych, które do tej pory czytałam, ale dzięki temu bardzo mnie wciągnęła. Mroczna, baśniowa, ciekawa. Cała historia wciągała do swojego świata baśni, słowiańskich wierzeń i żyjącego Lasu. Warto przeczytać ! :)

Dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Ciężki temat opowiedziany w tak oryginalny sposób. Przejmująca tak, że aż się popłakałam a niewiele książek było w stanie to zrobić. Zdecydowanie polecam.

Dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Ciężki temat opowiedziany w tak oryginalny sposób. Przejmująca tak, że aż się popłakałam a niewiele książek było w stanie to zrobić. Zdecydowanie polecam.

Piękna książka, zaczarowała mnie i całkowicie wciągnęła. Historia warta przeczytania, polecam serdecznie :)

Piękna książka, zaczarowała mnie i całkowicie wciągnęła. Historia warta przeczytania, polecam serdecznie :)

Fantastyczna książka. Klimatyczna, mroczna, niesamowicie wciągająca, magiczna i pięknie opowiedziana. Polecam serdecznie!

Fantastyczna książka. Klimatyczna, mroczna, niesamowicie wciągająca, magiczna i pięknie opowiedziana. Polecam serdecznie!

Zaczynając czytanie tej książki byłam nastawiana na świetną historię, którą będę zachwycona. Okazało się jednak trochę inaczej. Owszem, historia jest ciekawa, chcemy poznać jej zakończenie, dodatkowo osadzona jest wśród tajemniczych wrzosowisk angielskich, co potęguje klimat tragicznej historii. Było jednak coś co nie pozwalało cieszyć się opowieścią w pełni i sprawiało, że się z nią długo męczyłam, a mianowicie bohaterowie książki. Czułam ich tragedię, rozpacz, cierpienie i tą ciągłą, nieuchronną katastrofę, ale czytałam o niej dość obojętnie, bo bohaterowie byli mi obojętni. Nawet nie tyle obojętni, co po prostu nie ludzko wręcz irytujący. To było dla mnie głównym problemem, to że nie byłam w stanie polubić, współczuć, czy utożsamić się z kimkolwiek, bo głównie czułam zdenerwowanie i irytację. Mimo wszystko, cieszę się, że książkę przeczytałam i poznałam tą słynną historię ;)

Zaczynając czytanie tej książki byłam nastawiana na świetną historię, którą będę zachwycona. Okazało się jednak trochę inaczej. Owszem, historia jest ciekawa, chcemy poznać jej zakończenie, dodatkowo osadzona jest wśród tajemniczych wrzosowisk angielskich, co potęguje klimat tragicznej historii. Było jednak coś co nie pozwalało cieszyć się opowieścią w pełni i sprawiało, że...

Miał coś w sobie niepokojącego ten thriller i trzymał mnie w napięciu przez cały czas, tak jakbym czuła, że zaraz wydarzy się coś przerażającego i ciągle bałam się o Jake'a i Toma, których bardzo polubiłam. Mocno wciągająca książka, przeczytałam w przeciągu jednego dnia. Powieść godna polecenia, miała w sobie coś takiego innego i nie zawiodłam się na niej.

Miał coś w sobie niepokojącego ten thriller i trzymał mnie w napięciu przez cały czas, tak jakbym czuła, że zaraz wydarzy się coś przerażającego i ciągle bałam się o Jake'a i Toma, których bardzo polubiłam. Mocno wciągająca książka, przeczytałam w przeciągu jednego dnia. Powieść godna polecenia, miała w sobie coś takiego innego i nie zawiodłam się na niej.

Klasyczny thriller. Wciągający, szybko się czyta, z mroźnym klimatem. Nie porwał mnie jakoś niesamowicie, ale uważam, że czyta się go przyjemnie, a zakończenie jest dość zaskakujące.

Klasyczny thriller. Wciągający, szybko się czyta, z mroźnym klimatem. Nie porwał mnie jakoś niesamowicie, ale uważam, że czyta się go przyjemnie, a zakończenie jest dość zaskakujące.

Zakochałam się w serii o Cmentarzu Zapomnianych książek, uważam, że jest absolutnie fantastyczna. Posiada w sobie klimat, mrok, nastrój, interesujących bohaterów, no i oczywiście wciągającą fabułę. Historia jest tak niesamowicie skonstruowana, jak labirynt właśnie, do którego możemy się dostać różnymi wejściami. W tej, ostatniej części, wszystko się ładnie zamyka, wyjaśnia. Polecam serdecznie, choć zakładam, że jeśli ktoś przeczytał poprzednie części to nie trzeba go zbytnio zachęcać, by dał się porwać tej ostatniej. A styl pisania Zafona! To przygoda sama w sobie, ciągle jestem pod wrażeniem jak pięknie udaje mu się wszystko odmalować przed naszymi oczami wyobraźni.

Zakochałam się w serii o Cmentarzu Zapomnianych książek, uważam, że jest absolutnie fantastyczna. Posiada w sobie klimat, mrok, nastrój, interesujących bohaterów, no i oczywiście wciągającą fabułę. Historia jest tak niesamowicie skonstruowana, jak labirynt właśnie, do którego możemy się dostać różnymi wejściami. W tej, ostatniej części, wszystko się ładnie zamyka, wyjaśnia....

Książka mroczniejsza i smutniejsza niż jej pierwsza część, w której się absolutnie zakochałam, ale nie zmienia to faktu, że ta również mi się podobała. Styl pisania Zafona jest niesamowity, taki klimatyczny, opisy ożywają przy czytaniu. I dodatkowy plus za postać czarującej Isabelli, którą bardzo polubiłam !

Książka mroczniejsza i smutniejsza niż jej pierwsza część, w której się absolutnie zakochałam, ale nie zmienia to faktu, że ta również mi się podobała. Styl pisania Zafona jest niesamowity, taki klimatyczny, opisy ożywają przy czytaniu. I dodatkowy plus za postać czarującej Isabelli, którą bardzo polubiłam !

Uwielbiam klimat tej książki, intrygującą historię trzech sióstr, końcówkę, gdy cała tajemnica ładnie się wyjaśnia i wszystkie elementy wskakują na swoje miejsce, przeszłość i teraźniejszość zazębiające się ze sobą, zróżnicowane postacie. Polecam serdecznie, by zagłębić się w opowieść zamku Milderhurst!

Uwielbiam klimat tej książki, intrygującą historię trzech sióstr, końcówkę, gdy cała tajemnica ładnie się wyjaśnia i wszystkie elementy wskakują na swoje miejsce, przeszłość i teraźniejszość zazębiające się ze sobą, zróżnicowane postacie. Polecam serdecznie, by zagłębić się w opowieść zamku Milderhurst!

Serdecznie polecam! Nie interesuję się geografią czy kartografią, książkę dostałam w prezencie, a spodobała mi się niesamowicie. Bardzo wciągająca i opisana w piękny sposób. Cieszę się, że mogłam przeczytać.

Serdecznie polecam! Nie interesuję się geografią czy kartografią, książkę dostałam w prezencie, a spodobała mi się niesamowicie. Bardzo wciągająca i opisana w piękny sposób. Cieszę się, że mogłam przeczytać.

Klasyczny kryminał z klimatyczną, angielską posiadłością, zamkniętą grupą ludzi i do tego z nawiązaniem do tragedii Ajschylosa, czyli coś co lubię. Serdecznie polecam :)

Klasyczny kryminał z klimatyczną, angielską posiadłością, zamkniętą grupą ludzi i do tego z nawiązaniem do tragedii Ajschylosa, czyli coś co lubię. Serdecznie polecam :)

Długo czekałam na czwartą już część o przygodach Chyłki i Zordona. I było warto. Emocje, które towarzyszyły mi przy czytaniu tej książki były niesamowite. Po cichu liczyłam na to, że ich romans się rozwinie, ale cóż stało się troszkę inaczej. Zakończenie było tak zaskakujące i pozostawiające czytelnika w niepewności, że od przeczytania książki nie mogę przestać o niej myśleć. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy moich ulubionych bohaterów i mimo wszystko nadal na romans liczę. Co tu dużo pisać, gorąco polecam "Immunitet" :)

Długo czekałam na czwartą już część o przygodach Chyłki i Zordona. I było warto. Emocje, które towarzyszyły mi przy czytaniu tej książki były niesamowite. Po cichu liczyłam na to, że ich romans się rozwinie, ale cóż stało się troszkę inaczej. Zakończenie było tak zaskakujące i pozostawiające czytelnika w niepewności, że od przeczytania książki nie mogę przestać o niej...

Jak ja się ciesze, że zostałam namówiona do przeczytania tej książki. Sama bym prawdopodobnie po nią nie sięgnęła, a tak to przeczytałam i jestem zachwycona. Świetna książka, zaskakujące zakończenie, z humorem. Nic tylko czytać :) Polecam

Jak ja się ciesze, że zostałam namówiona do przeczytania tej książki. Sama bym prawdopodobnie po nią nie sięgnęła, a tak to przeczytałam i jestem zachwycona. Świetna książka, zaskakujące zakończenie, z humorem. Nic tylko czytać :) Polecam

Czytając książkę byłam pewna zakończenia, a gdy je przeczytałam moje zaskoczenie było niesamowite. Nie spodziewałam się go zupełnie. Książkę przeczytałam kilka miesięcy temu, ale nadal pamiętam jakie wrażenie na mnie wywarła. Mocna książka. Żałuje, że nie mam u siebie na półce. Warto przeczytać. Nawet teraz gdy sobie o niej przypominam mam ciarki na plecach.

Czytając książkę byłam pewna zakończenia, a gdy je przeczytałam moje zaskoczenie było niesamowite. Nie spodziewałam się go zupełnie. Książkę przeczytałam kilka miesięcy temu, ale nadal pamiętam jakie wrażenie na mnie wywarła. Mocna książka. Żałuje, że nie mam u siebie na półce. Warto przeczytać. Nawet teraz gdy sobie o niej przypominam mam ciarki na plecach.

Coben świetnie potrafi łączyć zawiła intrygę z zaskakującymi momentami, zakończeniami, trzymającymi w napięciu momentami i z poczuciem humoru. I dlatego uwielbiam jego książki. I Myrona Bolitara.
"-Halo?- wychrypiał.
-Myron Bolitar?- wyszeptał głos.
-Kto mówi?
-Zadzwoniłeś do mnie- odparł głos, szeleszczący jak liście sunące po chodniku.
Myron usiadł prosto, serce zabiło mu szybciej.
-Davis Taylor?- spytał.
-Siej ziarno. Nie przestawaj siać. Rozsuń zasłony. Wpuść prawdę. Niechaj tajemnice sczezną w świetle dnia.
Dooobra!
-Potrzebuję pańskiej pomocy, panie Taylor.
-Siej ziarno.
-Dobrze, oczywiście, że posiejemy.-(..)"
Na początku nie wciągnęła mnie jakoś bardzo, dopiero potem wciągnęłam się tak, że chciałam tylko czytać i dowiedzieć się jak się to skończy :)

Coben świetnie potrafi łączyć zawiła intrygę z zaskakującymi momentami, zakończeniami, trzymającymi w napięciu momentami i z poczuciem humoru. I dlatego uwielbiam jego książki. I Myrona Bolitara.
"-Halo?- wychrypiał.
-Myron Bolitar?- wyszeptał głos.
-Kto mówi?
-Zadzwoniłeś do mnie- odparł głos, szeleszczący jak liście sunące po chodniku.
Myron usiadł prosto, serce zabiło mu...

Uwielbiam twórczość Harlana Cobena. Jak zwykle trzymająca w napięciu i mocne zakończenie. Długo rozmyślałam nad książką po skończeniu. Zawsze tak mam gdy coś mnie zaintryguje. Jak najbardziej godna polecenia.

Uwielbiam twórczość Harlana Cobena. Jak zwykle trzymająca w napięciu i mocne zakończenie. Długo rozmyślałam nad książką po skończeniu. Zawsze tak mam gdy coś mnie zaintryguje. Jak najbardziej godna polecenia.

Ostatnia część trylogii. Mimo wszystko podoba mi się zakończenie. Co tu będę dużo pisać. Moja ulubiona seria, wciągająca, zaskakująca i po prostu niesamowita. Tą część przeczytałam w 2 dni, a najcieńsza nie jest ;) Z chęcią będę do tej trylogii wracać :)

Ostatnia część trylogii. Mimo wszystko podoba mi się zakończenie. Co tu będę dużo pisać. Moja ulubiona seria, wciągająca, zaskakująca i po prostu niesamowita. Tą część przeczytałam w 2 dni, a najcieńsza nie jest ;) Z chęcią będę do tej trylogii wracać :)

Chyba moja ulubiona część z serii o czarownicach z Engelfors.
Momenty trzymające w napięciu, zamiana ciał- zdecydowanie mój ulubiony fragment :)
"-Możemy już otworzyć oczy?- samą siebie słyszy Vanessa.
Przecież to nie ja to powiedziałam-myśli. To był mój głos, ale nie ja mówiłam.
Ostrożnie otwiera oczy i spogląda na swoją własną twarz.
Vanessa stoi obok samej siebie i trzyma samą siebie za rękę. Zwalnia uścisk.
-Co się dzieje?- pyta zszokowana i uświadamia sobie, że nie mówi swoim głosem.
Jej dłonie są mokre od potu.
-Kim jesteś?- pyta Vanessa, patrząc na stojącą obok i obgryzającą paznokcie Vanessę.
-Linnea- odpowiada ona.
Vanessa nie może przestać się gapić. To tak jakby patrzeć w lustro i widzieć kogoś zupełnie innego.
(...)
-Minoo- odpowiada ona- Ale jestem w ciele Linnei, tak? Która z was jest mną? To znaczy, która jest w moim ciele?
-Ja- drżącym głosem odpowiada Minoo.- Ida."
Uwielbiam ten fragment.
Pozytywne Engelfors, śmierć, przyjaźń, miłość. Nie zabraknie niczego. :)

Chyba moja ulubiona część z serii o czarownicach z Engelfors.
Momenty trzymające w napięciu, zamiana ciał- zdecydowanie mój ulubiony fragment :)
"-Możemy już otworzyć oczy?- samą siebie słyszy Vanessa.
Przecież to nie ja to powiedziałam-myśli. To był mój głos, ale nie ja mówiłam.
Ostrożnie otwiera oczy i spogląda na swoją własną twarz.
Vanessa stoi obok samej siebie i...

Pierwsza część serii o czarownicach z Engelfors. Cała seria jest moją ulubioną. Na samym początku nie spodziewałam się, że mnie wciągnie gdyż nie czytam książek typu czarownice, magia, demony. Ale się pomyliłam.
Tajemniczy głos,zaskakujące zaskoczenie, śmierć. Nic tylko czytać. Przeczytałam już z 3 razy każdą część. Polecam :)

Pierwsza część serii o czarownicach z Engelfors. Cała seria jest moją ulubioną. Na samym początku nie spodziewałam się, że mnie wciągnie gdyż nie czytam książek typu czarownice, magia, demony. Ale się pomyliłam.
Tajemniczy głos,zaskakujące zaskoczenie, śmierć. Nic tylko czytać. Przeczytałam już z 3 razy każdą część. Polecam :)