rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Sposób w jaki autorka opisała Marilyn, całą jej postać po prostu mnie urzekł, wydaje się dokładnie taka jak ja sobie wyobrażam ❤️

Sposób w jaki autorka opisała Marilyn, całą jej postać po prostu mnie urzekł, wydaje się dokładnie taka jak ja sobie wyobrażam ❤️

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trochę męczy pod koniec, bochaterowie wciąż kłócą się (przez praktycznie głupoty) i znów godzą.
(spojler)
Śmierć Wojtka przechodzi jakoś bez echa, właściwie umiera chyba tylko po to, żeby Kamila i Olek mogli byc znowu razem.
Mimo to książka jest niezła, ale nie tak jak pierwsza część

Trochę męczy pod koniec, bochaterowie wciąż kłócą się (przez praktycznie głupoty) i znów godzą.
(spojler)
Śmierć Wojtka przechodzi jakoś bez echa, właściwie umiera chyba tylko po to, żeby Kamila i Olek mogli byc znowu razem.
Mimo to książka jest niezła, ale nie tak jak pierwsza część

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Może ta książka byłaby lepsza, gdyby przez jakieś sto stron nie działo się kompletnie nic oprócz mdłego ''romansu'' niezdarnej Belli i idealnego Edwarda.
Może.

Może ta książka byłaby lepsza, gdyby przez jakieś sto stron nie działo się kompletnie nic oprócz mdłego ''romansu'' niezdarnej Belli i idealnego Edwarda.
Może.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Szczerze nie wiem jak ocenić tę książkę. Podczas czytania, a nawet po przeczytaniu, mam mieszane uczucia.
Mimo że autorka oznajmia to na samym początku, to trochę raziło mnie, że zostały w niej opisane tylko wybrane fragmenty z życia Monroe.

Co z filmami choćby takimi jak Na Krawędzi, Jak Poślubić Milionera?, który bardzo przyczynił się do popularności Marilyn? (chociaż rozumiem, że ten można pominąć na rzecz Mężczyźni Wolą Blondynki), z Rzeką Bez Powrotu i całą resztą ? Można by choć o nich wspomnieć.

Marilyn w 1955 w końcu się przeciwstawiła wytwórni i założyła własną, co też z tego co pamiętam nie zostało przedstawione (lub bardzo pobierznie). Nie zostały też wspomniane nauczycielki aktorstwa Marilyn, które miały na nią bardzo duży wpływ.

Przeszkadzały mi też błędy w datach typu “Kiedy pozowałam do kalendarza miałam 19 lat [...]”. Niżej widniał 1949 rok, co nie jest trudno obliczyć, że miała 22-23 lata. Chyba że jest to celowe.
Także kręcenie Mężczyźni Wolą Blondynki trwało od września 1952 do stycznia 1953, co w książce zaczyna się chyba wiosną 1953.
Tak więc jeśli ktoś chce poznać życie Marilyn, to raczej nie tu (sama autorka pisze, że książki nie należy traktować jako biografię Marilyn). Jest to bardziej portret osoby i duszy aktorki, a reszta to tło.

Podoba mi się przedstawienie postaci, choć wydaje mi się, że miała też “silniejsze” momenty w życiu, zwłaszcza podczas pobytu w Nowym Jorku, a w książce została sportretowana jako wiecznie zagubiona i przerażona.

Niektórych może przerazić blisko 800 stron i specyficzny styl, jednak ja czytałam ją dosyć łatwo. Z pewnością jest to książka ambitna i przemyślana, za co mocne 7/10.

Szczerze nie wiem jak ocenić tę książkę. Podczas czytania, a nawet po przeczytaniu, mam mieszane uczucia.
Mimo że autorka oznajmia to na samym początku, to trochę raziło mnie, że zostały w niej opisane tylko wybrane fragmenty z życia Monroe.

Co z filmami choćby takimi jak Na Krawędzi, Jak Poślubić Milionera?, który bardzo przyczynił się do popularności Marilyn? (chociaż...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Własnymi słowami Mariusz Kotowski, Pola Negri
Ocena 6,1
Własnymi słowami Mariusz Kotowski, P...

Na półkach: , , ,

Czytając tę książkę miałam nadzieję poznać niewątpliwie ciekawe życie Poli Negri. Poznajemy je jednak w połowie, mnniej więcej do lat trzydziestych. Fakt, że na początku znajduje się jej życiorys w punktach, ale nie na to liczyłam. W dużej mierze poznajemy życie miłosne Negri (w który skład wchodzą między innymi Charlie Chaplin i Rudolf Valentino!). Plus za opowiadania napisane przez samą Polę (zakładam, że były trudno dostępne) i dołączony do ksiązki film pt. ,,Żótły paszport'' z 1918. Polecam jeśli jest się zainteresowanym życiem i twórczością aktorki.

Czytając tę książkę miałam nadzieję poznać niewątpliwie ciekawe życie Poli Negri. Poznajemy je jednak w połowie, mnniej więcej do lat trzydziestych. Fakt, że na początku znajduje się jej życiorys w punktach, ale nie na to liczyłam. W dużej mierze poznajemy życie miłosne Negri (w który skład wchodzą między innymi Charlie Chaplin i Rudolf Valentino!). Plus za opowiadania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Niesamowicie wciągająca książka.

Niesamowicie wciągająca książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dobrze się czyta, płynnie, ale ocenę zaniżam przez bzdurne informacje, jak np. film pornograficzny z udziałem Marilyn.

Dobrze się czyta, płynnie, ale ocenę zaniżam przez bzdurne informacje, jak np. film pornograficzny z udziałem Marilyn.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Trochę się rozczarowałam. Nie wiem, czego właściwie oczekiwałam, ale na pewno czegoś lepszego. Mam taką zasadę, że najpierw czytam książki, dopiero potem oglądam na jej podstawie film. Tak było także w tym przypadku.
'Śniadanie u Tiffany'ego' to przecież klasyk światowego kina z Audrey Hepburn i Gregorym Peckiem.
Choć zwykle jest odwrotnie, to tym razem to film jest lepszy od książki.
Wiadomo, napisane ponad pół wieku temu, więc i język jest trochę inny od dzisiejszego. Podobno jest to 'najromantyczniejsza powieść XX wieku'. Nie wiem, czy to ja jestem nie czuła, czy po prostu nie znalazłam tam nic romantycznego? Jakoś nie czułam tej chemii, a właściwie nie czułam nic. Powieść jest nudnawa i męcząca. Odetchnęłam z ulgą kiedy ją skończyłam.
Co do trzech opowiadań dołączonych do wydania; nic specjalnego.
Dom z kwiatów - 6/10
Brylantowa gitara - 5/10
Bożonarodzeniowe wspomnienie - 4/10

Trochę się rozczarowałam. Nie wiem, czego właściwie oczekiwałam, ale na pewno czegoś lepszego. Mam taką zasadę, że najpierw czytam książki, dopiero potem oglądam na jej podstawie film. Tak było także w tym przypadku.
'Śniadanie u Tiffany'ego' to przecież klasyk światowego kina z Audrey Hepburn i Gregorym Peckiem.
Choć zwykle jest odwrotnie, to tym razem to film jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,



Na półkach: , , ,



Na półkach: , ,

7/10 szybka i przyjemna w czytaniu.

7/10 szybka i przyjemna w czytaniu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,



Na półkach: , , , , ,

Rzadko zostawiam książki niedoczytane, ale tutaj po prostu nie dałam rady. Ta książka w życiu nie powinna być lekturą, a już na pewno nie w gimnazjum. Czyta się ją bardzo ciężko, ja po prostu nie mogłam przez nią przebrnąć i przyznam, że wspomagałam się audiobookiem, ale nawet przy nim zdarzało mi się zasypiać. Niedługo będę miała sprawdzian z tej lektury i chyba przeczytam streszczenie. Osobiście nie przepadam za twórczością Sienkiewicza, ale szanuję go, bo ,,Krzyżacy'' to jednak klasyka. Pewnie w przyszłości z ciekawości sięgnełabym po tę książkę, ale na pewno nie teraz.

Rzadko zostawiam książki niedoczytane, ale tutaj po prostu nie dałam rady. Ta książka w życiu nie powinna być lekturą, a już na pewno nie w gimnazjum. Czyta się ją bardzo ciężko, ja po prostu nie mogłam przez nią przebrnąć i przyznam, że wspomagałam się audiobookiem, ale nawet przy nim zdarzało mi się zasypiać. Niedługo będę miała sprawdzian z tej lektury i chyba przeczytam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nudna, nie wyróżnia się niczym specjalnym.

Nudna, nie wyróżnia się niczym specjalnym.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,