-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-03-22
Doceniam wielkość, prostotę oraz użycie bohaterów nie aż tak szablonowych. Można ich polubić, można znienawidzić.
Doceniam wielkość, prostotę oraz użycie bohaterów nie aż tak szablonowych. Można ich polubić, można znienawidzić.
Pokaż mimo to2021-03-22
Z perspektywy tego, że nie znałem zupełnie historii Czech po 2 wojnie światowej czytało się to wyjątkowo wartko. Sama sprawa też jest intrygująca, a narracja z pespektywy młodej postaci daje łatwiejsze wejście w całą historię.
Z perspektywy tego, że nie znałem zupełnie historii Czech po 2 wojnie światowej czytało się to wyjątkowo wartko. Sama sprawa też jest intrygująca, a narracja z pespektywy młodej postaci daje łatwiejsze wejście w całą historię.
Pokaż mimo to2021-03-22
Brakuje to zupełnie próby zrozumienia. Jest oskarżenie tylko i wyłącznie. Szokujemy, jest efekt wow. Szkoda, że za tym pierwszym efektem nie ma już nic więcej.
Brakuje to zupełnie próby zrozumienia. Jest oskarżenie tylko i wyłącznie. Szokujemy, jest efekt wow. Szkoda, że za tym pierwszym efektem nie ma już nic więcej.
Pokaż mimo to2021-03-22
Duszna, wręcz oddziałująca na relacje. Gwałtowna, skromna w fabule. A zarazem dziwna i niepokojąca. Chyba z gatunku kochaj albo rzuć. Niestety finał mocno wykoleja całą lekturę...
Duszna, wręcz oddziałująca na relacje. Gwałtowna, skromna w fabule. A zarazem dziwna i niepokojąca. Chyba z gatunku kochaj albo rzuć. Niestety finał mocno wykoleja całą lekturę...
Pokaż mimo to2021-02-26
Nie jest to już poziom Agonii, jednak nadal porywa i chwyta za twarz do tego stopnia, że ciężko się oderwać.
Nie jest to już poziom Agonii, jednak nadal porywa i chwyta za twarz do tego stopnia, że ciężko się oderwać.
Pokaż mimo to2021-02-26
Jak to bywa w przypadku biografii- pozycja dla fanów, raczej ktoś spoza kręgu nie odnajdzie tu jakiejś wartości naddanej.
Jak to bywa w przypadku biografii- pozycja dla fanów, raczej ktoś spoza kręgu nie odnajdzie tu jakiejś wartości naddanej.
Pokaż mimo to2021-02-26
2021-02-18
Ujmujący klimat w kontrze do sprawy kryminalnej, która nie jest wydumana, wyolbrzymiona czy odrealniona. Czy w perspektywie końca świata nadal można żyć jak wcześniej? Henry próbuje. I jaka piękna jest ta próba!
Ujmujący klimat w kontrze do sprawy kryminalnej, która nie jest wydumana, wyolbrzymiona czy odrealniona. Czy w perspektywie końca świata nadal można żyć jak wcześniej? Henry próbuje. I jaka piękna jest ta próba!
Pokaż mimo to2021-02-17
Dawno żadna pozycja nie zachwiała moją oceną moralności bohaterów jak ta. Nieoczywistość, która jest nie tyle orzeźwieniem a wręcz wiadrem zimnej wody wśród binarnie miałkich bohaterów innych powieści. To postacie tu królują i ciągną fabułę, która spokojnie w jakimś bardziej mainstreamowym dziele mogłaby być znacznie bardziej rozwinięta. Każdy rozdział to kolejne pytanie zarówno dla czytelnika jak i człowieka, który trzyma tę książkę, bo dawno nic ze mną tak nie rezonowało jak ta fabuła. Pozostaje pytanie- Czy i ja zjadłbym człowieka?
Dawno żadna pozycja nie zachwiała moją oceną moralności bohaterów jak ta. Nieoczywistość, która jest nie tyle orzeźwieniem a wręcz wiadrem zimnej wody wśród binarnie miałkich bohaterów innych powieści. To postacie tu królują i ciągną fabułę, która spokojnie w jakimś bardziej mainstreamowym dziele mogłaby być znacznie bardziej rozwinięta. Każdy rozdział to kolejne pytanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-15
Im dalej w zasadzie tym gorzej. Robi się słodko-przewidywalnie niestety. Cała książka zawiera jedną faktycznie emocjonalną scenę reszta jest zagrana na poziomie komedii romantycznej- dla rozluźnienia można poświęcić czas.
Im dalej w zasadzie tym gorzej. Robi się słodko-przewidywalnie niestety. Cała książka zawiera jedną faktycznie emocjonalną scenę reszta jest zagrana na poziomie komedii romantycznej- dla rozluźnienia można poświęcić czas.
Pokaż mimo to2021-02-12
2021-02-12
2021-02-10
Nie masz pomysłu jak prowadzić postacie? ZABIJ JE! I tak te osoby tu giną, w zasadzie nawet bez większej wagi te zgony, bo przecież nasz główny bohater nawet w sytuacji bez wyjścia wykopie własnym piszczelem wyjście z sytuacji. Nie pojmuję tak kosmicznie wręcz wysokiej oceny.
Nie masz pomysłu jak prowadzić postacie? ZABIJ JE! I tak te osoby tu giną, w zasadzie nawet bez większej wagi te zgony, bo przecież nasz główny bohater nawet w sytuacji bez wyjścia wykopie własnym piszczelem wyjście z sytuacji. Nie pojmuję tak kosmicznie wręcz wysokiej oceny.
Pokaż mimo to2021-02-10
2021-02-10
Hej czytelniku! Mam plan! Taki sprytny. Co powiecie na połączenie Finchera z podejściem do technologii z lat 80, gdzie jak wiadomo- maszyny zabijają? Koncept wyjściowy jest jak najbardziej inplus. Jednak im dalej w las tym robi się bardziej niezgrabnie. Grubociosane postacie, które zachowują się irracjonalnie, bo się boją. A sam epilog, będący szczytem kuriozum jest wręcz trochę obraźliwy dla czytelników.
Hej czytelniku! Mam plan! Taki sprytny. Co powiecie na połączenie Finchera z podejściem do technologii z lat 80, gdzie jak wiadomo- maszyny zabijają? Koncept wyjściowy jest jak najbardziej inplus. Jednak im dalej w las tym robi się bardziej niezgrabnie. Grubociosane postacie, które zachowują się irracjonalnie, bo się boją. A sam epilog, będący szczytem kuriozum jest wręcz...
więcej Pokaż mimo to