Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytało się dość topornie, miałem wrażenie że edytor mielił ten tekst 5 razy co i rusz zmieniając szyk zdania i dopisując coś... W efekcie mamy rozwleczone i niekiedy infantylne zdania. Ale seria z Hunterem zdecydowanie godna polecenia.

Czytało się dość topornie, miałem wrażenie że edytor mielił ten tekst 5 razy co i rusz zmieniając szyk zdania i dopisując coś... W efekcie mamy rozwleczone i niekiedy infantylne zdania. Ale seria z Hunterem zdecydowanie godna polecenia.

Proszę przeczytać. Jestem zaskoczony jak bardzo aktualna jest ta książka. Wszystkie problemy które porusza autor są bardziej widoczne niż w czasie w którym to pisał. W mojej opinii bardzo trafna ocena społeczeństwa i drogi do której zmierza. AI, bezdzietność, trująca żywność, ogłupienie spoleczenstw. Krótka, wiec jeśli nie jesteś fanem fantastyki to tym bardziej warto. Może się przekonasz :)

Proszę przeczytać. Jestem zaskoczony jak bardzo aktualna jest ta książka. Wszystkie problemy które porusza autor są bardziej widoczne niż w czasie w którym to pisał. W mojej opinii bardzo trafna ocena społeczeństwa i drogi do której zmierza. AI, bezdzietność, trująca żywność, ogłupienie spoleczenstw. Krótka, wiec jeśli nie jesteś fanem fantastyki to tym bardziej warto. Może...

Świetna seria…to uniwersum jest niesamowite. Bardzo oryginalne Postapo :) Panie Gołkowski brawo. Nie powiedziałbym ze czyta się lekko bo akcja goni jak pojebana. Dużo informacji, easter egów, paraleli. Tak ze trzeba się skupić. Postaci nie są zarysowane jakoś wybitnie, zwłaszcza drugoplanowe, miałem często problemy z tym by sobie przypomnieć kto jest kim 😬 choć może po prostu przeszkadzało mi to ze jestem ułomem. Nie doczekamy się raczej ekranizacji wiec musicie przeczytać te serie ! Warto w chuj.

Świetna seria…to uniwersum jest niesamowite. Bardzo oryginalne Postapo :) Panie Gołkowski brawo. Nie powiedziałbym ze czyta się lekko bo akcja goni jak pojebana. Dużo informacji, easter egów, paraleli. Tak ze trzeba się skupić. Postaci nie są zarysowane jakoś wybitnie, zwłaszcza drugoplanowe, miałem często problemy z tym by sobie przypomnieć kto jest kim 😬 choć może po...

Niezbity paździerz…Beznadziejne dialogi, zbiegi okoliczności co 5 stron. Pomysł z potencjałem, niestety nie wyszło. Jeśli szukacie czegoś podobnego do Dana Browna to szukajcie dalej ale te pozycje omińcie, przeczytałem to za Was, cierpiałem.

Niezbity paździerz…Beznadziejne dialogi, zbiegi okoliczności co 5 stron. Pomysł z potencjałem, niestety nie wyszło. Jeśli szukacie czegoś podobnego do Dana Browna to szukajcie dalej ale te pozycje omińcie, przeczytałem to za Was, cierpiałem.

Coraz trudniej czyta mi się książki tego pana. Początkowo podchodziłem do nich bezkrytycznie. Historie były ciekawe więc styl nie liczył się tak bardzo. Teraz męczę się jak pies próbując dotrwać do końca.
Jest drętwo, powtarzalnie, bez zaskoczeń.
Robię sobie przerwę od Mroza.
Przynajmniej na rok

Coraz trudniej czyta mi się książki tego pana. Początkowo podchodziłem do nich bezkrytycznie. Historie były ciekawe więc styl nie liczył się tak bardzo. Teraz męczę się jak pies próbując dotrwać do końca.
Jest drętwo, powtarzalnie, bez zaskoczeń.
Robię sobie przerwę od Mroza.
Przynajmniej na rok

Ale to jest dobre! Co Pan Gołkowski ma nasrane we łbie to głowa mała. Świetnie się to czyta, polecam zdecydowanie :)

Ale to jest dobre! Co Pan Gołkowski ma nasrane we łbie to głowa mała. Świetnie się to czyta, polecam zdecydowanie :)

Warto przeczytać! Wielką zaletą książki jest obiektywność autorki. Nie ocenia, tylko obserwuje, dzięki czemu sami możemy wyrobić sobie zdanie o KKK. Mam dość autorów, którzy zamiast relacjonować, filozofują. Choć może za mało przeczytałem i nic nie wiem:) W każdym razie te pozycję bardzo polecam

Warto przeczytać! Wielką zaletą książki jest obiektywność autorki. Nie ocenia, tylko obserwuje, dzięki czemu sami możemy wyrobić sobie zdanie o KKK. Mam dość autorów, którzy zamiast relacjonować, filozofują. Choć może za mało przeczytałem i nic nie wiem:) W każdym razie te pozycję bardzo polecam

Nie polecam...książka jest miejscami nielogiczna i beznadziejnie napisana. Jej lektura to droga przez mękę. Odradzam po stokroć!

Nie polecam...książka jest miejscami nielogiczna i beznadziejnie napisana. Jej lektura to droga przez mękę. Odradzam po stokroć!

Oj ciężko się to czytało. Fabuła rozwleczona jak kot na autostradzie. Mimo to warto przeczytać, zwłaszcza jeśli ktoś lubi motyw podróży w czasie, a jeśli w dodatku lubi czytać o miłości to łzy w oczach i motyle w brzuchu gwarantowane.

Oj ciężko się to czytało. Fabuła rozwleczona jak kot na autostradzie. Mimo to warto przeczytać, zwłaszcza jeśli ktoś lubi motyw podróży w czasie, a jeśli w dodatku lubi czytać o miłości to łzy w oczach i motyle w brzuchu gwarantowane.

No cóż, sama koncepcja uniwersum bardzo ciekawa, o czym świadczy ilość powieści opartych na jej schemacie.
Sama książka mnie specjalnie nie porwała. Jest trochę rozwleczona, miejscami wręcz nudna, główny bohater wydaje się nie mieć osobowości...nie wiem jak to nazwać. W każdym razie tęsknić za nim nie będę.
Reasumując, warto przeczytać dla samego pomysłu. Mam ochotę sięgnąć po kolejne powieści z uniwersum metro.

No cóż, sama koncepcja uniwersum bardzo ciekawa, o czym świadczy ilość powieści opartych na jej schemacie.
Sama książka mnie specjalnie nie porwała. Jest trochę rozwleczona, miejscami wręcz nudna, główny bohater wydaje się nie mieć osobowości...nie wiem jak to nazwać. W każdym razie tęsknić za nim nie będę.
Reasumując, warto przeczytać dla samego pomysłu. Mam ochotę...

Książka jest niesamowita. Zanurzyłem się na pierwszej stronie, na powierzchnię wypłynąłem dopiero po ostatniej. Polecam wszystkim lubiącym historię II wojny światowej, nurkowanie, golf, frisby itd. Książka absolutnie dla wszystkich.

Książka jest niesamowita. Zanurzyłem się na pierwszej stronie, na powierzchnię wypłynąłem dopiero po ostatniej. Polecam wszystkim lubiącym historię II wojny światowej, nurkowanie, golf, frisby itd. Książka absolutnie dla wszystkich.

Ale to była kobyła! Warto przeczytać.

Ale to była kobyła! Warto przeczytać.

Do diaska...zawsze męczę się niemiłosiernie czytając książki Browna, ale mimo to, autor potrafi mnie zaintrygować na tyle, że jestem ciekaw co będzie dalej. Brownowi baaaaaaardzo daleko do stylu Umberto Eco, Neala Stephensona czy Jacka Dukaja, dlatego mam problem, żeby wciągać się w świat jaki kreuje w 100% i w zasadzie jedynym co pcha mnie dalej to ciekawość zakończenia i jakieś ciekawostki po drodze. Dla rzeszy ludzi Dan Brown jest bogiem, dla tych którzy liznęli trochę ambitniejszej literatury będzie ot, zwykłym autorem, który dobrze trafił w niszę.
Słów kilka o Inferno - Pomysł świetny, dużo ciekawych informacji, tylko na litość boską! książka znów na to samo kopyto...Panie Brown apeluje! zapisz się Pan na jakieś warsztaty literackie! i następnym razem rzuć Pan plebsowi książkę pisaną niesamowitym stylem!

Do diaska...zawsze męczę się niemiłosiernie czytając książki Browna, ale mimo to, autor potrafi mnie zaintrygować na tyle, że jestem ciekaw co będzie dalej. Brownowi baaaaaaardzo daleko do stylu Umberto Eco, Neala Stephensona czy Jacka Dukaja, dlatego mam problem, żeby wciągać się w świat jaki kreuje w 100% i w zasadzie jedynym co pcha mnie dalej to ciekawość zakończenia i...

Zacna powieść... ahh gdyby nie ten nieznośny egocentryzm Ryxa było by idealnie.

Zacna powieść... ahh gdyby nie ten nieznośny egocentryzm Ryxa było by idealnie.

niesamowita książka...

niesamowita książka...

Niesamowita saga, mam nadzieje, że J.G. znów wyśle Vuka na Midgaard za jakiś czas :) Sama postać Drakainena jest conajmniej tak dobrze stworzona jak postać Geralta u A.S. Poczucie humoru głównego bohatera to wielki plus książki. Fragmenty w których Vuko "czynił" rozbrajają :D Sage polecam wszystkim, którzy przeglądają te komentarze aby przekonać się do lektury, to był super miesiąc z Panem Lodowego Ogrodu.

Niesamowita saga, mam nadzieje, że J.G. znów wyśle Vuka na Midgaard za jakiś czas :) Sama postać Drakainena jest conajmniej tak dobrze stworzona jak postać Geralta u A.S. Poczucie humoru głównego bohatera to wielki plus książki. Fragmenty w których Vuko "czynił" rozbrajają :D Sage polecam wszystkim, którzy przeglądają te komentarze aby przekonać się do lektury, to był super...

Książkę wchłonąłem w 3 dni. Jedna z lepszych książek podróżniczych jakie czytałem. Prócz świetnych opisów podróży moją uwagę zwrócił opis typu człowieka jakim jest podróżnik/backpacker, Tomek w kilku zdaniach świetnie ich scharakteryzował. Książkę warto przeczytać choćby dla tej jednej myśli.

Książkę wchłonąłem w 3 dni. Jedna z lepszych książek podróżniczych jakie czytałem. Prócz świetnych opisów podróży moją uwagę zwrócił opis typu człowieka jakim jest podróżnik/backpacker, Tomek w kilku zdaniach świetnie ich scharakteryzował. Książkę warto przeczytać choćby dla tej jednej myśli.

Dobrze się czyta, lecz poczucia humoru autora nie trawie, mam wrażenie, że "żarty sytuacyjne" są wstawione na siłe. Tematyka fascynująca.

Dobrze się czyta, lecz poczucia humoru autora nie trawie, mam wrażenie, że "żarty sytuacyjne" są wstawione na siłe. Tematyka fascynująca.

Niesamowita, genialnie napisana, arcydzieło. Zamarzło

Niesamowita, genialnie napisana, arcydzieło. Zamarzło

Gorąco polecam, świetnie się czyta.

Gorąco polecam, świetnie się czyta.