Jesteśmy społecznością, która kocha książki

koszmarnie nudna pozycja, tło historyczne niedopracowane, powieść trywializująca czas Zagłady

koszmarnie nudna pozycja, tło historyczne niedopracowane, powieść trywializująca czas Zagłady

bardzo słaba powieść o niskiej wartości historycznej i literackiej.

bardzo słaba powieść o niskiej wartości historycznej i literackiej.

Książeczka całkiem zabawna, w kwestiach poprawności historyczno-etnograficznej daleka od ideału.

Książeczka całkiem zabawna, w kwestiach poprawności historyczno-etnograficznej daleka od ideału.

Sześć różnych historii o pamięci, niepamięci, żydowskiej traumie i polskiej zbrodni. Nie jest to mój ulubiony reportaż, niemniej jednak wzruszający i godny lektury.

Sześć różnych historii o pamięci, niepamięci, żydowskiej traumie i polskiej zbrodni. Nie jest to mój ulubiony reportaż, niemniej jednak wzruszający i godny lektury.

choć fabuła trochę się.. wlecze, to przesłanie tej książki chwyta za serce. gorzko, ale nie bez romantyzmu.

choć fabuła trochę się.. wlecze, to przesłanie tej książki chwyta za serce. gorzko, ale nie bez romantyzmu.

Treść islamofobiczna i miejscami pornograficzna, ale to narracja, którą czyta się szybko i łatwo.

Treść islamofobiczna i miejscami pornograficzna, ale to narracja, którą czyta się szybko i łatwo.

Wstrząsająca, ale wspaniała opowieść.

Wstrząsająca, ale wspaniała opowieść.

Dokument o umierającym, a może już dawno martwym człowieczeństwie.
Gorzka, trudna, krwista pozycja, ale zostawia posmak nadziei na sprawiedliwość. Zdecydowanie warta przeczytania.

Dokument o umierającym, a może już dawno martwym człowieczeństwie.
Gorzka, trudna, krwista pozycja, ale zostawia posmak nadziei na sprawiedliwość. Zdecydowanie warta przeczytania.

Bardzo trudna, mocna, gorzka książka. Nie jest to chwytliwy beststeller wyłuszczający najbardziej emocjonujące incydenty, a opowieść o dzieciństwie-piekle, bez koloryzowania.
Relacja samotnego cierpienia i dorastania w otoczeniu chorych psychicznie, sadystycznych, ale też kiedyś skrzywdzonych członków rodziny.

Bardzo trudna, mocna, gorzka książka. Nie jest to chwytliwy beststeller wyłuszczający najbardziej emocjonujące incydenty, a opowieść o dzieciństwie-piekle, bez koloryzowania.
Relacja samotnego cierpienia i dorastania w otoczeniu chorych psychicznie, sadystycznych, ale też kiedyś skrzywdzonych członków rodziny.

Może nie jest to arcydzieło, ale to ważna historia, głos, który powinien zostać wysłuchany. Caroline Knapp prezentuje nietypowy obraz kobiety-aktywnego alkoholika, radzącej sobie z zewnętrznymi wyzwaniami, jednocześnie pozostającej w zupełnym bałaganie emocjonalnym. Historię zwykłej kobiety z wyższej klasy średniej, która po wielu latach picia z płaczem podejmuje decyzję o odwyku, czując, że traci najbliższą sobie - butelkę.
Uświadamia, ostrzega i poniekąd pociesza.

Może nie jest to arcydzieło, ale to ważna historia, głos, który powinien zostać wysłuchany. Caroline Knapp prezentuje nietypowy obraz kobiety-aktywnego alkoholika, radzącej sobie z zewnętrznymi wyzwaniami, jednocześnie pozostającej w zupełnym bałaganie emocjonalnym. Historię zwykłej kobiety z wyższej klasy średniej, która po wielu latach picia z płaczem podejmuje decyzję o...

Czy da się żyć godnie? Czy da się żyć dobrze? Czy da się ż y ć?

"Dziewczęta z Nowolipek" to opowieść o straszliwych zbrodniach dokonanych na moralności, dziecięcej naiwności i miłości przez codzienność.

Czy da się żyć godnie? Czy da się żyć dobrze? Czy da się ż y ć?

"Dziewczęta z Nowolipek" to opowieść o straszliwych zbrodniach dokonanych na moralności, dziecięcej naiwności i miłości przez codzienność.

Trochę prawdy, dużo bajdurzenia. Główny bohater to postać, która ze wszystkich sił usiłuje zmienić się w coś nowego i wartościowego. Ciut z Jamesa Bonda, ciut z Taco Hemingwaya nieudolnie poklejone życiem prostej Polski. Zawsze bardziej szanował bandytów, nie cierpi kobiecej krzywdy, a na lunch jada sałatkę. Dramat arcymądrego człowieka otoczonego idiotami, którzy chcą się z nim przyjaźnić.
Bajka do pokiwania głową i powtarzania „też w tym byłem, też to widziałem”, bo zdażyło ci się obrócić w palcach torebkę z białym proszkiem i spojrzeć oczami pełnymi podziwu na osobę, która ją dostarczyła.
Co trzeba przyznać, książkę czyta się bardzo szybko, akcja jest wartka, język adekwatny.

Trochę prawdy, dużo bajdurzenia. Główny bohater to postać, która ze wszystkich sił usiłuje zmienić się w coś nowego i wartościowego. Ciut z Jamesa Bonda, ciut z Taco Hemingwaya nieudolnie poklejone życiem prostej Polski. Zawsze bardziej szanował bandytów, nie cierpi kobiecej krzywdy, a na lunch jada sałatkę. Dramat arcymądrego człowieka otoczonego idiotami, którzy chcą się...