-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant23
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Biblioteczka
2021-01-23
Obraz Edwarda I Długonogiego wykreowany przez popkulturę jest dość negatywny i przez takie filmy jak na przykład Braveheart odbieramy króla Anglii jako historyczny czarny charakter. Prawda historyczna jest oczywiście bardziej złożona. Niewątpliwie mamy do czynienia z interesującym monarchą, a jego długie życie i panowanie tego władcy obfitowało w przeróżne przełomowe wydarzenia. Historyk opisuje powstanie baronów w Anglii, udział Edwarda w krucjacie, pobyt we Francji i negocjacje pokojowe z Aragończykami, bunty w Walii, walki w Szkocji, ale też problemy wewnętrzne państwa. Książka Marca Morrisa napisana jest przyjemnym stylem, autor nie skupia się tylko na samej postaci Edwarda, ale też szerzej opisuje kontekst wydarzeń, w których bohater brał udział, sporo miejsca poświęca również sąsiadom Anglii, czyli takim krajom jak Walia i Szkocja, ale także Irlandii. Ostatecznie wizerunek władcy trochę się różni od tego wykreowanego przez różne produkcje, dlatego warto zapoznać się z tą biografią i samemu ocenić postać Edwarda Długonogiego.
Obraz Edwarda I Długonogiego wykreowany przez popkulturę jest dość negatywny i przez takie filmy jak na przykład Braveheart odbieramy króla Anglii jako historyczny czarny charakter. Prawda historyczna jest oczywiście bardziej złożona. Niewątpliwie mamy do czynienia z interesującym monarchą, a jego długie życie i panowanie tego władcy obfitowało w przeróżne przełomowe...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-01-10
Ta biografia świetnie pokazuje jak nie należy rządzić państwem. Jan bez Ziemi zraził do siebie większość społeczeństwa, stracił ziemie we Francji, popadł w konflikt z papiestwem, doprowadził do wojny domowej we własnym królestwie. Dla niedzielnego czytelnika książka Marca Morrisa, może być trochę chaotyczna, gdyż autor rozpoczyna narrację od 1203 roku, czyli ataku króla Francji Filipa Augusta na Andegawenię. Narracja do pewnego momentu prowadzona jest dwutorowo, niektóre rozdziały opowiadają o latach wcześniejszych, przedstawiają andegaweńskie imperium, panowanie Ryszarda Lwie Serce, początki rządów Jana, inne opowiadają o wydarzeniach po 1203 roku, dopiero od IX rozdziału czytelnik otrzymuje ułatwioną opowieść. Nie jest to oczywiście zbyt wielki zarzut do autora, jednak osoby niezaznajomione wcześniej z jakąkolwiek literaturą na ten temat mogą mieć problem odnaleźć się w dość specyficznych relacjach panujących wówczas na francuskich i angielskich terenach. Sama biografia jest natomiast znakomita, autor przedstawia działania militarne podczas walk we Francji czy w Anglii, pokazuje charakter polityki wewnętrznej Jana, bunty możnowładców, kiepską politykę fiskalną oraz ogólne okrucieństwo i tyranię rządów Jana bez Ziemi. W kwestii dodatków, książka zawiera kilka map, drzewo genealogiczne króla Jana i tłumaczenie Magna Carta na polski.
Ta biografia świetnie pokazuje jak nie należy rządzić państwem. Jan bez Ziemi zraził do siebie większość społeczeństwa, stracił ziemie we Francji, popadł w konflikt z papiestwem, doprowadził do wojny domowej we własnym królestwie. Dla niedzielnego czytelnika książka Marca Morrisa, może być trochę chaotyczna, gdyż autor rozpoczyna narrację od 1203 roku, czyli ataku króla...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-06-20
Ryszard Lwie Serce-król krzyżowiec, jeden z najsłynniejszych i najciekawszych średniowiecznych monarchów, władca z całą pewnością nieprzeciętny. Tłem opisywanych wydarzeń stanowi rywalizacja między Ryszardem a królem Francji, Filipem II Augustem. W zasadzie Gillingham mocno koncentruje się na tych dwóch postaciach, starając się ukazać motywacje obu monarchów i ostatecznie pokazać wyższość Ryszarda nad władcą Francji. Mamy więc tutaj kawał historii walk o Akwitanię, Andegawenię i Normandię między królestwami Anglii i Francji. Gillingham zresztą bardzo dobrze czuje się w tematach polityki i dyplomacji i z chęcią opisuje kampanie we Francji, sojusze Ryszarda i relacje z innymi władcami czy szlachcicami. Dodatkowym smaczkiem jest oczywiście udział obu monarchów w wyprawie krzyżowej. Autor szczegółowo opisuje podróż do Ziemi Świętej, sam pobyt Ryszarda i konflikt z Filipem, powrót i późniejszą niewolę. Ciekawy jest również rozdział o obrazie Ryszarda w oczach arabskich kronikarzy.
Sam autor zauważył, że postać Ryszarda jest niezwykle niejednoznaczna. Kiedyś porównywany do najwybitniejszych postaci jak Karol Wielki czy król Artur aż do przedstawiania go jako awanturnika nietroszczącego się o losy Anglii. Duża szkoda, że Gillingham nie pokusił się o odniesienia do popkultury i o współczesny obraz króla, a takich przykładów jest oczywiście bardzo dużo-poczynając od Ryszarda, który w serialu "Robin of Sherwood" podstępnie każe zamordować sławnego banitę aż do Ryszarda z utworu zespołu Saxon.
Ryszard Lwie Serce-król krzyżowiec, jeden z najsłynniejszych i najciekawszych średniowiecznych monarchów, władca z całą pewnością nieprzeciętny. Tłem opisywanych wydarzeń stanowi rywalizacja między Ryszardem a królem Francji, Filipem II Augustem. W zasadzie Gillingham mocno koncentruje się na tych dwóch postaciach, starając się ukazać motywacje obu monarchów i ostatecznie...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-09
Fryderyk II - cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego, Król Sycylii i Jerozolimy był jak na tamte czasy niezwykłą postacią. Cesarz-krzyżowiec, trzykrotnie ekskomunikowany, walczył praktycznie całe życie we Włoszech, Niemczech i Ziemi Świętej, z papieżem, Saracenami i Lombardczykami. Książka Ernsta Kantorowicza ukazała się w 1927 roku i jest to bardzo widoczne podczas lektury. Biografia jest świetna pod kątem literackim i językowym i jeśli ktoś lubi starszą historiografię, to będzie zachwycony pozycją. Trzeba też pogratulować tłumaczowi, bo miał do czynienia z niełatwą lekturą. Trochę szkoda, że nie wszystkie cytaty z łaciny zostały przetłumaczone, trochę wychodzi tutaj brak konsekwencji(i przy okazji zanik resztek znajomości tego języka u mnie). Autor w niezwykle dokładny i szczegółowy sposób przedstawił życie cesarza Fryderyka II, ale również odmalował szeroką panoramę tamtych czasów. I tutaj pewnie sporo osób będzie miało zarzut do książki, bo Kantorowicz często wpadał w dygresję i przykładowo zaczyna opisywać XIII-wieczną literaturę. Osoby zafascynowane średniowieczem nie będą narzekać, ale dla kogoś mniej wtajemniczonego lektura będzie niestety trudna i nużąca. Poza tym Fryderyk II nie jest też jedynym bohaterem książki. Przewijają się tu również znane postaci z innych czasów, że wspomnę chociażby o Dante Allighierim czy Napoleonie, który często jest porównywany z Fryderykiem II. Sama postać Fryderyka II jest przedstawiona bardzo dokładnie, zwłaszcza podobały mi się fragmenty o krucjatach, gdzie autor sporo miejsca poświęcił stosunkom osobistym i politycznym cesarza z Saracenami, ale także ich wydźwięku w świecie, zwłaszcza poprzez papieską propagandę, która przedstawiała Fryderyka II jako Antychrysta. Biografia Fryderyka II nie jest łatwą pozycją i nie jest też dla każdego, ale postać Hohenstaufa jest na tyle ciekawa, że warto zapoznać się z tamtymi czasami i postacią cesarza.
Fryderyk II - cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego, Król Sycylii i Jerozolimy był jak na tamte czasy niezwykłą postacią. Cesarz-krzyżowiec, trzykrotnie ekskomunikowany, walczył praktycznie całe życie we Włoszech, Niemczech i Ziemi Świętej, z papieżem, Saracenami i Lombardczykami. Książka Ernsta Kantorowicza ukazała się w 1927 roku i jest to bardzo widoczne podczas lektury....
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-04
Jan z Brienne został przyćmiony przez inne postacie związane z Outremer, zarówno przez tych związanych z Królestwem Jerozolimskim jak Baldwin IV czy Renald z Chatillion, jak i przez przywódców krucjat Ryszard Lwie Serce czy Fryderyk Barbarossa. A postać to niezwykle ciekawa, gdyż ten wywodzący się z Szampanii człowiek został Królem Jerozolimy i Cesarzem Konstantynopola. Do tej pory obraz Jana w historiografii zbliżał się do karykatury, nieznaczna osoba zrobiła niezwykłą karierę, chociaż jego życie składało się także z wielu porażek. Guy Perry postanowił, więc przybliżyć czytelnikom postać Jana, poniekąd biorąc go w obronę przed wcześniejszymi uproszczonymi i krzywdzącymi króla opiniami.
Biografia Jana z Brienne, jest o tyle ciekawa, że poza postacią Jana, przybliża czytelnikom także kilka innych tematów. Perry dość szeroko nakreśla tło związane z życiem Jana. Mamy więc sporo o Szampanii schyłku XII i XIII wieku; Królestwie Jerozolimskim z początku XIII wieku; piątej krucjacie, której przewodził Jan; konflikcie z cesarzem Fryderykiem II i wojnie kluczy we Włoszech i ostatecznie Cesarstwie Łacińskim, gdzie Jan z Brienne dokonał swojego żywota. Perry świetnie przenosi czytelnika w XIII wieczny świat, lawirując po Europie i Outremer, ukazując politykę i społeczeństwa poszczególnych rejonów czy państw. Biografię wieńczy pięć ilustracji, pięć map i trzy tablice genealogiczne, cieszy również indeks zamieszczony na końcu książki.
Jan z Brienne został przyćmiony przez inne postacie związane z Outremer, zarówno przez tych związanych z Królestwem Jerozolimskim jak Baldwin IV czy Renald z Chatillion, jak i przez przywódców krucjat Ryszard Lwie Serce czy Fryderyk Barbarossa. A postać to niezwykle ciekawa, gdyż ten wywodzący się z Szampanii człowiek został Królem Jerozolimy i Cesarzem Konstantynopola. Do...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-10-26
Biografia Gotfryda z Boullion autorstwa Simona Johna należy do serii "Rulers of the Latin East" prowadzonej przez wydawnictwo Routledge. Oryginalne wydanie ukazało się pod koniec zeszłego roku, należy więc docenić polskiego wydawcę, że tak szybko udało się wypuścić polski przekład tego dzieła.
Gotfryd z Boullion był jednym z przywódców pierwszej krucjaty i pierwszym władcą Jerozolimy. W literaturze dotyczącej krucjat można w związku z tym znaleźć sporo informacji, jednak nie mieliśmy do tej pory żadnej biografii tego człowieka w języku polskim. Tym bardziej należy docenić, że postawiono na stosunkowo "młody" doktorat Simona Johna.
Przede wszystkim autor nie skupia się tylko na samej postaci Gotfryda z Boullion, ale przedstawia również historię rodu Ardennes - Boullion, przodków Gotfryda ze strony matki oraz rodu hrabiów Boulogne, czyli przodków od strony ojca. Śledzimy karierę ich największych przedstawicieli, książąt Lotaryngii - Gotfryda Brodatego i Gotfryda Garbatego, którzy byli silni związani z Cesarstwem Niemieckim oraz reformatorskim papiestwem. W kolejnym rozdziale obserwujemy już karierę samego Gotfryda z Boullion na zachodzie aż do 1095 roku i wyruszenia na krucjatę. Część krucjatowa jest poprawna, czemu się trudno dziwić, bo jest to motyw dobrze opisany w literaturze. Pole do popisu autor miał przy interpretacji wyboru Gotfryda na władcę Jerozolimy. John odrzuca koncepcję koronacji i wskazuje na szereg motywów takiego postępowania (ciekawie brzmią koncepcje apokaliptyczne), omawia kwestię tytulatury i roczne rządy Gotfryda w Jerozolimie. Zwrócę również uwagę na ciekawy epilog, w którym autor przedstawia reputację Gotfryda w XII i XIII wieku. Simon John analizuje źródła z tamtego okresu i na ich podstawie kreuje pośmiertny obraz pierwszego władcy łacińskiej Jerozolimy. Podsumowując, jest to świetna biografia, seria zapowiada się imponująco i mam nadzieję, że wydawnictwo pójdzie za ciosem i w następnej kolejności wyda biografię Baldwina I, brata Gotfryda z Boullion.
Biografia Gotfryda z Boullion autorstwa Simona Johna należy do serii "Rulers of the Latin East" prowadzonej przez wydawnictwo Routledge. Oryginalne wydanie ukazało się pod koniec zeszłego roku, należy więc docenić polskiego wydawcę, że tak szybko udało się wypuścić polski przekład tego dzieła.
Gotfryd z Boullion był jednym z przywódców pierwszej krucjaty i pierwszym władcą...
2018-12-23
Saladyn to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci okresu wypraw krzyżowych, ceniony zarówno przez muzułmanów, jak i chrześcijan stał się już legendą za życia. Książka Geoffreya Hindleya przybliża nam jego życiorys. Przede wszystkim książka ma trochę przydługie wprowadzenie. Jak to zwykle bywa w tego typu pozycjach, czytelnik dostaje skrót historii od czasów bitwy pod Manzikertem. Sama część dotycząca Saladyna jest już poprawna. Jest to oczywiście biografia polityczna, gdzie Hindley przedstawia początki kariery Saladyna w Egipcie, walki o dziedzictwo Zankidów i rywalizację z Frankami, która doprowadziła do bitwy pod Hittin i odbicia Jerozolimy przez Muzułmanów. Sporym problemem dla mnie jest brak przypisów, autor czasami stara się nawiązywać do prac innych historyków, no ale co z tego, skoro nie dowiemy się z jakim dziełem Hindley polemizuje (chyba, że sam napisze to w tekście głównym). Książka zawiera cztery mapy i kilkanaście ilustracji.
Saladyn to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci okresu wypraw krzyżowych, ceniony zarówno przez muzułmanów, jak i chrześcijan stał się już legendą za życia. Książka Geoffreya Hindleya przybliża nam jego życiorys. Przede wszystkim książka ma trochę przydługie wprowadzenie. Jak to zwykle bywa w tego typu pozycjach, czytelnik dostaje skrót historii od czasów bitwy pod...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-04-26
Belizariusz to jedna z najważniejszych postaci historii Bizancjum, ale jednocześnie trochę zapomniana. Był świetnym wodzem, ale odniósł kilka porażek, więc nie mógł zająć miejsca obok Juliusza Cezara i Aleksandra Wielkiego. Trudno książkę również nazwać biografią. O życiu prywatnym Belizariusza nie wiadomo zbyt wiele, więc jest to pozycja, która przedstawia wodza od strony militarnej, pokazując jego charakter i działania podczas bitew i kampanii. Autor przedstawia wojny Bizancjum z Persami, Wandalami w Afryce oraz Gotami w Italii, podczas których walczył Belizariusz. Hughes omawia również uzbrojenie, plany i strategię rywalizujących stron. Na minus trzeba zaznaczyć sporą liczbę literówek, czasem chaotyczny tekst, no i widać, że jest to wydanie okrojone w stosunku do oryginału. Polskie wydanie zawiera plany pięciu bitew, osiemnaście ilustracji, kalendarium oraz dodatek zawierający wykaz postaci i krótki ich opis.
Belizariusz to jedna z najważniejszych postaci historii Bizancjum, ale jednocześnie trochę zapomniana. Był świetnym wodzem, ale odniósł kilka porażek, więc nie mógł zająć miejsca obok Juliusza Cezara i Aleksandra Wielkiego. Trudno książkę również nazwać biografią. O życiu prywatnym Belizariusza nie wiadomo zbyt wiele, więc jest to pozycja, która przedstawia wodza od strony...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-09-02
Ostatni rozdział biografii Alienor z Akwitanii autorstwa Regine Pernoud poświęcony jest właśnie Blance Kastylijskiej, którą na dwór francuski przywozi właśnie Eleonora. Stąd więc książkę dotyczącą Blanki można traktować jako naturalną kontynuację poprzedniej pozycji. Wnuczka Alienor wzięła ślub z księciem Ludwikiem, późniejszym królem Ludwikiem VIII stając się jak jej babka królową Francji. Jeśli chodzi o narrację to wiele się nie zmieniło w porównaniu do biografii Alienor. Po raz kolejny jest to książka znakomicie osadzona w epoce, poświęcona nie tylko Blance, ale także osobom blisko z niej związanymi jak królowie Francji Ludwik VIII oraz jej syn Ludwik IX. Pozycja prezentuje również wiele aspektów dotyczących XIII-wiecznej Francji. Autorka omawia konflikty z Janem bez Ziemi czy zbuntowanymi wasalami, ale pokazuje także jak Blanka jako regentka po śmierci męża czy w chwili kiedy Ludwik IX wyruszył na krucjatę, radziła sobie z innymi problemami wewnętrznymi jak kwestia żydowska czy zatarg z uniwersytetem paryskim. Podsumowując, jest to kolejna bardzo dobra praca nieżyjącej już Regine Pernoud.
Ostatni rozdział biografii Alienor z Akwitanii autorstwa Regine Pernoud poświęcony jest właśnie Blance Kastylijskiej, którą na dwór francuski przywozi właśnie Eleonora. Stąd więc książkę dotyczącą Blanki można traktować jako naturalną kontynuację poprzedniej pozycji. Wnuczka Alienor wzięła ślub z księciem Ludwikiem, późniejszym królem Ludwikiem VIII stając się jak jej babka...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-09-23
Po Alienor z Akwitanii i Blance Kastylijskiej jest to kolejna pozycja Regine Pernoud z serii Biografie Sławnych Ludzi po którą sięgnąłem. I jak zwykle chyba już w przypadku tej autorki, nie jestem zaskoczony. Jeśli chodzi o styl, to w zasadzie niczym się nie różni od innych książek mediewistki. Częste nawiązania do poezji trubadurów, liczne cytaty z ich utworów oraz kronik budują całkiem przyjemny średniowieczny klimat. Ponadto w książce pojawia się także sporo informacji o innych osobach, które w jakiś sposób powiązane były z Ryszardem: Alienor z Akwitanii, Henryk II czy Filip August. Osobiście też podobało mi się, że autorka sporo miejsca poświęciła Ryszardowi Lwie Serce i krucjacie w której wziął udział. Pewnym rozczarowaniem, co w sumie jest dosyć oczywiste, jest to że jednak w biografii Ryszarda pojawia się sporo powtórzeń, które czytelnik mógł już przeczytać w książce poświęconej Eleonorze Akwitańskiej, aczkolwiek jeśli ktoś nie zamierza czytać tych pozycji w krótkim odstępie czasowym, to nie powinien być rozgoryczony.
Po Alienor z Akwitanii i Blance Kastylijskiej jest to kolejna pozycja Regine Pernoud z serii Biografie Sławnych Ludzi po którą sięgnąłem. I jak zwykle chyba już w przypadku tej autorki, nie jestem zaskoczony. Jeśli chodzi o styl, to w zasadzie niczym się nie różni od innych książek mediewistki. Częste nawiązania do poezji trubadurów, liczne cytaty z ich utworów oraz kronik...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-18
Jak na lokalne warunki to Władysław Opolczyk zrobił całkiem niezłą karierę - poślubił córkę wojewody wołoskiego, został palatynem Węgier, objął rządy na Rusi Czerwonej, był namiestnikiem Polski, otrzymał ziemię wieluńską, część ziemi krakowskiej, Kujawy północne, ziemię dobrzyńską, no a był przecież jeszcze księciem opolskim. Ze względu na konflikt z Władysławem Jagiełłą w historiografii przedstawiano go jako zdrajcę Polski; ta biografia trochę przełamuje czarną legendę księcia, przedstawiając go jako znakomitego administratora, chociaż jego wybory polityczne z pewnością mogły być lepsze. Książka podzielona jest na sześć rozdziałów. Pierwszy z nich opisuje księstwo opolskie do połowy XIV wieku, drugi koncentruje się na genealogii Opolczyka, trzy kolejne są już stricte poświęcone działalności politycznej Władysława, a ostatni z nich przedstawia otoczenie władcy, jego fundacje, administrację zarządzanymi terenami, politykę gospodarczą. Wrażenie robi bibliografia, w której znajdziemy prace historyków węgierskich, czeskich, ukraińskich czy niemieckich. Jerzy Sperka, na tyle ile pozwolił materiał źródłowy, odmalował życiorys księcia, ale w wielu zagadnieniach pozostajemy w kręgu hipotez. Autor na różne tematy przedstawia również teorie innych historyków, jak na przykład w kwestii fundacji klasztoru na Jasnej Górze, pozwalając czytelnikowi skonfrontować ze sobą przypuszczenia badaczy z różnych krajów. Postać księcia jest też o tyle ciekawa, że została przedstawiona w kontekście stosunków Polski z Czechami, Węgrami czy Zakonem Krzyżackim, z którymi przecież władca miał rozliczne kontakty. Jeśli chodzi o aneksy, to pozycja zawiera 4 mapy, 45 ilustracji, tablice genealogiczne, itinerarium Opolczyka z lat 1372-1401 oraz indeks osobowy i geograficzny,
Jak na lokalne warunki to Władysław Opolczyk zrobił całkiem niezłą karierę - poślubił córkę wojewody wołoskiego, został palatynem Węgier, objął rządy na Rusi Czerwonej, był namiestnikiem Polski, otrzymał ziemię wieluńską, część ziemi krakowskiej, Kujawy północne, ziemię dobrzyńską, no a był przecież jeszcze księciem opolskim. Ze względu na konflikt z Władysławem Jagiełłą w...
więcej mniej Pokaż mimo toTo była ciężka lektura. Nie jest to łatwa biografia Konrada II, bo zamiast układu chronologicznego Herwig Wolfram zastosował podział tematyczny - droga do koronacji, konflikty, sytuacja w Rzeszy, polityka zagraniczna, stosunki z kościołem. To generuje trochę dziwnych sytuacji, że zdarza się, iż o jednym wydarzeniu czytamy dwa razy albo przewija się nam postać, której rola jest wyjaśniona znacznie później. Żeby nie był gołosłownym, o królewnie Gunhildzie najpierw przeczytamy, że zmarła podczas wyprawy włoskiej Konrada II, żeby kilkadziesiąt stron później dowiedzieć się, że była to córka Knuta Wielkiego, która poślubiła syna Konrada, Henryka III. Przy lekturze niestety trzeba często łączyć takie wątki ze sobą, co niestety nie ułatwia sprawy. Ale, żeby nie było, że tylko narzekam, książka dobrze uświadamia czytelnikowi potęgę Rzeszy, objazdy Konrada od Nijmegen po Rzym po prostu robią wrażenie i pokazują skalę geograficzną państwa. Podobał mi się też rozdział o polityce zagranicznej Konrada, bo jest też sporo wątków polskich związanych z Bolesławem Chrobrym i Mieszkiem II. Fragment o symbolice i insygniach władzy Konrada również był interesujący. Książka Herwiga Wolframa to taka pozycja, że lepiej mieć szerszą wiedzę o XI-wiecznej Rzeszy, bo w przeciwnym wypadku można niestety zderzyć się ze ścianą, a autor moim zdaniem nie ułatwia sprawy.
To była ciężka lektura. Nie jest to łatwa biografia Konrada II, bo zamiast układu chronologicznego Herwig Wolfram zastosował podział tematyczny - droga do koronacji, konflikty, sytuacja w Rzeszy, polityka zagraniczna, stosunki z kościołem. To generuje trochę dziwnych sytuacji, że zdarza się, iż o jednym wydarzeniu czytamy dwa razy albo przewija się nam postać, której rola...
więcej mniej Pokaż mimo to
Na wstępie, cieszę się, że po wydanej przez NapoleonaV biografii Gotfryda z Boullion, polski czytelnik doczekał się kolejnej pozycji z serii "Rulers of the Latin East" wydawnictwa Routledge. Trzeba też zauważyć, że nie mamy do czynienia z typową biografią. Nie znamy prawdziwego wyglądu Sybilli, a Helen Nicholson robi wszystko, aby na podstawie skąpych źródeł sfragistycznych, epistolarnych czy dyplomatyki odtworzyć osobę Sybilli i jej panowanie. Niewiele wiemy także o dzieciństwie i edukacji królowej Jerozolimy, dlatego też autorka stara się zrekonstruować jej wychowanie w porównaniu do innych kobiet z rodów arystokratycznych i królewskich współczesnych Sybilli. Królowa Jerozolimy jest tu pokazana również na szerszym tle historycznym, związanym z kryzysem państw krzyżowców i klęską pod Hittin. No właśnie, biografia Sybilli jest historią Królestwa Jerozolimskiego. Autorka omawia panowanie jej ojca Amalryka, jej brata Baldwina IV oraz krótkie rządy jej syna Baldwina V. Nie zawsze Sybilla jest tu centralną postacią, ale nie brak jej osoby w polityce wewnętrznej państwa, głównie poprzez poszukiwania dla niej małżonka. Autorka tworzy wokół Sybilli znakomitą opowieść, dobrze radzi sobie z krytyką źródeł, wskazuje na prawdopodobne wersje wydarzeń i motywacjami kierującymi poszczególnymi postaciami. Z pewnością interesujący jest również wizerunek Sybilli jaki kreuje Nicholson - silnej kobiety, która w ważnym momencie ograła możnych koronując swojego męża, ale też mecenaski sztuki, patronki zakonów, która posiadała stały dwór w Jafie i Askalonie, która niekoniecznie zgadza się z czarną legendą stworzoną przez późniejsze pokolenia.
Na wstępie, cieszę się, że po wydanej przez NapoleonaV biografii Gotfryda z Boullion, polski czytelnik doczekał się kolejnej pozycji z serii "Rulers of the Latin East" wydawnictwa Routledge. Trzeba też zauważyć, że nie mamy do czynienia z typową biografią. Nie znamy prawdziwego wyglądu Sybilli, a Helen Nicholson robi wszystko, aby na podstawie skąpych źródeł...
więcej Pokaż mimo to