Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Halinka Marchwicka z domu Konfitura (i nie ważcie się mówić inaczej!) to nie taka zwykła staruszka. Nic bardziej mylnego! Ona ma radar w oczach, uszach i nosie! Nic nie umknie jej uwagi. Stoi na straży porządku osiedla, na którym mieszka oraz poprawnych stosunków sąsiedzkich.

Halina ma bardzo odpowiedzialną pracę. Stoi w oknie i obserwuje! A kiedy trzeba wkracza do akcji. Aby dowieść swoich racji jest nawet w stanie zamknąć kogoś w piwnicy i przetrzymywać do czasu przyjazdu policji... Żeby nie było - funkcjonariusze Bąku i Ptaku znają ją wyśmienicie i wiedzą, że kiedy dzwoni to trzeba rzucić wszystko i jechać na akcje, bo sprawa jest zazwyczaj najwyższej wagi (jak chociażby niesegregowane śmieci przez sąsiada!) 😂
Złapać złodzieja? Tropić mordercę? Gonić dzika? Samozwańczo napisać regulamin klatki schodowej?Stać się gwiazdą telewizj i lokalną celebrytką? Dla Halinki nie ma rzeczy niemożliwych 😁
Jej mąż Stanisław to chodząca oaza spokoju i cierpliwości, ale woli jednak spędzać czas na działce niż w domu. Zupełnie nie wiem dlaczego?😂 Na szczęście u boku Halinki stoi jej przyjaciółka Jadwiga, która miewa równie ciekawe przygody, więc one dwie to zupełna mieszanka wybuchowa 😂

Już dawno tak nie uśmiałam się przy czytaniu książki. Co chwilę parskałam śmiechem 😂 Bardzo polubiłam Halinkę.Jej zaangażowanie w życie osiedla jest oczywiście,jak przystało na dobrą powieść komediową, dość przerysowane, ale myślę, że wielu z nas mierzy się na co dzień z podobną sąsiedzką inwigilacją 😉 Bardzo podobała mi się relacja Halinki ze Stanisławem. Jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają 😅 Ale Stasio kocha swoją żonę miłością bezwzględną i jest z niej bardzo dumny.

Jeśli chcecie się pośmiać, odprężyć i zrelaksować to bardzo bardzo polecam 😂

Halinka Marchwicka z domu Konfitura (i nie ważcie się mówić inaczej!) to nie taka zwykła staruszka. Nic bardziej mylnego! Ona ma radar w oczach, uszach i nosie! Nic nie umknie jej uwagi. Stoi na straży porządku osiedla, na którym mieszka oraz poprawnych stosunków sąsiedzkich.

Halina ma bardzo odpowiedzialną pracę. Stoi w oknie i obserwuje! A kiedy trzeba wkracza do akcji....

Halinka Marchwicka z domu Konfitura (i nie ważcie się mówić inaczej!) to nie taka zwykła staruszka. Nic bardziej mylnego! Ona ma radar w oczach, uszach i nosie! Nic nie umknie jej uwagi. Stoi na straży porządku osiedla, na którym mieszka oraz poprawnych stosunków sąsiedzkich.

Halina ma bardzo odpowiedzialną pracę. Stoi w oknie i obserwuje! A kiedy trzeba wkracza do akcji. Aby dowieść swoich racji jest nawet w stanie zamknąć kogoś w piwnicy i przetrzymywać do czasu przyjazdu policji... Żeby nie było - funkcjonariusze Bąku i Ptaku znają ją wyśmienicie i wiedzą, że kiedy dzwoni to trzeba rzucić wszystko i jechać na akcje, bo sprawa jest zazwyczaj najwyższej wagi (jak chociażby niesegregowane śmieci przez sąsiada!) 😂
Złapać złodzieja? Tropić mordercę? Gonić dzika? Samozwańczo napisać regulamin klatki schodowej?Stać się gwiazdą telewizj i lokalną celebrytką? Dla Halinki nie ma rzeczy niemożliwych 😁
Jej mąż Stanisław to chodząca oaza spokoju i cierpliwości, ale woli jednak spędzać czas na działce niż w domu. Zupełnie nie wiem dlaczego?😂 Na szczęście u boku Halinki stoi jej przyjaciółka Jadwiga, która miewa równie ciekawe przygody, więc one dwie to zupełna mieszanka wybuchowa 😂

Już dawno tak nie uśmiałam się przy czytaniu książki. Co chwilę parskałam śmiechem 😂 Bardzo polubiłam Halinkę.Jej zaangażowanie w życie osiedla jest oczywiście,jak przystało na dobrą powieść komediową, dość przerysowane, ale myślę, że wielu z nas mierzy się na co dzień z podobną sąsiedzką inwigilacją 😉 Bardzo podobała mi się relacja Halinki ze Stanisławem. Jak to mówią przeciwieństwa się przyciągają 😅 Ale Stasio kocha swoją żonę miłością bezwzględną i jest z niej bardzo dumny.

Jeśli chcecie się pośmiać, odprężyć i zrelaksować to bardzo bardzo polecam 😂

Halinka Marchwicka z domu Konfitura (i nie ważcie się mówić inaczej!) to nie taka zwykła staruszka. Nic bardziej mylnego! Ona ma radar w oczach, uszach i nosie! Nic nie umknie jej uwagi. Stoi na straży porządku osiedla, na którym mieszka oraz poprawnych stosunków sąsiedzkich.

Halina ma bardzo odpowiedzialną pracę. Stoi w oknie i obserwuje! A kiedy trzeba wkracza do akcji....

🍲 Kulinarni celebryci (w tym Kornel Omasta 😉) zostają zaproszeni do Zakopanego, gdzie mają walczyć o nagrodę Kulinarnej Osobistości Roku, ufundowaną przez Gustawa Gronia. Gala finałowa ma odbyć się w jego hotelu, Gustaw liczy na promocję i popularność. Niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem 🤷
🍲 Wskutek nieprzewidzianych i dość dramatycznych okoliczności celebryci zostają jednak zakwaterowani w pensjonacie Klemensa Kotelnickiego, uzdolnionego kucharza.
Pewnego dnia, po zakończeniu nagrań do show kulinarnego, jedna ze znanych osobistości znika. Na dobre..

🍲 Muszę przyznać, że nie do końca lubię duety autorskie, ale jeśli opis mnie zainteresuje to zawsze daję szansę. Tym razem się nie zawiodłam i świetnie się bawiłam czytając tę książkę. Autorki połączyły literaturę obyczajową z kryminałem oraz z romansem 😁 i to nie jednym 😉 a to wszystko napisane lekkim, zabawnym językiem, dzięki któremu przez książkę sunęło się bardzo szybko.
🍲 Portugalczyk Sebastiano Costa skradł moje serce, bo uroczo przekręcał wyrażenia w języku polskim, czym niejednokrotnie rozbawił mnie do łez 🤣 Szkoda tylko, że skończył jak skończył...
🍲 Każdy z bohaterów miał swój charakterek, wszystko toczyło się wokół kulinariów, było pysznie, zabawnie, emocjonalnie.
Jestem bardzo na tak i polecam!

🍲 Kulinarni celebryci (w tym Kornel Omasta 😉) zostają zaproszeni do Zakopanego, gdzie mają walczyć o nagrodę Kulinarnej Osobistości Roku, ufundowaną przez Gustawa Gronia. Gala finałowa ma odbyć się w jego hotelu, Gustaw liczy na promocję i popularność. Niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem 🤷
🍲 Wskutek nieprzewidzianych i dość dramatycznych okoliczności celebryci...

[współpraca recenzencka z @wydawnictwo_mieta oraz z Autorką @kasia_wierzbicka_autorka ]

🐉13-letnia Magda jest Iskrą. Posiada zdolności czytania w myślach oraz odczuwania emocji innych osób. O jej niezwykłym darze wie tylko tata, po którym odziedziczyła niezwykłe zdolności. Magda martwi się, że nie może ujawnić się przed mamą i swoim rodzeństwem: Emilką, Asią i Piotrkiem.
🐉Cała rodzina wyjeżdża na wakacje na kemping nad jezioro. Tam zaczynają się dziać rzeczy, których Magda zupełnie się nie spodziewała, a które poniekąd są powiązane z magiczną naturą jej i jej ojca. Oto nagle Asia z Piotrkiem znajdują tajemnicze jajo, Magda spotyka na polu polewika, ich dmuchany krokodyl ożywa, ojciec otrzymuje niepokojące telefony z pracy,a Asię ktoś porywa.
🐉Czy Magda da radę stawić czoła niebezpieczeństwu? Kim jest polewik?Jaką rolę odegra w tej historii babcia dzieci? Czy Magda ujawni się przed bliskimi? I jakie znaczenie będzie miał dla całej rodziny zielony kolczyk, który zgubi pewna pani podczas zakupów?

🌾Jak tylko zobaczyłam tę książkę wiedziałam, że muszę ją mieć i przeczytać ze swoimi chłopcami. Bilans jest taki, że zaczęliśmy, ale ja nie mogłam się oderwać od lektury i oni są wciąż na początku, a ja skończyłam. Ale z przyjemnością będę z nimi czytać jeszcze raz. Bo ta historia absolutnie mnie oczarowała. Jest w niej mnóstwo magii, fantastyki, nawet troszkę grozy, ale takiej dostosowanej do wieku 10+. Autorka opisala super wakacje, pełne niesamowitych przygód. Na każdej stronie coś się dzieje, co nie pozwala odłożyć lektury.
Bohaterowie są świetnie zarysowani. Mama-kwoka pilnująca wszystkiego wokół, tata zaprzątnięty pracą i myślący jak chronić rodzinę. Rodzeństwo trzymające się zawsze razem,mimo różnych charakterów.🌾

🌾Naprawdę polecam, będziecie oczarowani.
Dodatkowo książkę zdobią przepiękne ilustracje autorstwa Wiolety Herczyńskiej @ablaart , które jeszcze potęgują cudowny klimat historii 🌾

[współpraca recenzencka z @wydawnictwo_mieta oraz z Autorką @kasia_wierzbicka_autorka ]

🐉13-letnia Magda jest Iskrą. Posiada zdolności czytania w myślach oraz odczuwania emocji innych osób. O jej niezwykłym darze wie tylko tata, po którym odziedziczyła niezwykłe zdolności. Magda martwi się, że nie może ujawnić się przed mamą i swoim rodzeństwem: Emilką, Asią i...

🛥️ Książkę przeczytałam w ramach booktouru zorganizowanego przez Autorkę - dziękuję ❤️

🛥️ Historia zaczyna się od wielkiego boom - Nataniel jest świadkiem topienia się dziewczyny. Nie zastanawiając się długo, rusza na pomoc. Kiedy wyciąga ją na brzeg orientuje się komu uratował życie. To zdarzenie uruchamia w chłopaku lawinę wspomnień związanych z tajemniczym wypadkiem łodzi Aria sprzed trzech lat, w którym ucierpiał jego brat, leżący od tamtej pory pod aparaturą podtrzymującą życie. Niewiele później okazuje się, że rodzice chłopaków podejmują szokującą decyzję w sprawie pozostającego w śpiączce Iana. To skłania Nata do rozdrapania bolących ran i podjęcia próby rozwiązania zagadki wypadku sprzed lat. Pomaga mu w tym jego dziewczyna Madison.
W tym momencie odsyłam Was do lektury, ponieważ zdradzenie czegokolwiek więcej mogłoby się wiązać ze spoilerem.

🛥️ To kolejna pozycja która totalnie mnie zaskoczyła. Spodziewałam się raczej lekkiej obyczajówki, a dostałam bombę obyczajowo-kryminalną, nawet z pewnym wątkiem romantycznym ❤️
Akcja rozwija się od samego początku i nie zwalnia do samego końca, a intrygi wplecione są niemal w każdą stronę. Tajemnica goni tajemnicę, każdy coś ukrywa, każdego będziecie podejrzewać o wszystko 🙈

🛥️ Tej książki nie da się odłożyć. Ją się czyta ciurkiem. Naprawdę miałam sporo emocji podczas czytania.
Polecam Wam serdecznie 🌊

🛥️ Książkę przeczytałam w ramach booktouru zorganizowanego przez Autorkę - dziękuję ❤️

🛥️ Historia zaczyna się od wielkiego boom - Nataniel jest świadkiem topienia się dziewczyny. Nie zastanawiając się długo, rusza na pomoc. Kiedy wyciąga ją na brzeg orientuje się komu uratował życie. To zdarzenie uruchamia w chłopaku lawinę wspomnień związanych z tajemniczym wypadkiem...

W książce poznajemy całą rodzinę przebojowej 75-latki Ingrid Kręcisz. Dobrze, że na początku jest legenda kto jest kim, bo rodzinka jest całkiem pokaźna 🤣
Seniorka jest osobą twardo stąpającą po ziemi, z ciętym jezykiem, który zmienia się na śląski w chwilach największego wzburzenia 🙂 Charakter też ma cięty, część rodziny uważa, że staruszka potrzebuje już stałej pomocy, ale nic bardziej mylnego. Ingrid świetnie sobie radzi w życiu, prowadzi nawet profil na Tinderze! A do czego jej się on przyda? O tym to już musicie sami przeczytać 😁
Ingrid mieszka samotnie (do czasu) w pięknej willi, a dorosłe dzieci pojawiają się u niej raz w miesiącu. Czy zdziwi Was fakt, że jest to dzień wypłaty emerytury i to całkiem sporej? 💵🤷
Ale spokojnie, seniorka jest dość przebiegła w swoich działaniach, nie da się tak łatwo oskubać 😉

Muszę przyznać, że bawiłam się świetnie przy lekturze. Wiele razy śmiałam się w głos, ale kilka razy byłam też mocno wzburzona zachowaniem niektórych członków rodziny.
Lektura dość obrazowo pokazuje jak trudne i pokręcone mogą być relacje rodzinne. Powodzenie, że z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciu w tym przypadku nabiera sensu.

W książce poznajemy całą rodzinę przebojowej 75-latki Ingrid Kręcisz. Dobrze, że na początku jest legenda kto jest kim, bo rodzinka jest całkiem pokaźna 🤣
Seniorka jest osobą twardo stąpającą po ziemi, z ciętym jezykiem, który zmienia się na śląski w chwilach największego wzburzenia 🙂 Charakter też ma cięty, część rodziny uważa, że staruszka potrzebuje już stałej pomocy,...

👁️ Macie swoje małe sekreciki?Gwarantuję, że po przeczytaniu tej książki będziecie czym prędzej przyznawać się do małych win 😉

👁️Młoda dziennikarka Beata, w celu odkupienia się z pewnej niefortunnej sytuacji, w jaką została wplątana w pracy, zostaje oddelegowana do pewnego show telewizyjnego w stylu Big Brothera. Plan jest taki, że dziesięcioro ludzi, dokładnie dobranych przez Beatę, ma przez 100 dni dobrze się bawić i spędzać ze sobą miło czas w willi pośrodku lasu. Szybko okazuje się jednak, że psychika zaczyna płakać im figle, zaczynają słyszeć głosy, bać się, a jawa zaczyna mieszać się ze snem. Show ma pomóc Beacie zdobyć popularność jednak po jego zakończeniu zmienia życie kobiety oraz pozostałych uczestników w koszmar. Po wyjściu z programu Beata ląduje u psychoterapeutki ponieważ okazuje się, że uczestnicy programu giną w niewyjaśnionych okolicznościach, a ona sama również zaczyna słyszeć "COŚ".
👁️ Czy Beacie uda się odkryć prawdę? Dlaczego uczestnicy słyszą głosy?Co lub kto do nich mówi?Czy to im się śni czy dzieje się naprawdę? Czy dziennikarka odzyska spokój?Jaką rolę w historii odegra syn psychoterapeutki?A jaką śledczy prowadzący sprawę?

👁️ Mnie ta książka całkowicie pochłonęła. Uwielbiam thrillery psychologiczne, a ten dodatkowo miał klimat momentami dość przerażający i powodujący gęsią skórkę. Domieszka grozy i magii w idealnej dawce spowodowała, że przez książkę przeszłam niemal błyskawicznie i nie mogłam się od niej oderwać. Serdecznie polecam!

👁️ Macie swoje małe sekreciki?Gwarantuję, że po przeczytaniu tej książki będziecie czym prędzej przyznawać się do małych win 😉

👁️Młoda dziennikarka Beata, w celu odkupienia się z pewnej niefortunnej sytuacji, w jaką została wplątana w pracy, zostaje oddelegowana do pewnego show telewizyjnego w stylu Big Brothera. Plan jest taki, że dziesięcioro ludzi, dokładnie dobranych...

Książka opisuje losy czterech koleżanek, które po latach spotykają się na jubileuszu w liceum. I chociaż kiedyś nie były sobie szczególnie bliskie, teraz okazuje się, że Dagmara, Honorata, Alicja i Gabrysia dają sobie wiele wsparcia w codziennym życiu oraz są dla siebie podporą w trudnych momentach.

Książka opisuje losy czterech koleżanek, które po latach spotykają się na jubileuszu w liceum. I chociaż kiedyś nie były sobie szczególnie bliskie, teraz okazuje się, że Dagmara, Honorata, Alicja i Gabrysia dają sobie wiele wsparcia w codziennym życiu oraz są dla siebie podporą w trudnych momentach.

Lubicie połączenia różnych gatunków w jednej książce?

Tu z pozoru spokojna obyczajówka o wielkiej miłości nieoczekiwanie zamienia się w niezły kryminał ☺️

W książce "Gdzie jest moja żona" Anny Matusiak na pierwszy plan wysuwa się studium miłości dwójki głównych bohaterów Eli i Vincenta. Miłości naznaczonej dużą różnicą wieku i napiętnowanej społecznie. Spokój w wydawałoby się uporządkowanym życiu tych dwojga nagle zakłóca porwanie Eli. Nikt nie wie gdzie jest, a jej dalsze losy zależą od wizji porywaczy i możliwości Vincenta, bowiem okup za ukochaną wynosi milion dolarów. Zaczyna się walka z czasem, a do akcji wkracza komisarz policji Darek - prywatnie znajomy Vincenta, człowiek, którego problemy poznajemy na samym początku tej historii.
Nic więcej nie napiszę, poza tym, że zakończenie... To była bomba 💣
Mnie ta książka bardzo wciągnęła, nie mogłam się od niej oderwać, naprawdę świetnie wykreowane postaci i wydarzenia.
Bardzo polecam!

Lubicie połączenia różnych gatunków w jednej książce?

Tu z pozoru spokojna obyczajówka o wielkiej miłości nieoczekiwanie zamienia się w niezły kryminał ☺️

W książce "Gdzie jest moja żona" Anny Matusiak na pierwszy plan wysuwa się studium miłości dwójki głównych bohaterów Eli i Vincenta. Miłości naznaczonej dużą różnicą wieku i napiętnowanej społecznie. Spokój w wydawałoby...

Zdjęcie profilowe aleks_is_reading
"Tajemnica położnej" Emily Gunnis @wydawnictwo_swiatksiazki

"A wszystko zaczęło się od tajemnicy położnej, skrywanej od dawna, której ujawnienie mogło zapobiec kolejnym tragediom. Wyzwolić wszystkich...".

Rok 1945. Poznajemy tytułową położną Tessę w dość dramatycznych dla niej okolicznościach. Zostaje wezwana do trudnego porodu, podczas którego umierają i rodząca i dziecko, a położna zostaje oskarżona o zabójstwo i osadzona w więzieniu. Skrywa ona pewien sekret, którego nie może wyjawić nawet za cenę życia.

Rok 1969. Podczas przyjęcia noworocznego w posiadłości Yew Tree ginie Alice - córka państwa Hamiltonów. Tego dnia pokłóciła się z matką o sukienkę, której nie chciała włożyć na bal. Ale to nie matka była ostatnią osobą, która widziała dziewczynkę. Alice znana jest z tego, że lubi płatać figle i chować się przed rodzicami. Nie zostaje jednak odnaleziona...

Rok 2017. Podczas prac modernizacyjnych Yew Tree, architektka Willow odkrywa tajemnice, które skrywa posiadłość. Kiedy zaczyna zgłębiać temat ginie kolejne dziecko...

Fragment opisu przytoczony na początku oraz przepiękna okładka skusiły mnie do przeczytania tej pozycji. Nie często sięgam po literaturę piękną. Dlaczego? Chyba boję się zbyt wyniosłego języka, zbyt patetycznych opisów i w ogóle wszystkiego zbyt 🤷

Na szczęście tutaj wszystko było na miejscu. Język piękny, ale zrozumiały, historia ciekawa, wszystko w punkt.
Motyw zaginięcia dzieci zawsze jest dość emocjonalny, tak też było w tym przypadku, tym bardziej kiedy poznamy już zakończenie. Przeszłość połączona z teraźniejszością w mistrzowski sposób.

Polecam serdecznie.

Zdjęcie profilowe aleks_is_reading
"Tajemnica położnej" Emily Gunnis @wydawnictwo_swiatksiazki

"A wszystko zaczęło się od tajemnicy położnej, skrywanej od dawna, której ujawnienie mogło zapobiec kolejnym tragediom. Wyzwolić wszystkich...".

Rok 1945. Poznajemy tytułową położną Tessę w dość dramatycznych dla niej okolicznościach. Zostaje wezwana do trudnego porodu, podczas...

Z reguły nie rzucam się z ochotą na książki, które wyskakują na mnie z każdego kąta, wolę przeczekać ten boom i przeczytać później na spokojnie.
Ale ta książka od samego początku tak mnie zaintrygowała swoją okładką, że nie mogłam odpuścić. Zwykła czarna okładka, tytuł napisany przez dziecko kredą na tablicy.

Na samym początku jesteśmy w roku 1986 i poznajemy rodzinę Beth, Douga oraz ich córkę Hannah, która przejawia dość specyficzne zachowania. Ukręcić głowę ulubionemu ptaszkowi mamy, zrzucić brata ze schodów? To nie wzbudza żadnych emocji w dziewczynce, pozostaje niewzruszona, wręcz wydaje się cieszyć nieszczęściem innych.

Natomiast w 2017 r. Clara czeka na swojego chłopaka Lucka, który od kilku godzin nie pojawia się w domu, a już dawno powinien być. Okazuje się, że zapomniał telefonu, dodatkowo nie dotarł na ważne spotkanie w pracy. Clara alarmuje policję oraz rodziców chłopaka i zaczyna się walka z czasem, tym bardziej że Clara znajduje w komputerze partnera setki maili od stalkerki.

Jak łączą się te dwie sprawy? Czy uda się znaleźć Lucka? Czy charakter Hannah się zmieni?

Ta książka jest niepokojąca, myślę, że to dobre słowo. Postać Hannah jest intrygująca, jej zachowanie straszne i mroczne. Sprawa zaginięcia Lucka jest fenomenalnie poprowadzona, na jaw wchodzą coraz to nowe tajemnice związane z całą rodziną.

Mnie ta książka wciągnęła bez reszty, więc Wam również ja polecam.

Z reguły nie rzucam się z ochotą na książki, które wyskakują na mnie z każdego kąta, wolę przeczekać ten boom i przeczytać później na spokojnie.
Ale ta książka od samego początku tak mnie zaintrygowała swoją okładką, że nie mogłam odpuścić. Zwykła czarna okładka, tytuł napisany przez dziecko kredą na tablicy.

Na samym początku jesteśmy w roku 1986 i poznajemy rodzinę Beth,...

Świetnie się bawiłam, a ile razy się uśmiałam 😂
Wróciłam do czasów dzieciństwa, przypomniałam sobie całe moje lata szkolne, młodość spędzoną na podwórku, wszystkie teksty, które słyszałam od rodziców. Niektóre z nich lecą teraz ode mnie w stronę moich synów 🙈
Pamiętam oranżadę, gumę Donald, kasety VHS oraz przewijanie ołówkiem tych magnetofonowych 😁
Mega lektura, krótka, ale treściwa. Świetna sentymentalna podróż!

Świetnie się bawiłam, a ile razy się uśmiałam 😂
Wróciłam do czasów dzieciństwa, przypomniałam sobie całe moje lata szkolne, młodość spędzoną na podwórku, wszystkie teksty, które słyszałam od rodziców. Niektóre z nich lecą teraz ode mnie w stronę moich synów 🙈
Pamiętam oranżadę, gumę Donald, kasety VHS oraz przewijanie ołówkiem tych magnetofonowych 😁
Mega lektura, krótka,...

🚑 Tę książkę TRZEBA przeczytać!
Nawet jeśli myślisz, że wiesz już wszystko o udzieleniu pierwszej pomocy (o ile nie jesteś ratownikiem/lekarzem itp), przeczytaj - możesz się zaskoczyć.

🚑 Autor w przystępny sposób, ale też z dużą dawką humoru opisuje jak należy zachować się w konkretnych przypadkach z zakresu udzielania pierwszej pomocy medycznej.
Wypadki, zakrztuszenia, złamania, gorączki, zakleszczenia, utraty przytomności i inne - po lekturze będziemy wiedzieć (lub utrwalimy sobie) jak reagować z głową, czego nie robić, jak nie popadać w panikę, jak trzeźwo ocenić sytuację i realnie udzielić pomocy.

🚑 Książka zawiera sporo zdjęć oraz QR kodów odsyłających do filmów instruktażowych na profilu autora na YT - uważam to za rewelacyjny pomysł!

🚑Wg mnie must read i must have u każdego.

🚑 Tę książkę TRZEBA przeczytać!
Nawet jeśli myślisz, że wiesz już wszystko o udzieleniu pierwszej pomocy (o ile nie jesteś ratownikiem/lekarzem itp), przeczytaj - możesz się zaskoczyć.

🚑 Autor w przystępny sposób, ale też z dużą dawką humoru opisuje jak należy zachować się w konkretnych przypadkach z zakresu udzielania pierwszej pomocy medycznej.
Wypadki, zakrztuszenia,...

Od autorki: „Ostrzeżenie: powieść jest przeznaczona tylko dla osób dorosłych. Zawiera elementy związane z przemocą seksualną oraz nieuleczalną chorobą dziecka. Jeśli którykolwiek z tych motywów może być źródłem Twojego dyskomfortu, podejmij świadomą decyzję, czy chcesz zapoznać się z treścią.”

Książka szokuje! Wbrew pozorom ostrzeżenie wyżej tylko wznieciło moją ciekawość. Przeczytałam, ponieważ niewiele jest rzeczy, które mnie szokują. A może inaczej - w świecie literackiej fikcji jestem w stanie znieść więcej niż w realnym życiu.

Z jednej strony mamy tu ciężko chore, umierające dziecko, z drugiej - gorący romans opiekunki dziecka z jego ojcem.
Okazuje się, że Bruno i Maja wcale nie poznali się w szpitalu, przy łóżku Roszka, gdzie dziewczyna pełni dyżury w ramach wolontariatu. Spotkali się
o wiele wcześniej, w bardzo brutalnych okolicznościach. On wyparł to z głowy, ona spotykając go na szpitalnym korytarzu, wróciła pamięcią do przeszłości.
Nie bez znaczenia jest też rola Maksa, brata Bruna, który chce odpokutować to, co wydarzyło się lata temu i zdobyć uznanie Mai.
Jak potoczą się losy bohaterów? Jak wydarzenia z przeszłości wpłyną na decyzje podejmowane aktualnie? Czy wygra serce czy rozsądek?

Brawa dla autorki, że podjęła się napisania takiej historii, która w mojej ocenie faktycznie jest dość szokująca. Dla osób przeżywających osobiste tragedie samo wyobrażenie, że świat się nie zatrzymał i że serce nie sługa jest dość trudne, a co dopiero znalezienie się w takiej sytuacji. Tu dodatkowo mamy pewne wydarzenia z przeszłości, które są bardzo wstrząsające i mogą zaważyć na losach wszystkich bohaterów.
W tym kontekście nie jest to książka łatwa. Wzbudziła we mnie szereg różnych emocji – od wzburzenia, poprzez wzruszenie i smutek, aż po radość, akceptację i zrozumienie. Ale to jest właśnie to, czego oczekuję od literatury – różnorakich emocji! I ta książka mi tego dostarczyła w 100%!

Polecam tylko dla pełnoletnich osób o mocnych nerwach!

Od autorki: „Ostrzeżenie: powieść jest przeznaczona tylko dla osób dorosłych. Zawiera elementy związane z przemocą seksualną oraz nieuleczalną chorobą dziecka. Jeśli którykolwiek z tych motywów może być źródłem Twojego dyskomfortu, podejmij świadomą decyzję, czy chcesz zapoznać się z treścią.”

Książka szokuje! Wbrew pozorom ostrzeżenie wyżej tylko wznieciło moją ciekawość....

[współpraca recenzencka z autorką oraz Wydawnictwem WasPos]

Książka miała swoją premierę 19.04.24, a więc to nowość na rynku wydawniczym.
Zapoznając się z opisem zupełnie nie spodziewałam się takiego emocjonalnego rollercoastera jaki przeżyłam przy czytaniu.
W kulminacyjnym momencie siedziałam w przedszkolu, czekając na syna po zajęciach, czytałam i… płakałam, bo kiedy wszystko zmierzało ku lepszemu, nagle stało się najgorsze 😟

Ania ma kochającego męża, przy boku którego czuje się bezpiecznie. Jej spokój burzy coraz częstsze naciskanie Nikodema na powiększenie rodziny, na co Anka jeszcze nie jest gotowa.
Temat jest powodem spięć między małżonkami, Anka nie do końca chce sprzeciwiać się ukochanemu, ale wie, że wszystko co zrobi będzie sprzeczne z nią samą.
Pewna informacja, którą odkryje przez przypadek oraz wydarzenia, które mają miejsce w następstwie, sprawiają, że dziewczyna postanawia zaszyć się w starej chacie w lesie i tam uporządkować myśli i przewartościować swoje życie.
Na dodatek w lesie spotyka małą dziewczynkę Wandzię… I tu zaczyna się ten bardziej tajemniczy i powiedziałabym mistyczny wątek opowieści, ponieważ okazuje się, że jest jedną z nielicznych osób, które dziewczynkę „widziały”.

Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Jakie znaczenie w życiu bohaterki będzie miała mała Wandzia? Czy Ania poukłada swoje życie zgodnie ze swoim sumieniem czy wręcz przeciwnie?

Autorka poruszyła w swojej książce temat macierzyństwa – ale w tym trudniejszym odcieniu – nie każda kobieta chce być matką, nie każda może, niektóre po wielu próbach decydują się na adopcję, niektóre… ech..
Mamy tu też niechlubny wątek historyczny związany z Wandzią.

Nie napiszę nic więcej, bo boję się o spojler, ale ta historia złamała mi serce! Czyta się ją bardzo szybko, wręcz za szybko, chociaż akcja wcale nie należy do wartkich, bo nie taki jest zamysł tej powieści.
Ja bardzo polecam, dostałam więcej niż wynikało z opisu, co mnie totalnie zaskoczyło.

[współpraca recenzencka z autorką oraz Wydawnictwem WasPos]

Książka miała swoją premierę 19.04.24, a więc to nowość na rynku wydawniczym.
Zapoznając się z opisem zupełnie nie spodziewałam się takiego emocjonalnego rollercoastera jaki przeżyłam przy czytaniu.
W kulminacyjnym momencie siedziałam w przedszkolu, czekając na syna po zajęciach, czytałam i… płakałam, bo kiedy...